Otwieram przeglądarkę internetu (2s)
otwieram w przeglądarce indeks stron internetowych (3s)
wklepuję w indeks stron internetowych frazę
“kelner do wynajęcia na imprezę” (15 s)
czekam na wyniki (poniżej pół sekundy)
po czym klikam w jeden z pierwszych wyników wyszukiwania (10s), o w ten:
https://obslugakelnerzy.oferteo.pl/wynajem-kelnerow-do-obslugi-wesel-imprez-okolicznosciowych/97189
Znalezienie pierwszej oferty na wynajęcie kelnera do obsługi imprezy prywatnej kosztowało mnie około 30 sekund.
Stwierdzenie:
Na pewno brakuje na rynku pewnego rodzaju usług.
Niby nic wielkiego ale juz opisuje.
sugeruje że się naszukałeś i nie znalazłeś.
Ile czasu poświęciłeś na poszukiwanie kelnerów do wynajęcia ?
Raczej każdy sobie sam zapewnia obsługe lub bierze restauracje z obsługą, tutaj to pewna nowość.
Ja tam wolę w domu posiedziec z gośćmi i dzieciaki puścić na ogród niz kisic się w restauracji gdzie ciągle jacys obcy się kręcą. Restauracja na pewno lepsza na stype jak na chrzciny.
Tak z innej beczki to z fajnych imprez czekam na dożynki bo to ostatnie normalne masowe imprezy w PL ostatnie imprezy białych ludzi: rodzinnie, sąsiedzkie, wesoło i syto.
PS a jakie macie pomysly na rozkrecenie czegoś technicznego w składzie startowym ja&kuzyn.
Jaka branża, jakoe wyzwania j jakie profity?
Tak właśnie, ze zrozumieniem. Po “250 słów” jest jeszcze kwalifikator “o sobie”. Mnie tam, oczywiście, wszystko jedno - może Pan spróbować, albo trwać w roli ofiary Lokalnej Grupy Trzymającej Władzę. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Jestem ratmedem. Robię na zielono(pod znakiem czerwonego krzyża na bialym tle) ale i na pomarańczowo(wąż wpisany w gwiazdę chaosu).
Jest to dość dobry zawód z różnymi ciekawymi możliwościami. Wstępnie pracowalem na SORze i pogotowiu, potem z biurem podróży wylądowalem w Afganie i na Bałkanach.
Praca ratmeda jest dość interesująca ponieważ pomijając aspekty medyczne można dotrzeć do wielu zakamarków i naprawdę róznych ludzi z całego przekroju społecznego. Powiedzmy, że klimat jest jak w dawnym serialu “prawdziwe psy”.
W ciągu jednego dyżuru można zrealizowac 10-13wyjazdów i zaliczyć miejskie wysypisko śmieci, supermarket, bezdomych z ogródków działkowych, zaklady przemysłowe, parkingi autostradowe, dom dziecka, izbę wytrzeźwień, mieszkania w blokach jak i eleganckie wille, parki i lasy spotkać większość rodzajów ludzi mieszkajacych w danym rejonie, cały przekrój społeczny. Po pewnym czasie można nabrać w tym doświadczenia i przełożyć to na pewne schematy i stereotypy które ułatwiają klasyfikacje.
Obecnie drażni mnie wysoki poziom zfeminizowania przestrzeni pracy i myśle o zmianach. Chętnie wybralbym takie środowisko pracy aby wogóle zawodowo się z nimi nie stykać. Nie ma tu za dużego wyboru np maszynista w pociągu, budowlanka, mechanika i inne kierunki techniczne.
Raczej szukam czegoś aby zwiększyć zarobki x2 w porównaniu do tego co zarabiam.
A teraz napiszcie coś w jakich branżach robicie i ile można tam wyciagnąć chodzi mi tu o tego typu historie jak: montaz mlimatyzacji/pomp ciepła/systemow CO, montaż alarmów i monitoringu posesji, roznego rodzaju uslugi z rozbudowy i eksploatacji różnych instalacji, może ktoś wierci studnie, szulam jakichs inspiracji aby zacząc w jakiejs branży dla prostej wkipy dwuosobowej w razie co z mozliwością rozszerzenia o kolejne dwie.
No dobra. Widze Gruby że nie zachęcasz.
Chcę poprawić zasilanie więc się rozpytuję.
Jak zostane na czym jestem to od biedy kupię kilka dmuchańców i namioty oraz stoly i bede wypozyczal na imprezy okolicznosciowe ale wolalbym jednak coś innego.