Dyskusja nt. realnego EROI dostępnych OZE

Nie ma za co, taki tam konik ulubiony po godzinach.

Musisz mieć rzeczywiście chatę wielkości Malborka, że nie chcę się obejść :wink: moje skromne 14x14 metrów po obwodzie to ze zdjęciami minuta by była pewnie.

Jak będą wyniki, to rzuć parę słów do analizy poproszę, czasem są ciekawostki, a konika lubię karmić tą wiedzą.

1 Like

Ale że filc zamiast papieru? Nie wala mi się wszędzie jak papier, tylko trochę pod meblami podklejone mam. Odpada. Bo ja chcę z odpadów. Bo ja chcę 50% wilgotności w lato i w zimę, a papier pięknie to reguluje.

Mi chodzi o coś takiego jak… technologia tabletki musującej Wrzucam coś do mokrej papki z papierem w formie, to musuje i papkę zmienia w wysoką i dziurawą piankę, a czy wysuszę sorbentem, czy naturalne suszenie w ogródku lub w lato na gorącym poddaszu to chęci i czas.

Drożdże i zacier do papieru? :laughing:

Z boraksem i innymi miedziami przetestowałem swój krążek z wiadra. Niepalne po odjęciu ognia i zimne po drugiej stronie. Świetnie się między krokwie itp. nada.

2 Likes

Coś tam robiłem w rekonstrukcjach historycznych i nieco wiem jak izolowano budynki, które odkopaliśmy - izolowano je dużo lepiej niż dziś.

To opracowali na Hogwarth Institute of Technology?

1 Like

Znam izolacje owczą wełną. Do dziś w Szkocjach itp się tego używa i jest dobrze, bardzo dobrze. Mają źródło odnawialne i maszyny tkackie, więc kręcą te maty i bele do dziś. U nas to zabobon i jeszcze drogi plus jedną fabryka robiąca rocznie tylko kilkanaście ton pod zamówienie i wydajność maszyn i… Reszty nikt nie chce lub nie ma jak przerobić w garażu.

Hogwarth to to nie jest. Sprężarka pod papkę i wyjdzie. Musi być gdzieś coś, co wlane, wsypane do papki zrobi z tego drożdżówkę łatwiej. Coś jak pianki poliuretanowe. Dodaj komponenty A i B lub wystrzel je z pistoletu w obecności wody.

2 Likes

Ale domy ociepla się bez maszyny tkackiej - na zbijanym mokro włóknie.
Po strzyżeniu się to po prostu moczy i zbija, i gotowe.

Niestety to tak nie działa. Musisz cymes dobrać wyporność do oczekiwanej porowatości dla danego procesu. To jest bardzo skomplikowane.

No właśnie nie.

No tam jest akurat odwrotny proces i do tego tak skomplikowany, że nie możesz sobie podmienić komponentów na “wydajemisiem”. Pianki są bardzo zaawansowanym produktem technologicznym. Tylko masowym, ale nierozróżnialnym od magi.

1 Like

Kumotr koncepcyjnie potrzebuje dokładnie tego?^^ A może nawet literalnie?

2 Likes

Jako dziecko bywałem w kamieniołomie kwarcytu w celach poszukiwawczo-rekreacyjnych. Dało się tam wyszukiwać kryształy górskie, jak i wykąpać się w nieczynnej części kamieniołomu w zjawiskowych okolicznościach przyrody. Pamiętam, że ten dziwaczny kwarcowy łupek zalegający w glinie miał ciekawe właściwości, a mianowicie nawet po wypłukaniu gliny przez opady pozostawał przyklejony do wszystkiego pokrywając powierzchnie takim jakby mineralnym filmem. Może dałoby się taką mieszaninę łupka z piachem i gliną jakoś mielić lub przesiać, a później łopata, szmata i wcieranie lub natryskowo jakoś rozprowadzać.

2 Likes

A perlitu nie chce?

2 Likes

Dziękuję. Na pewno przetestuję!

2 Likes

Dziękuję za perlit, keramzyt, watę, wełnę, styropian.

Mnie interesuje postać płyt z niczego, co mi się wala pod nogami. Dodatkowo właściwości higroskopijne papieru są tu okropnie ważne. Nie lubię zasypowych rzeczy w skosy, gdyż z czasem się ubijają i dosypywać trzeba. Znam też perlitobeton na ciepłe wylewki

2 Likes

To w takim razie pomysł 3r3 z filcem jest najlepszy. Sfilcować można dużo różnych “odpadów” … Tylko trzeba to zrobić tak, żeby było “niejadalne”. :slight_smile:

2 Likes

Kleju zadać.

1 Like

Kostnego? Wszystkie psy się zlecą z okolicy, a węszenia wokół stodoły przecież nie chcemy :slight_smile: :innocent:

Wydaje mi się, że ten z tektury w papce + miedziowe siarczany i boraksy rozwiązują jednocześnie dwa problemy. Wybijalność mikrego życia oraz jakąś tam niepalność. Trochę wapna przesypanego lub jako tynk też widywałem w skansenach, więc łopata tu czy tam do papki podniesie trwałość, sztywność, morderczość…

Tektura na izolację? Miliony żuli nie mogą się mylić :zipper_mouth_face:

Dobrze, ja mam już wszystko, dziękuję zainteresowanym za kopa w dobrych kierunkach. W lato testy i proporcje się wymyśli. Coś czuję, że jedyny koszt tutaj to skup makulatury :wink:

2 Likes

Wymyślasz koło nowo. Nie łatwiej zarobić i użyć normalnej dostepnej na rynku izolacji?

2 Likes

Kupta używki od Niemca, po 6latach dalej trzymają parametry startowe. Te z produkcji około 2014 roku

2 Likes

Ogniwa tak. Obudowy słabiej. Ale trochę silikonem tu i tam. Choć najgorsze te wszystkie falowniki i reszta osprzętu. Bez ołowiu se cynę wymyślili…

3 Likes

Pieprz…c EROI^^ rozwiazanie już jest^^
https://www.youtube.com/watch?v=QOV_Js59BHY

2 Likes

https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/filmy/filmy-promocyjne

2 Likes

Ok to wiemy ile wiatrak kosztuje węgla.

Ten kawałek roboty zrobiłem, wcale nie było łatwo znaleźć.

Jeśli zgodzimy się, że wytworzenie stali na wiatrak jest największym kosztem energetycznym w postawieniu wiatraka to wtedy możemy założyć, że całkowity koszt jego postawienia od pomysłu do działającego wiatraka na polu to max dwukrotność wytworzenia tej stali

I to już porównywać możemy z tym, ile taki wiatrak rocznie produkuje

2 Likes

Transport był za frajer i żadna ciężarówka nie ucierpiała, wszystkie były zrobione z drewna, a instalacje potrzebne do produkcji są z Jowisza.

Do wyprodukowania 140 ton stali potrzebujesz 900ton węgla. Zakładając najlepsze złoża na świecie, zawierające płytko aż 10% żelaza w rudzie.

Wytworzenie żelaza na stal nie jest kosztem?

Bzdura - idź odpalić dymarkę.

Keep dreaming^^

To może od razu wpiszmy ile nam się podoba, żeby było eko jak w reklamie jsw i złóżmy to do instytutu danych z dupy, a później nastawiajmy wiatraków i będzie raj^^

1 Like