Minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki oraz ministrem właściwym do spraw rolnictwa i rozwoju wsi może, w drodze rozporządzenia, ustalić maksymalne ceny lub maksymalne marże hurtowe i detaliczne stosowane w sprzedaży towarów lub usług mających istotne znaczenie dla ochrony zdrowia lub bezpieczeństwa ludzi lub kosztów utrzymania gospodarstw domowych
art. 8a, punkt 1 projektu ustawy nazywanej ‘tarczą antykryzysową’.
To chyba najlepszy prezent jaki władza mogła zrobić szarej strefie.
Raz na pokolenie muszą być puste półki, czołgi na ulicach i zakaz zgromadzeń.
Moi dziadkowie przeżyli wojnę, rodzice stan wojenny, mi przyszło na kolanowirusa. Ech, idę zboża zatrzeć.
Dziś w szczekaczce usłyszałem że Niemcy mają pomysł wprowadzenia zakazu (!) ogłaszania upadłości firm z powodu epidemii. Z każdego innego powodu można, przez epidemię nie.
Cóż, skoro lecimy w BDG, to jednocześnie lecimy w BNG (Bezwarunkowe Niewolnictwo Gwarantowane), co powtarzam od dawna. Nie sądziłem, że tak szybko.
A swoją drogą, to wszystko ma lekki posmak lat 80-tych.
Tak i nie. Pamiętam te kolumny pojazdów opancerzonych na ulicach, pamiętam ściganki z zomo i nieogłoszony choć przestrzegany zakaz zapalania światła po zmierzchu (oficjalnie go nie było a de facto kto włączał światło ten tracił szyby i spał potem przez kilka tygodni po znajomych albo na korytarzu).
A teraz czytam sobie że po wprowadzeniu kwarantanny na granicy w Jędrzychowicach do dyspozycji całej zmiany był jeden termometr bezdotykowy.
Nie pytam się gdzie tego szaleństwa jest granica bo system jej nie zna, zastanawiam się ile jeszcze da sobie naród zabrać zanim się weźmie i wkurzy. System prowadzi aktualnie rozpoznanie bojem i będzie tak długo wprowadzał kolejne ograniczenia aż poddani wyjdą na ulice.
Kara pozbawienia wolności bez procesu, wyroku i możliwości obrony, bez ogłoszenia jej wymiaru. Ciekawe choć nie nowe.
Posmak stanu wojennego jest choć przygotowanie ekipy rządzącej do jego wprowadzenia jest żadne.
Ale okazało się że to nie wystarczy i najpierw skasowano Schengen, potem zakazano demonstracji, teraz jest już areszt domowy. To nagłe przyspieszenie w procesie gotowania żaby daje mi do myślenia. Przecież wszystko szło swoim torem, powolutku za to pewnie. Dlaczego teraz nagle proces budowy Nowego Wspaniałego Świata otrzymał takiego kopa ?
Szybkość wprowadzania zmian może zderzyć się z oporem materii. Nie dzisiaj i nie jutro ale już za kilka miesięcy istnieje niebezpieczeństwo pojawienia się pustych półek na stałe a tego t.z.w. ‘kapitalizm’ i ‘wolny rynek’ nie przeżyją.
A jak tacy spece od gospodarki jak pinokio, kanclerzyca, makaron, była ministerka od Bundeswehry czy Di Majonez wezmą się na dodatek za ręczne sterowanie europejską gospodarką (wszyscy oni to zakute etatystyczne łby nie mające pojęcia o robieniu interesów) to Libijczycy zaczną strzelać u siebie do łodzi pełnych europejskich uchodźców.
Chichot historii - Kaczor kończy sprawowanie Jaruzelem. Historia zatoczyła się od ściany do ściany.
Doskonale wiesz dlaczego - Szara Sztrefa zaczęłą szumieć i sobie poczynać. Trzeba dokończyć ten projekt co jest na tapecie - kapitan sam zorganizował rynek.
dawno, dawno temu przeczytałem opinię jakiegoś człowieka radzieckiego że za pięćdziesiąt lat (akurat sojuz się wtedy rozlatywał) na zapadzie będzie komunizm a w sojuzie będzie kapitalizm.
Długo się z tego pomysłu naśmiewałem, ostatnio przestało mi być do śmiechu. Jak się tam wkręcić ?
Wystarczy trzy razy na głos powtórzyć ‘nie ma boga nad Putina a Miedwiediew jego prorokiem’ ?
pryzpominam wszystkim ze akurat pomysl @3r3 co do szarej strefy jest genialny w swej prostocie
Biurwa przeciez ani:
nie znacjonalizuje firmy, ktorej nie ma z racji nieistnienia
nie dolozy obowiazkow firmie, ktorej nie ma np swiadczen rzeczowych na tak zwane niezorganizowane uzbrojone grupy przestepcze zwane Armia (nierobow czekajacych na mundurowkli i swiadczenia socjalne)
nie dolozy domiaru podatkowego z racji zaistnialych obowiazkow o charakterze wyzszego rzedu
No bo jak czegos nie ma oficjalnie to biurwiennych wymyslow, rozporzadzen, decyzji, zarzadzen nie stosuje sie.
Akurat to co piszecie -moz chichot historii bedzie inny - jak sie zalamie system dostaw i w KFC nie bedzie tak zwanych kurczakow a wezwana policja nie bedzie mogla lemmngom pomoc -to lemmingi powitaja wyzwolenie przez rassijskiego czelawieka ? Ostatnimi kwiatami i bimbrem? Bez ani jednego innego wystrzalu niz na wiwat?