Czy SOWA uderzy jesienią?

Czołem Żołnierze!

w aneksie z likwidacji WSI wzmiankowano w przypisach o “tajnym oddziale” SOWA do tzw. zadań specjalnych.

To jest ta sama jednostka, którą wzmiankował Vega w “Służbach specjalnych”, tyle że tam użyto slangowego określenia “Saperzy”.

Przykładem likwidacji wykonanej przez SOWĘ/ Saperów była artystyczna egzekucja Marka Stróżyka we Wrocławiu w 22 lipca 1989 - agenta II Z.Szt. Gen ale przewerbowanego przez Niemców w czasie wykonywania zadań w RFN… Zresztą motym tej egzekucji też pokazano w w/w filmie, chyba w wersji serialowej: to ta scena z pierwszego odcinka z facetem powieszonym z rozportartymi rękoma, tyle że w serialu jest sugestia że to z powodu FOZZ…

No więc: była taka jednostka i robiła brudne rzeczy.

Pytanie dla zainicjowania dyskusji: czy ta jednostka istnieje, względnie czy byli żołnierze jednostki pod tym jak stali się emerytami - podejmą aktywne działania w razie godziny W - rozumianej jako zdradę przez PIS po wyborach i “oddanie” 300 mld a w istocie oddanie terytorium pod okupację i przekształcenie w Polin…

czyli:

  • podyskutujmy czy raczej wojna domowa czy raczej kilka zagadkowych śmierci???
  • czy taka jednostka wkroczy do działań?

Na bok odłózmy przewrotne poczucie humoru panów oficerów WSI, którzy swoje stowarzyszenie powołane po likwidacji służby nazwali… SOWA.

1 Like

Zdaje się że do likwidacji wybiera się obecnie najemników, nikt ze służb tego nie robi za dużo rozgłosu. Wątpię, żeby znaleźli się bogaci idealisci, którzy pozwolą sobie na cokolwiek to byłby wyrok śmierci na nich.

1 Like

czyli rację miał ten towarzysz na Wybrzeży w 1970 mówiąc: "busola ideologiczna wam się rozregulowała towarzysze… :wink:

1 Like

Zastanów się - czy jako niepewny dnia ani godziny zwierzchnik takiej siły nie wysyłałbyś jej na jakie misje zagraniczne do skutku? Aż nie wrócą?

Struktura motywacji takich ludzi nie umożliwia wydawania im rozkazów przez durnia, pijaka czy inną biurwę pilnującą żyrandola.

Takiej jednostki z przyczyn oczywistych dla jej członków nie używa się na własnym terenie. Na swój teren zaprasza się sojusznicze, te wykonują zadania i opuszczają strefę represji. Później następuje gościnna rewizyta i ewentualne śledztwa i odwety się gmatwają. Inaczej ci ludzie musieliby regularnie sami się nawzajem uciszać na co nie pozwala zdrowy rozsądek w takiej branży.

Największy problem z tymi żołnierzami jest taki, że z byle powodu spuszczają przypadkowym osobom manto ze skutkiem i trzeba ich potem z kozy wyciągać.

Próbowałeś kiedyś upilnować porządek w koszarach? Albo na koloniach jak dzieci dorwą się do środków nastawiających bojowo?

Zenek wielkim propagatorem Dziadów był.

Czy znane są przypadki zagadkowych śmierci zbieżnych z jakkolwiek rozumianą polską racją stanu? Jakkolwiek inaczej niż jako dobro służby?

Tzn. znowu pytasz, czy ktoś zrobi za Ciebie?

Może w państwowych jest problem (coraz mniejszy, żetony się nudzą - po likwidacji zetki średnia wieku zrobiła się mało konfliktogenna). Najemnicy to najspokojniejsi ludzie jakich znam.

2 Likes

Na tabletkach z pewnością.

No OK, kiedyś musiałem tłumaczyć, że nie, nie przećwiczymy brania języka na przypadkowo spotkanych w lesie nastolatkach. Ale to zrzucam na karb realizmu zajęć, po paru godzinach patrolu kolega się wczuł i zapomniało mu się, że już nie jest w desancie.

1 Like

może i w tym cała nadzieja, że jakiś ktoś zapomni, że jest na emeryturze ale będzie pamiętał komu składał przysięgę 20 lat temu…

1 Like

W sensie Kwaśniewskiemu?

1 Like

To są schorowani ludzie o nadwyrężonym zdrowiu, bardzo często na rencie w wyniku skoków spadochronowych (kolana lecą). A jeszcze ta nagonka na hodowle zwierząt futerkowych też co niektórych dotknęła.

A bo to jeden od drugiego czym się różni jak to cywile?

//============
“Współpracę utrudnia fakt że prawie 90 proc. żołnierzy polskich, w tym oficerzy nie znają języka angielskiego” – skarży się porucznik J.Park.”

Zapewne 90% jankeskich nie zna polskiego. Niech się uczą^^

Pozostaje jednak kwestia, że skoro lud Niedorzecza taki niegroźny to czemu takie restrykcje w kwestii uzbrojenia cywili?^^

Jednak kwestia stanu armii sprowadza się do prywatyzacji, a ci co tam są mogą się rozejść i poszukać zatrudnienia po zweryfikowaniu przez rynek. Bo państwowa armia w Niedorzeczu jeszcze NIGDY nie wygrała (zmuszając wroga do bezwarunkowej kapitulacji po zniszczeniu struktur państwa) jakiejkolwiek wojny. A prywatna armia owszem.

1 Like

Nie twierdzę, że armia to potęga a wszyscy żołnierze to sigmy na dwóch nogach. Są tacy jak polskie społeczeństwo - czyli różni.
Ale rzekome słowa w tym artykule o tym, ze wyglądają jak świnie… nie przypuszczam by takie słowa padły. Patrzę na liste artykułów na tym zalinkowanym portalu i uważam, że to narzędzie wpływu Rosji, tak jak np. kanał Badź na Bieżąco na you tube:

czy kanał Jestem synem polskiej ziemi jako narzędzie wpływów izraelskich - pisałem tu o tym że aktor izraelski Strauss robi tam za lektora (dawniej Pepa pig - ale narobiłem hałasu wokół tej świni w Logo i przeszli na bardziej subtelne środki).

Czasy takie, że toniemy w zalewie informacji. On nas pochłania, absorbuje naszą uwagę, czas, pozbawia mocy swobodnej.
Takie czasy, gdzie rozwój wiedzy człowieka doprowadził do naukowego opracowania na społeczeństwa i to się robi na masową skalę.

2 Likes

„Wierny przysiędze wojskowej, świadom godności oficera Wojska Polskiego,
składam Tobie Ojczyzno, uroczyste ślubowanie.
Będę Ci
służył zawsze, wszędzie i w każdej potrzebie.
Będę stał niezłomnie na
straży bezpieczeństwa bytu narodu i państwa (…).

Żeby pokonać Filistynów czasem wystarczy jeden sprawiedliwy i zmyślny Samson…

A piszę o tym we wspomnianym wcześniej kontekście: obiektywnie patrząc po 89 r. nie było takiego zagrożenia dla bezpieczeństwa bytu narodu i państwa jak obecne uroszczenia i realna groźba przekazania całego obszaru w pacht, z perspektywą sprowadzenia narodu do roli Palestyńczyków.

Stąd to moje głośne zastanawianie się czy znajdzie się jeden sprawiedliwy…

1 Like

Rysiu siły zbrojne to nie są brednie o patriotyzmie, bo jedyny polski admirał był Holendrem. Żaden inny nigdy nie miał w boju czegoś co można nazwać “flotą”.
Siła jest konsolidowana do realizacji zadań.
Takich jakie sobie samodzielnie wyznaczy przytomny korelator, zorganizuje środki i wykona. Zapewniam Cię że nie robi się tego durniami. Nie zatrudniłbyś tych jełopów w mundurach nawet do uporządkowania ogródka. To są przeciętni durnie Niedorzecza.
Armia obecnie jest instytucją socjalną do opieki nad tumanami, którzy nie radzą sobie w życiu bez opieki i skoszarowania.
Dlatego potrzeba temu ludowi Starszych & Mądrzejszych aby nimi orali pole bo inaczej te konie wymrą - same się do orki zmusić nie potrafią.
Tylko że (jak sam widzisz) co mądrzejsi to oddaliby te konie do rzeźni bo są za głupie żeby samodzielnie żyć.

a ja nie tracę nadziei…

wczoraj Winnicki ujawnił, że ci Izraelczycy co to mieli po odwołaniu przez polski MSZ nie przylecieć nie tylko przylecieli (co wyszło już parę dni temu) ale mieli tajne spotkanie w ośrodku szkolenia ABW w Emowie z Jarosławem Selinem, wiceministrem MSZ, Jojne Danielsem…

No - władza sobie w chuja pogrywa ze społeczeństwem.

A to, że ktoś Winnickiemu to info dostarcza to znaczy, że są patrioci także i w ABWerze. Jak znam życie, to ze spotkania są i nagrania. Jak je wypuszczą w kampanii krajowej to naród się wkurwi do czerwoności i PISowi znów spadnie ileś tam procent.

Sursum corda!

2 Likes

Wszedłeś na to forum - porzuć wszelką nadzieję.

Przypomnij mi ilu ten Winnicki ma ludzi pod komendą…

Z durniami to i tak dość grzecznie że w ogóle w coś gra.
Na bydło stosuje się pastucha pod napięciem.

Z całą pewnością są tam prowokatorzy. Nawet kilku zwerbowanych przez nich mecenasów rozpoznajemy na YT i mieszają ludziom w głowach.

Dostawy kurczaków do Lidla dalej będą od lepszych kupców więc na nic te bunty wyborcze.

Do wszystkich Kolegów:

Poniżej linki do cyklu interesujących „wywiadów” – nie dajcie się zwieźć, że indagowanym był Izraelczyk. Moim zdaniem wszystko pisane było w Polsce i przez Polaków J

część taka straszno-hitchcockowska – przebrnijcie:

część o UE i Niemcach:

sporo informacji z zakresu zbrojeniówki – dla geeków jak miłościwie nam panujący 3r3:

część ostatnia:

Ryszard link udostępniłem prosto ze strony stowarzyszenia sowa biznesmena M. Dukaczewskiego. Więc coś w tym musi być skoro admini wrzucili to na swoją oficjalna stronę.

Co do linków do polska będzie wielka ale to nie będzie polska tylko Polin. Karty zostały już dawno rozdane i raczej nikt tego nie zmieni

1 Like

Ufff… wypuścili na moment z polskiego obozu koncentracyjnego i potrollować trochę można.
Może jeszcze jutro będzie -40 i nie wygonią z baraków?

Sowa (i Przyjaciele :wink: ) to jest taki ogólny, niepisany symbol wszystkich służb działających w cieniu, także bym się tą nazwą bardzo nie sugerował.

Że taka jednostka istniała i istnieje to też raczej oczywiste, przecież musi istnieć, a ponieważ taki akurat chwilowo mamy klimat, to nie wypada ludziom mówić, że demokratyczne państwo lewne urzeczywistniające zasady takie i owakie kształci i zatrudnia speców od mordowania.

Jak znam życie, to ludzie owi palcem nie kiwną tylko będą świętować służbę u nowych panów.
Po prostu nasze elity nie wyobrażają sobie, że mogą rządzić bez czyjegoś nadania, i zdają się wcale nie mieć takich ambicji. Negritude.

2 Likes

a mnie coś mówi, że będzie kilka pogrzebów w najbliższych miesiącach… no nie spierajmy się, bo przecież: “pożywiom - uwidim” :wink:

ale na miejscu tych bezrozumnych co to umieją podnieść rękę i nacisnąć guzik, to bym się moooocno zastanowił przy głosowaniu nad ustawą nadającą pozory legalności planowanej grabieży…

bo mimo, że wszyscy Koledzy w zainicjowanej tu dyskusji byli sceptyczni, to ja zostaję przy swoim: są tacy co im nie wsmak będzie polinowa mądrość etapu…

1 Like