Dziś przyszedł mi do głowy pomysł, który może ktoś z Was będzie wiedział jak wykonać.
Otóż koncepcjon jest taki, by na kawałku stali runy wykreślić (wyryć, wygrawerować? etching jakowyś?), ale przy okazji czymś tak je potraktować, by w mroku roztaczały czerwoną poświatę.
Wiadomo, że każdy kultysta Chaosu coś takiego powinien mieć. ^^
A w metalu możesz sobie wydłubać dłutem i młotkiem, albo narysuj w cadzie i przekaż komu trzeba to wytniemy. Znitujesz [zespawasz^^] blachę [naturalnie 20mm] pomalowaną na czerwono z tą w której wycięta jest runa i ładnie będzie.
Pomysł ciekawy. Utrudnię nieco zadanie zatem, bo zapomniałem wspomnieć, że to na mieczu ma być.
W sumie, to nie zapomniałem, ale by mnie tu zaraz podejrzewali o jakieś natchnienia z aktualnie modnej popkultury, a to akurat zupełnie nie tak, tylko i tak bym się z tego nie wytłumaczył.
Jezus Maria! Dłutować!? Osłabienie struktury! Cieśla płakał jak dłutował…^^ 3r3 dobrze mówi, przyspawaj tam blaszke 20, wzmocni strukturę i nada więcej energii kinetycznej^^
A tak poważniej to cieśla weźmie dłuto, spawacz spawarkę a ja zaproponuje grawer laserowy (w mroku to się będzie świecić ale tylko w trakcie wypalania, ale z tą farbą można kombinować), lub elektryczny, jeszcze są takie maszynki z frezem do graweru, każda opcja daje szeroką gamę głębokości graweru i dowolnego kształtu.