Introwertyk na wakacjach

Już mi się nie chce. Na uj mi te papierki.
Jeszcze miesiąc, kończę projekt i zaczynam very long time off.
Szukam miejsca, gdzie mnie ludzie nie będą wkurwiać i będzie ich gęsto tak ze 2 osoby na 10km^2 .

Podrzućcie jakieś ciekawe miejsce, gdzie można się zabunkrować na miesiąc (prawdopodobnie wrzesień 22) u boku przyrody z rodziną (2+2).
Jakiś domek.
Wstajesz rano, robisz kawę a jedyne co słychać to naturę.
Na razie obszar — Europa.

Myślałem o Skandynawii, bo tam dzicz, ale też nuda — tylko lasy i renifery.
To może Alpy ??

1 Like

Jak zimno nie przekszadza to polecam Scottish Highlands - Wikipedia, albo Isle of Skye - Wikipedia.

4 Likes

żeby je na brzdęki wymienić na przykład ?

gratuluję. Tang ping, dolce far niente … dlaczego po polsku nie ma dobrego odpowiednika ?

Islandia. Orkneje. Szetlandy. Azory. Republika Zielonego Przylądka.

Okolice Lappenraanty albo Imatry, im bliżej ruskiej granicy tym lepiej bo gęstość zaludnienia spada.

https://www.berghuetten-mieten.ch

‘Rustico’ to szwajcarskie górskie szałasy używane przez pasterzy latem. Czasami są to dobudówki do obór, czasami byłe obory. Standard bardzo różny. Ale przeważnie stoją na zadupiu bo budowane były w sąsiedztwie pastwisk położonych na zadupiu żeby pasterzom nocą za kołnierz nie kapało, w odległości od wsi za dużej żeby można było w niej nocować. Szukaj doliny między górami która nie ma przelotowej drogi albo toru kolejowego - wtedy ruch jest tylko lokalny: co poszło w górę drogi wróci tą samą trasą czyli zero tranzytu.

5 Likes

o to to !!!

już wczesniej obczaiłem coś takiego:
patrząc na zdjęcia i otoczenie czuć brak homosapiensa w pobliżu :stuck_out_tongue:

https://www.airbnb.pl/rooms/20618625?location=Szwajcaria&federated_search_id=fda2094f-5e11-4357-8ef7-e352ce64c1da&source_impression_id=p3_1653596704_pF8lxUXB87kpi1mi&guests=2&adults=2&infants=2&check_in=2022-09-01&check_out=2022-09-22

2 Likes

alpy super pomysł :+1: szukaj domków wysoko^^ tylko jak coś potrzebujesz to niezła wycieczka w dół no i z mediami tam zwykle nie za bogato :sweat_smile:

1 Like

Taaa… dzicz^^

Przecież to chciałeś.

Wilgoć tam okrutna.

Czy aby na pewno to nie będzie porwanie (1+2). Bo ja mam na sumieniu takie próby i kolejne kończyły sie samotnymi wyprawami. Co jest zdecydowanie dla mnie.

w Polsce obowiązuje inna doktryna “kult bezsensownego zapierdolu”
image

Hiszpański interror, tyle że gorąco

Szkocja jest super ale trochę nie bardzo jest się gdzie zatrzymać zdala od ludzi, jak nie znasz jakiegoś lorda - chyba że pod namiot. Bo naród zdyscyplinowany mieszka w chlewikach w miastach, a przestrzenie zostawia dla szlachty.

paradoksalnie chyba najłatwiej będzie o takie miejsca w jakiś półopuszczonych włoskich (Basilicata, Apulia, Sycylia), hiszpańskich (Galicja, Asturia, Andalujza) czy francuskich (Masyw Centralny). 3/4 domów pustych, na ulicy można grać w piłkę. etc. Dobrze rozwinięta oferta na wynajem.

A jak do lasu, do Finlandia, Skandynawia, Bałtowie albo nawet Kondominium.

włoskie:) Ale te chatki w Alpach bez mediów to jest autentyczny prima sort:)

Dlatego powiedz im że lecicie do Hiszpanii czy Portugalii, ale już nie koniecznie powiedz im że do wsi gdzie mieszka 7 osób wliczając w to Was.

PS jak szukasz do wynajęcia takiej will, żeby się kucharka przez cały wyjazd ani razu nie odezwała słowem to Portugalia:)

1 Like

Amazonia.

Pacaya-Samiria.

Chyba, że jesteś tak jak @3r3 troglodytą to wtedy może jakaś huta aluminium.

A jak coś bliżej to może

Obejrzyj cały filmik, będzie zaznaczone. Ja sam zamierzam połazić po tych regionach, na razie Anatolią żyję ale to jest baaaardzo ciekawie zlokalizowane pustkowie. Powiedziałbym, że w EU dla mnie teraz numer 1 do zbadania na liście.

3 Likes

Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.

4 Likes

W kolejce postać? ^^

A zupełnie serio - bo to, że Bieszczady to zadeptany syf to chyba wiadomo - wystarczy przejść na słowacka strone i nagle nie ma nikogo. Powodów jest pewnie wiele ale podstawowym to brak infrastruktury noclegowej. Pod tym kątem są idealne do

  1. Oglądania perseidów (choć zasnąłem któregoś razu najebany na łące i jak sie przebudziłem to otwieram oczy a tam pociąg starlinków ciśnie nade mną a nie perseidy, dosłownie pierwsza rzecz jaka zobaczyłem :D)

  2. Kamperowania

  3. Chodzenia nie po szlakach tylko przez dziwne ścieżki z apki mapy.cz

Jest mnóstwo śladów i to świeżych dźwiedzi więc raczej ostrożnie z tym, tho.

Miałem z Grzesiem to szczęscie, że na jednym drzewie znaleźliśmy dwie nadobnice alpejskie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nadobnica_alpejska

I mnóstwo kumaków.

W ogóle polecam bardzo wschodnią Słowację, mnóstwo szlaków pieszych i rowerowych. W Humenne jest pomnik Szwejka pod którym (obok cygańskiego obozu) złożyłem kwiaty w Święto Wojska Polskiego.

Jest tam park ciemnego nieba, ideolo na perseidy i eta akwarydy.

Jeśli @Stawowy ze swoim taborem nie był tam to polecam mocno, mając własną mobilną kimę można się tam świetnie bawić. Jest gdzie chodzić, jeździć.

3 Likes

A jeśli chciałbyś naprawdę znaleźć otoczenie skłaniające do zadumy, prezentuję prawdziwe (ludzie mi nie wierzą) miejsce w Federacji Rosyjskiej.

Flaga

Herb

2 Likes

Bułgaria, Rumunia. Bardziej swojsko i taniej.

2 Likes