Certyfikowany operator respiratora. Szkolenie on-line

Ministerstwo Chorób przygotowało jednodniowe szkolenie on-line z obsługi respiratora kierowane do lekarzy.
Artykuł nie wspomina o tym czy podczas tego szkolenia również nabywa się uprawnienia do intubowania.

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,26887540,recepta-na-trzecia-fale-jednodniowe-szkolenia-z-obslugi-respiratorow.html

Załóżmy przez chwilę że zgłasza się na szkolenie lekarz ortopeda, siada przed monitorem rano i wieczorem wstaje jako certyfikowany operator respiratora.

Są również skrócone wersje tego szkolenia - okręgowa izba lekarska w Warszawie już w październiku 2020 roku zaoferowała swoim członkom szkolenia on-line trwające jedną godzinę.

Naprawdę jest to takie proste ? Zaintubować, podłączyć rurki i poczekać aż alarm zamelduje kolejny zgon ?

6 Likes

Zaintubowac to jest czasami wyczyn. Krotka szyja czy reklinacja ograniczona. Dlatego ma sie c-mac ale … Stoisz w areozolu.

Nie.wymyslono jeszcze mozliwowci intubacji aby w areozolu nie stac no ok, akwalung czy militarne kombinezony za 20.000 euro.

Moze byc medycyna radziecka papier intubatora likwidatora i wpieriod.

Ja.mam okolo 14000 intubacji na koncie ale.oracuje juz troche.

Obsluga respiratora to tak dla.amestezjologa okolo kilku godzin ale nauka technik jak we rylowac tonsa.miesiace

3 Likes

Pisze z telefonu. Sorry lirerowki

Intubacja to rylko jeden krok niczym zaladowanie wsadem wielkiego pieca. A wytop surowki to proces technologiczny i kontrola wielu parametrow.

Wentylowanym robi sie regularnie gazometrie z krwawego pomiaru tetniczego. Tu jest prymitywnie podpasowac wentylacje pod wartosci cisnien parcjalnych i pH i base excess bo tu tez mam respirator ale to pestka

3 Likes

Certyfikujemy również na przedsiębiorcę - jak masz kwit nie możesz zbankrutować^^
Po naszym kursie możesz wyłącznie zarabiać^^

Ja Cię nauczę to obsługiwać w minutę. Mam na stanie i z musu używam przez sen i po pijaku.

Tu chodzi o takie bez intubacji. Wspomaganie oddychania.

Ale tu nie chodzi o te zastępujące oddychanie tylko wspierające bez ingerencji.

2 Likes

Czyli proste wzbogacanie mieszanki, pacjent oddycha samodzielnie. Załapałem.

2 Likes

A ja wręcz przeciwnie chyba.
To znaczy , że kaniule nosowe od koncentratora tlenu uczą ich zakładać i tyle :wink:

2 Likes

albo takie coś:

W rzeczy samej - godzinne szkolenie z zakładania takich maszeczek to przegięcie.
Dlatego tym bardziej interesuje mnie dlaczego on-line szkolenie z zakładania takich maseczek zorganizowane przez ministerstwo chorób trwa cały dzień …

2 Likes

Chyba jeszcze dziś ponownie obejrzę sobie film Idiokracja, może łatwiej odnajdę się w otaczającym świecie.

3 Likes

To akurat proste - łatwiej jest rozpisać diety i kilometrówki :wink:

1 Like

Ale co ma maska Ohio czy venturi wspólnego z respiratorem?

1 Like

moment, @MedicusHellveticus: Insynuujesz nam tu że w Polsce można zostać oficerem, tfu, dyplomowanym operatorem takiego prawdziwego respiratora po jednodniowym szkoleniu on-line ? Takiego respiratora który przymusem wtłacza w krtań powietrze a potem je ofiarze wyciąga ? Znaczy się tego ustrojstwa za pomocą którego nawet klatą nie trzeba w te i we wte samodzielnie wachlować ?

2 Likes

Obawiam się, że to pomyłka. Sprzęt, który pan pokazuje to zdaje się CPAP, nie respirator, o którym mówi artykuł. Tutaj raczej do czynienia mamy z “cofką kompetencyjną”. Innymi słowy z Niedorzecza już wszyscy specjaliści dali nogę, więc administracja łapie w siatkę kogo się da i wręcza mundury. Z tego co wiem podobnie się dzieje w “psiarni” - obecnie by załapać się do tego elitarnego grona wystarczy przesiedzieć półtora miesiąca na szkoleniach, przy czym brak szkolenia ze strzelania. Ma to sens, w końcu pistoletem się mandatów nie wypisuje.

3 Likes

Nawet nie. Po prostu podnoszenie ciśnienia wentylacji. O jakieś ułamkowe wartości.

CPAP to respirator. Nie każdy dźwig jest portowy.

Artykuł pisał dziennikarz bez pojęcia.

2 Likes

… przy takich dziurach jakie w tej masce są obecne celem nieutrudniania wydechu ?
Albo przy dwóch kaniulach które sączą tlen do nosa trybem ciągłym ?

No toż równie dobrze można uznać że sito służy do nabierania nim wody.

Tu chyba jednak chodzi o takie poważne respiratory podłączane do zaintubowanych pacjentów. @szm też to wcześniej nam tu wypunktował.

2 Likes

I na wypadek awarii żeby się pacjent nie udusił od razu.
Przy braku powietrza pacjenta w jako takim stanie organizm natychmiast wybudza i to dość gwałtownie (budzisz się wtedy na dużych dawkach z nadnerczy).

Bezcelowe. Albo podnosisz ciśnienie, albo mieszankę.
Jedno i drugie na raz wymaga stałej opieki.

Nadciśnienie wystarcza na wdechu, żeby wspomóc respirację.
Chodzi o różnicę w wysiłku na wdechu dla całego układu kontra ciśnienie na zewnątrz.
I tak przecież maska wkoło dzioba nie jest szczelna.
Jak chcesz szczelne to robisz dziurę w tchawicy i wkładasz rurę.

Nie ma opcji żeby to zrobił ktokolwiek poza anestezjologiem.
Tam jest zbyt wiele zmiennych, które liczysz w minutach przeżywalności.

Chyba że jest to szkolenie z eutanowania pacjentów - a to co innego, to wtedy tak.

3 Likes

Silnik wolnossący wciągający kolektorem dolotowym przez zapchany filtr powietrza kontra turbosprężarka napędzana pierdami. Tak to do mnie trzeba było mówić od razu.

u zarośniętych to ona jest nawet nieszczelna bardziej.

2 Likes

Tam jest zwykły blower.
Mam też taki na sprężarkę z filtrem do pracy w środowisku skażonym. Zazwyczaj majstrujemy przy bezpieczniku ciśnienia na dyfuzorze bo się pracuje w gorących warunkach, a tak pod maską masz zdrowe nadciśnienie i powiew. Tylko po szychcie jakoś tak ciężko się oddycha zwykłym atmosferycznym ciśnieniem.

To dociągasz paski na chama i zakładasz większy nadziobnik.
Przecież w tym się śpi. Więc jak ktoś mi opowiada, że jest jakaś smocza choroba co wykańcza ludzi ze słabszym układem oddechowym częściej i ja przy mojej liści deficytów zdrowotnych jeszcze nie padłem to znaczy że te smoki są tylko w tv.

2 Likes

tu tez respirator.

Pacjent zaintubowany przeze mnie. Cholecystektomia laparoskopowa.

Zaintubowany bo w brzuchu wielki balon z co2 celem laparoskopii. Na masce by zaaspirowal od razu a i nie wytrzymałaby gradientu ciśnień

Wentylacja w pierwszej fazie przed odma w modelu PCV (pressure controlled ventilation) a w drugiej CMV (continous mandatory ventilation)

Tu nie ma ards i cyrku. Jest troche pafofizjologii ( plateau cisnienia szlo don30mmHg)

4 Likes

… którego obsługi można się zdaniem polskiego ministra chorób nauczyć w jeden dzień za pomocą kursu on-line ?

To wygląda na kurs dla certyfikowanych łowców skór.

3 Likes

Respiratora owszem. Pacjenta niet.

1 Like