Kancelaria Diabła, czyli może jednak złoto to przeżytek

dla mnie zloto jak i troche srebro jest doskonalym rozwiazaniam z kilku wzgledow

  • nikt nie ma jak mi udowodnic ze cokolwiek mam i ile
  • nie psuje sie w sensie gnije, koroduje czy co tam (o srebro trza odpowiednio zadbac)
  • wysoka gestosc wartosci (odpowiednik np chaty mozna po plecaku pochowac czy kieszeniach)
  • zeby dorobic wiecej trza sie niezle narobic no chyba ze ktos na zloty strzal liczy (zyla zlota)
  • raczej trudno sfalszowac badajac kilka wlasnosci fizycznych (albo ja frajer i tak sobie racjonalizuje ze falszywki nigdy nie mialem)

a to ze zloto nie jest w obrocie to najprostrze konsekwencje prawa ze “slaby pieniadz wypiera mocny” przez co w obiegu mamy srajtasme. a jak widzimy znajda sie piewcy ze taki stan rzeczy lepszy zeby sobie jakos oslodzic gorycz rzeczywistosci poprzez rozowe okulary

7 Likes

Do tej pory metale się broniły bo ciężko było je fałszować. Rozwój technologiczny może to zadanie ułatwić.
Duzi gracze w ramach dużych transakcji złotem fizycznym już teraz wysyłają sztabki do Szwajcarii celem ich przetopienia “na wszelki wypadek” ale jeśli sprzedajesz trzy monety to ten rodzaj weryfikacji ujawniającej wszelkie fałszerstwa jest Ci raczej niedostępny.

Bogatym stanie się ten kto opanuje technologię nieinwazyjnej weryfikacji czystości monet czyli aptekarskich ilości metali. Są ludzie którzy już nad tym pracują. Inną sprawą jest czy - jeśli patent powstanie - nie zniknie on w szufladzie wykupiony przez ludzi niezainteresowanych zmniejszeniem ryzyka na transakcjach metalami szlachetnymi.

5 Likes

Ludzie którzy nad tym pracują oczywiście czynią to dla dobra ludzkości i podejrzewanie ich o merkantylne pobudki jest niedorzecznością?

2 Likes

Chyba nie wszyscy.

Gdyby świni czy kurze czy ziemniakom poświęcić 1/4 starania których wymagają to można będzie sobie trochę pożyć, ale raczej bez opcji z jedzeniem. Utrzymywanie śmierci poza horyzontem wymaga krzątaniny.
edit: krzątaniny sensownej. Jak długo jeszcze dostawca gazu i pietruszki będzie chciał się wymieniać z dostawcą filmików na yt czy kocim fryzjerem?

W mrowisku jest zbędne, ale jeśli coś się stanie z mrowiskiem i mrówki się rozlazą - taki przydaś.

https://www.bogaty.men/o-pieniadzach-prawdziwych-i-nie-tylko-cz-i/

Nie sądzisz, że przechowywanie wartości przez złoto stanowi jego problem? Mury po 100 latach to gruz, silnik po 1mln kilometrów to trup, mąka po pięciu latach a jajko po miesiącu to nowy ekosystem. Kruszec nie wpisując się w ten trend jest niekompatybilny. Generuje problemy [lub antonim którego brak w języku polskim, jeśli znajdujesz się po właściwej stronie ściany płaczu (o skarbiec chodzi)].

4 Likes

Świni z karabinem jeszcze nie widziałem.
A trzeba jeszcze unikać tych z karabinami. I są nieco bystrzejsi od kur.

No właśnie - czy oczyszczalnia wody do miasta jest mi potrzebna?
Na wsi mieszkam^^
W razie czego pójdę za potrzebą w pole - duże jest.

4 Likes

Złoto trzeba ochronić. Powiedzmy że masz kilogram złota i pustą spiżarni, szybko zaczniesz je wymieniać na zapasy. Złota trzeba fizycznie bronić ale i poprzez posiadanie innych zapasów(zarcia, ropy, maszyn, dzieci, broni, patronów itp) bo złoto jest ukoronowaniem tych zapasów. Jeśli jest jedynym zapasem to szybko je przepalisz zanim dojdziesz do momentu w którym faktycznie chciałbyś nim dysponować i wymieniać jednego krugera za kamienice.

5 Likes

Wszyscy tak pieją nad zaletami złota ale ono ma też wady. Podstawową wadą złota jest to że u posiadacza i gromadzacego wzbudza niepokój o jego posiadanie, uzależnia jak heroina i korumpuje człowieka a także świetnie przez to służy do korumpowania drugiego człowieka. Trzeba mieć jednak te siłę charakteru aby je mieć, gromadzić i nie płakać jak się je wydaje lub traci aby dalej widzieć w tym kawalek żółtego metalu. Świetne porównanie byłoby człowieka jeżdżącego francuskim dieslem 1.9 które pali 6-7litrow na setkę o spalanie np w czołgu. A w czołgu pali 750litrow na setke. Każdy normalny kierowca łapie się za głowę jak to możliwe i ile to jest a tak trzeba do tego podchodzić że tonormalna rzecz, że ma tyle palić, stać nas aby palił i 1000jak ma zrobić co ma zrobić bo wtedy nie ma znaczenia ile to kosztuje.

2 Likes

Pojęcie “wolność” nie oznacza wolności robienia tego co się komu żywnie podoba. Wolność jest wtedy kiedy nie trzeba robić tego na co nie ma się ochoty.

Posiadanie złota (i srebra) daje wolność powiedzenia szefowi ‘idź się pierdolić’ w momencie w którym szef skrzywi się w sposób który nie spodoba się jego pracownikowi. To również wolnosć powiedzenia klientowi żeby szedł się pierdolić jeśli klient wyjedzie z pomysłem obniżenia ceny albo zwiększenia zamówienia, skrócenia terminu realizacji i tak dalej.

8 Likes

No jasne Gruby że tak ale na niektórych złoto działa jak narkotyk, gorączka złota to fakt i nie dotyczy tylko poszukiwania ale gromadzenie i to niekoniecznie przez wydobycie ale i skupowanie. Jest to problem natury psychicznej i na pewno dla części będzie wyzwaniem. Nie jest tak? Nikt tego aspektu nie dostrzega?

3 Likes

Woda i jedzenie to też uzależnienie - nowy ustrój z tego wyleczy^^

3 Likes

To jest aktualnie półoficjalna młodzieżówka partii symulującej władzę, więc by się zgadzało.

Z uzależnienia od białka zwierzęcego już niejeden się wyleczył.

2 Likes

Lenin oduczył konia pić, a Stalin jeść.

1 Like

Bardzo zwięźle i dosadnie. Mam wrażenie, że właśnie jednym z problemów współczesnego świata jest fałszywe rozumienie pojęcia wolności. Jest właśnie takie jak z pierwszego zdania, a powinno być jak z drugiego, wtedy by było mniej burzących się roczszeniowców (lewaków?).

Oprawię sobie w ramkę i powieszę w pokoju dzieci :wink:

3 Likes

najpierw uzgodnij z żoną kto z was przejmie obowiązki sprzątania dziecinnego pokoju. Bo sam rozumiesz że na rozkaz “posprzątaj swój pokój !” brzdące pokażą Ci rączką na to hasło i stwierdzą “tata, uszanuj proszę moją wolność”.

3 Likes

ale to będzie wisieć pod obrazkiem z pradawną sentencją przekazywaną z dziada pradziada:

"W moim domu mieszkasz, to masz robić co ci każe"

no i nie omieszkam od siebie dodać: “Chcesz obiad? No to śmigaj” :wink:

3 Likes

Dom można podbić. Będziesz sprzątać^^

1 Like

Weź pod uwagę czynnik czasu. W tym układzie czas nie pracuje na Twoją korzyść niestety. Jak się rozbujasz z tym wprowadzaniem kapitalizmu to za trzydzieści lat usłyszysz “chcesz tabletki ? Wynieś śmieci.”

2 Likes

I tak usłyszy. Na starość trzeba sobie zasłużyć. Nie dla każdego ten luksus.
Sąd rozliczający dokonania, pognębionych wrogów i zdobyte przewagi odbywa się jeszcze przed śmiercią.

3 Likes

Kapitalizm i liberalizm jest przereklamowany. Wielu pieje do kapitalizmu, a świat może się bez niego obejść bo podajcie mi jakiś przykład we współczesnym świecie państwa kapitalistycznego w sensie wolności gospodarczej? To jest utopia. Komunizm to też kapitalizm ale kapitalizm państwowy. A co do wolnościowego pojecia że jest to wartość to też jest błędna bo sprowadza nas na tory myślenia że jesteśmy sami sobie Panem sterem i okrętem że sami sobie ze wszystkim poradzimy i to jest błąd który kosztował życie większość moich przyjaciół. Wyszli z tego założenia i przegrali w większości przed 30 rokiem życia reszta w ciągu następnych 5 lat przegrała do 35. Czemu jest to błędne pojęcie? Bo samemu niewiele możesz i potrzebujesz innych czynników. Ktoś ciebie musi urodzić, ubrać, dupe podetrzec, nakarmić nauczyć buta wiązać. Zwróćcie uwagę że takie samodzielne robienie kupy może zająć z 3 pierwsze lata życia a podtarcie się samodzielne jeszcze rok albo dwa a co dopiero inne bardzie lj złożone czynności. Jesteśmy zależnie od innych ludzi nawet jak jesteśmy bogaci. Pozatym katolicy i ich światopogląd przegrał na chwilę obecną z psychologicznym i behawioralnym podejściem do życia wewnętrznego że to emocje i fizjologia a już mało kto widzi po katolicku że samemu niewiele może i dopiero jak otrzyma takie czy inne łaski to się rozwija. Moi dawni przyjaciele i kumple tak myśleli że sobie sami poradzą w sensie że bez Bożej łaski i weszli na takie ścieżki że praktycznie zginęli, przepadli. W liberalnym, wolnościowum patrzenia na świat jest jakiś błąd który powoduje że to nie działa.

2 Likes

Oczywiście!

I tak właśnie zachowam sprawność do starości :laughing:

No chyba, że mnie na kre wsadzą… ale wtedy przekornie odpłynę z przekonaniem, że są gnojki, ale w życiu sobie poradzą. GAME OVER. MISSON ACCOMPLISHED

2 Likes