jakby ktos chcial moje wypociny czytac…
Polska rulez - znajomi pytaja czy jemy padline, tam wypocilem swoje u-roszczenie co do przyszlosci polskiej zywnosci w UE.
Medyku, to zdanie jest tak pięknie wieloznaczne, że chyba poproszę Cię o doprecyzowanie co znajomi mają na myśli.
Krowki bez glowy zamiast do utylizacji to na piekna wolowinke przerabiane…
Z tego co poznałem Helwetów, to oni raczej takich subtelności jak wieloznaczności nie łapią i nie używają.
@MedicusHellveticus Ja Twoje wypociny z zainteresowaniem czytuję, jeno nie komentuję.
szkoda ze nie komentujesz, kazdy glos spoza potrafi zmieniac optyke
czytam, czytam - choć telefonów ode mnie nie odbierasz, na maile nie odpisujesz…
moje refleksja na temat tego co piszesz u siebie jest taka: pełen hardkor! autentyczne obcowanie ze śmiercią… no trzeba mieć grubą skórę by to znosić…
dzis mam dzien pelen atrakcji. Podczas obiadu rodfzinnego nagle mloda kobieta 26 lat dostala napadu padaczkowego i sie zatrzymala.
Toksykologia zero, elektrolity ok, zaden tetniak , zaden guz, w glowie czysto w MRI, w klatce czysto, nic kompletnie w brzuchu miednicy etc.
A po powrocie do domu atrakcje - prokurator, Kantonspolizei, no i ciekawie.
ale o co chodzi? do Ciebie ktoś ma pretensje? a niby za co?
Za pochodzenie polskie. Teraz rano nie mamy spokoju wypić kawy bo przychodzą i przepraszają . Wieś uradziła ze niezależnie od prokuratury potem oni ze sprawca się po 15 wiecznemu rozlicza bo coś takiego im wstyd zrobiło a wstyd dobrze się krwią zmazuje. Czyli sprawca ma bonusowy wpierdol od lokalnych osiłków a osilkowie respekt i slawe
“blogger” twierdzi że wchodząc do Ciebie na bloga mogę zostać porażony treścią. No jak tam swastyki pokazujesz i to jeszcze nie w tą stronę co trzeba narysowane (co ma bogini Kali do lekarza urodzonego w Polsce to ni cholery nie jarzę) to nie dziwne.
Czym Ty tam sobie u sąsiadów nabroiłeś ? Głośno muzykę puszczasz ? Imprezy po północy ? Bo raczej ciężko mi uwierzyć że opiatami za gotówkę w formie całodobowej handlujesz
Nie wiem czym. Może ich wkurza ze wyjeżdżam około 04:45 rano a wracam albo za dwa dni wieczorem koło 22:00 .
Nie wiem kto jest moim sąsiadem. Nie mam czasu ich poznać
Wiesz, w czasach gdy grasował Jack the Ripper, to ktoś też zostawił napis na murze brzmiący: “Rzydzi* [oryg. Juwes ] są ludźmi, którzy nie będą obwiniani o nic”.
Czasami to tylko szaleństwo a czasem już metoda…
Żadnych maili nie dostałem
No, przynajmniej gdzieś jeszcze jest normalnie!
Nigdzie nie jest normalnie,
Jest sobie w CH takie miasteczko Affoltern am Albis. 11000 dusz. W lokalnym lazarecie pracuje uwaga 700 osob. doliczmy do tego biurwe to sie spokojnie 1000 etatow zrobi.
No i teraz cyrk, ze chca to zamknac bo to stare, drogie i nieefektywne a po drugie male i niedopasowane do dzisiaj.
ale popatrzmy - populacja 11.000, odliczmy tych co dzieci i rencisci i jeszcze niepracujacy - pi razy drzwi tak polowa populacji. 5500 ludzi z czego 720 pracuje w lazarecie,wedlug strony lazaretu edycja.
Jedni doły kopią a inni je zasypują - gospodarka sukcesu = wszyscy są produktywnie zatrudnieni.
I tylko produktów brak^^
tyle ze jakie to ma przelozenie na rzeczywistosc?
powoli lemmingi przestaja wierzyc, ze dobrobyt w gospodarce bierze sie z fryzjerstwa psow, behawioryzmu kotowatych, agroturystyki i trenerow personalnych.
Ten system musi upasc teraz i zaraz, socjalizm totalitarny zastapil koncesyjno-etatystyczny. By Kazik Staszewski
Istotne kiedy przypomną sobie skąd się bierze - bardzo może im się nie spodobać rozwiązanie równania “gdzie jest czyja strefa złotowłosej”. Dla większości będzie to oznaczało kolonizację Afryki identyczną z tą jaką Żydzi przeprowadzili w Izraelu.