Ale że filc zamiast papieru? Nie wala mi się wszędzie jak papier, tylko trochę pod meblami podklejone mam. Odpada. Bo ja chcę z odpadów. Bo ja chcę 50% wilgotności w lato i w zimę, a papier pięknie to reguluje.
Mi chodzi o coś takiego jak… technologia tabletki musującej Wrzucam coś do mokrej papki z papierem w formie, to musuje i papkę zmienia w wysoką i dziurawą piankę, a czy wysuszę sorbentem, czy naturalne suszenie w ogródku lub w lato na gorącym poddaszu to chęci i czas.
Drożdże i zacier do papieru?
Z boraksem i innymi miedziami przetestowałem swój krążek z wiadra. Niepalne po odjęciu ognia i zimne po drugiej stronie. Świetnie się między krokwie itp. nada.
Znam izolacje owczą wełną. Do dziś w Szkocjach itp się tego używa i jest dobrze, bardzo dobrze. Mają źródło odnawialne i maszyny tkackie, więc kręcą te maty i bele do dziś. U nas to zabobon i jeszcze drogi plus jedną fabryka robiąca rocznie tylko kilkanaście ton pod zamówienie i wydajność maszyn i… Reszty nikt nie chce lub nie ma jak przerobić w garażu.
Hogwarth to to nie jest. Sprężarka pod papkę i wyjdzie. Musi być gdzieś coś, co wlane, wsypane do papki zrobi z tego drożdżówkę łatwiej. Coś jak pianki poliuretanowe. Dodaj komponenty A i B lub wystrzel je z pistoletu w obecności wody.
Ale domy ociepla się bez maszyny tkackiej - na zbijanym mokro włóknie.
Po strzyżeniu się to po prostu moczy i zbija, i gotowe.
Niestety to tak nie działa. Musisz cymes dobrać wyporność do oczekiwanej porowatości dla danego procesu. To jest bardzo skomplikowane.
No właśnie nie.
No tam jest akurat odwrotny proces i do tego tak skomplikowany, że nie możesz sobie podmienić komponentów na “wydajemisiem”. Pianki są bardzo zaawansowanym produktem technologicznym. Tylko masowym, ale nierozróżnialnym od magi.
Jako dziecko bywałem w kamieniołomie kwarcytu w celach poszukiwawczo-rekreacyjnych. Dało się tam wyszukiwać kryształy górskie, jak i wykąpać się w nieczynnej części kamieniołomu w zjawiskowych okolicznościach przyrody. Pamiętam, że ten dziwaczny kwarcowy łupek zalegający w glinie miał ciekawe właściwości, a mianowicie nawet po wypłukaniu gliny przez opady pozostawał przyklejony do wszystkiego pokrywając powierzchnie takim jakby mineralnym filmem. Może dałoby się taką mieszaninę łupka z piachem i gliną jakoś mielić lub przesiać, a później łopata, szmata i wcieranie lub natryskowo jakoś rozprowadzać.
Dziękuję za perlit, keramzyt, watę, wełnę, styropian.
Mnie interesuje postać płyt z niczego, co mi się wala pod nogami. Dodatkowo właściwości higroskopijne papieru są tu okropnie ważne. Nie lubię zasypowych rzeczy w skosy, gdyż z czasem się ubijają i dosypywać trzeba. Znam też perlitobeton na ciepłe wylewki
Kostnego? Wszystkie psy się zlecą z okolicy, a węszenia wokół stodoły przecież nie chcemy
Wydaje mi się, że ten z tektury w papce + miedziowe siarczany i boraksy rozwiązują jednocześnie dwa problemy. Wybijalność mikrego życia oraz jakąś tam niepalność. Trochę wapna przesypanego lub jako tynk też widywałem w skansenach, więc łopata tu czy tam do papki podniesie trwałość, sztywność, morderczość…
Tektura na izolację? Miliony żuli nie mogą się mylić
Dobrze, ja mam już wszystko, dziękuję zainteresowanym za kopa w dobrych kierunkach. W lato testy i proporcje się wymyśli. Coś czuję, że jedyny koszt tutaj to skup makulatury
Ten kawałek roboty zrobiłem, wcale nie było łatwo znaleźć.
Jeśli zgodzimy się, że wytworzenie stali na wiatrak jest największym kosztem energetycznym w postawieniu wiatraka to wtedy możemy założyć, że całkowity koszt jego postawienia od pomysłu do działającego wiatraka na polu to max dwukrotność wytworzenia tej stali
I to już porównywać możemy z tym, ile taki wiatrak rocznie produkuje
Transport był za frajer i żadna ciężarówka nie ucierpiała, wszystkie były zrobione z drewna, a instalacje potrzebne do produkcji są z Jowisza.
Do wyprodukowania 140 ton stali potrzebujesz 900ton węgla. Zakładając najlepsze złoża na świecie, zawierające płytko aż 10% żelaza w rudzie.
Wytworzenie żelaza na stal nie jest kosztem?
Bzdura - idź odpalić dymarkę.
Keep dreaming^^
To może od razu wpiszmy ile nam się podoba, żeby było eko jak w reklamie jsw i złóżmy to do instytutu danych z dupy, a później nastawiajmy wiatraków i będzie raj^^