Będę wdzięczny jeśli poświecicie 1-2 minutki.
Ankieta autorska potrzebna do “analizy” i argumentacji niedowiarką pewnych postawionych tez biznesowych - kolokwialnie mówiąc…
Wyniki będą skorelowane z prezentacją.
Będę wdzięczny jeśli poświecicie 1-2 minutki.
Ankieta autorska potrzebna do “analizy” i argumentacji niedowiarką pewnych postawionych tez biznesowych - kolokwialnie mówiąc…
Wyniki będą skorelowane z prezentacją.
Nie byłem na zakupach od nie pamiętam kiedy. Od tego są kobiety? Krasnoludki?
Herbata pojawia się w kubku, kotlet na talerzu, ropa w ziemi - nie pytam.
dzięki
zapomniałem dopisać, że można ( a nawet wskazane ) linka kopiować i spamować dalej dla zasięgu.
Nadmienię, że wysyłanie mnie do sklepu to proszenie się o “coś ty dziadu kupił?!”.
W przypadku koparek to są takie moje głupie żarciki, ale w przypadku żarcia…
Ja nie lubie robic zakupow w sklepie, ale jeszcze bardziej nie lubie uzywac do tego aplikacji (jak juz mam to robic to wole pomacac i znalezc natchnienie). Gdyby dalo sie zamawiac myslami bylo by lepiej, ale dalej nie bylbym zadowolony (robienie zakupow jest denerwujace w kazdej formie).
Kiedy dawno temu miałem jeszcze wolny czas i trochę mniej kilogramów owiniętych o kręgosłup potrafiłem spędzić trzy godziny w salonie Kawasaki na ten przykład. U Hondy byłem, u Suzuki też. Salon H-D też zaliczyłem ale tam nie podobały mi się ceny. Nie wiem o jakich denerwujących Cię zakupach piszesz ale faza poszukiwań motocykla była dla mnie czystą przyjemnością.
To fakt zakupy to strata czasu dlatego trzeba wszystko zoptymalizować tak żeby tego czasu najmniej tracić i wejść w posiadanie produktów w możliwie krótkim czasie. A przynajmniej mi się tak wydaje
Harleya się nie kupuje tylko kiełzna^^
Kupić to se można japońca^^
To na tym forum może być problem, ponieważ najczęściej jesteśmy w warstwie obsługiwanej, a nie parającej się wycieczkami do sklepów.
Natomiast samice realizują na szopingu inne swoje potrzeby. Dzieci zwracały mi uwagę, że kiedy byłem zostawiony sam na tydzień to zrobiłem te same zakupy co mama w niecałe pięć minut, a mama spędza w sklepie godzinę.
Wręcz przeciwnie. Jak na biedaka przystało nie było mnie stać na zakup taniego gówna więc na macaniu towaru spędziłem bardzo dużo czasu ucząc się przy okazji techniki motocyklowej ówczesnych czasów. I tak: wtrysk tak, ale tylko do kolektora a nie do cylindra. Wał kardana tak, łańcuch nie, napędów pasem wtedy jeszcze nie było. ABS’u też wtedy nie było choć z chęcią bym go wziął. Hydrauliczne popychacze zaworów z funkcją samoczynnego ustawiania luzów tak, centralna sprężyna pod siedzeniem tak. upside-down z przodu niekoniecznie. I tak dalej …
Co do normalnych zakupów: lubię czasami poczytać sobie listę składników. Ostatnio dzięki temu dowiedziałem się że w kupnym smalcu znajdę olej palmowy a porównanie listy składników chleba tostowego białego i pełnoziarnistego od tego samego producenta pozwoliło mi zorientować się że obydwa produkty różnią się ceną i kolorem ale nie zawartością.
Tak jest. Dlatego kupiłem japońca i nie musiałem go batem okładać żeby prosto jechał i z góry założoną linię w zakręcie trzymał.
Nieokiełznany nie trzyma, nie jeździ się tym szybko tylko dostojnie i z właściwym basem nie pytając jak głębokie jest błoto. No i siodło jest skrzyżowane z fotelem - taka mutacja międzygatunkowa na temat jak zamontować kanapę na moturze.
wjechałem w błoto raz. Pierwszy i ostatni. Ile ja się później nakląłem błoto to spomiędzy żeberek pierwszego cylindra wygrzebując …
Polecam jeszcze zaśnieżoną trawę^^
No i mamy klasykę niniejszego forum czyli zaczęło się od listy zakupów a chwilowo jesteśmy przy kanapach, motorach i glebie z dużą zawartością wilgoci. Palce lizać
Ważne żeby efekt był uzyskany… Czyli jak największa ilość ankietowanych
Wyniki ankiety poznamy?
oczywiście, jak tylko dojdzie do minimum ankietowanych ( 1000 osób ) to dla zainteresowanych przedstawię wnioski z ankiety