Kubeł zimnowodny

Jak miał 10 to już pracował na produkcji. Do warsztatu trafił jak miał 7, jak miał 8 dostał do łapy spawarkę i kątówkę 1,4kW.
To ten gnojek co na zjeździe dłubał w solid worksie.

Coś tam zdaje się pisałeś o kształceniu dzieci, żeby pracowały - a masz eksperiencję?^^

3 Likes

Jak zwykle niezawodny :slightly_smiling_face: dzięki

1 Like

U nas Ukraińcy są od conajmniej 5 lat. Przyzwyczailiśmy się. Przecież ten poprzedni milion nie zjawił się z dnia na dzień. A “rozpierducha” (gospodarcza) na Ukrainie trwa już od 8-lat (z okładem).

2 Likes

No popatrz. A w Niemczech i u Jankesów “trochę” inaczej choć też mają ludzi do spawarki i kątówki. Nawet scalaki umieją “trzymać w ręce”:). Zawsze byłem przekonany , że jak w Rosji ktoś nie umie trzymać spawarki, kątówki i karabinu to się nie liczy. Chyba mamy nieprzezwyciężalne różnice mentalne (bez ironii!).

1 Like

Pozwolę sobie na tylko tyle:

Ała, nie w szczepionke!

2 Likes

Trzydzieści lat temu też tam była. Więc to może być stała^^

A bo to widzisz jest ten problemik, że rozdzielanie ludzi na tych od projektowania i wykonawstwa kończy się tym, że schodzą bzdurne projekty, których wykonawcy nie chcą robić bo są od czapy. Więc musi być jakaś część ludzi, którzy umieją zrobić to co zaprojektowali. Czyli ogarniają programowanie, elektronikę, projektowanie i jeszcze umieją to własnymi rękoma zrobić na każdym stanowisku wykonawczym w łańcuchu, tak że jak przyjdzie jakiś gamoń z produkcji i coś tam mruknie że “noniedasiem” to się mu pokazuje, że “jednakdasiem”.

Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby inżynier, który coś nabazgrał nie potrafił przyjść na produkcję i pokazać jak to zrobić. A tych dzisiejszych nikt nie bierze na poważnie, bo jak spawacz chce wymądrzającego się technologa podrażnić to mu daje palnik do ręki “noweźpokaż”. Dlatego są kraje gdzie wstyd jest wypuścić IWI, który nie umie sam zrobić bo by z niego pracownicy łacha darli. A ponieważ dzisiaj robimy nieco bardziej skomplikowane rzeczy, to ktoś musi umieć zrobić wszystko. No i czasem się takie łby trafiają i są męczone ze wszystkiego. Zazwyczaj jest to dziedziczne.

Najwidoczniej.

Wypędzam Cię na Zmywak^^

2 Likes

To przecież zupełnie nie tak. Ci dotychczasowi to przyjeżdżali do nas stopniowo i sami się utrzymują, wszystko w wieku produkcyjnym. Teraz będzie strzał milion-dwa na raz, kobiety, starcy i dzieci.
I nie ma co porównywać biedy, która tam piszczała dotychczas, z brakiem wody i jedzenia.

6 Likes

Dotyczą, już się chorągwie województwa kijowskiego zwróciły osobiście o wsparcie. Na zasadzie obudowy smartfona uzasadnią ekonomicznie poczynania, które i tak były w planach.

Tam aparat jest jełopem. Kto by nie stał na czele, zawsze mają tarcie wynikające z nieprzezwyciężalnych ograniczeń umysłowych wpojonych od dziecka.

Dostępne za papier, czyli wciąż w promocji.

Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że wolą pozostać w bundeslandzie na prawo od mapy.

Dostaną nowe.

Już dostali nową, lepszą niż mieli.

Oczywista oczywistość. A są tytani intelektu, którzy wysyłają z prywatnej zbiórki.

Znakomity moment dla Wielkiej Rumunii aż za Dniestr.

Wiarygodnych na pewno nie ma nikt, ze szczególnym uwzględnieniem ukraińskiego sztabu.

Nie ma takiego podmiotu. Po obu stronach są efektory tego samego ośrodka, zdolnego zarządzić pandemię, po czym odwołać ją i zastąpić wojną.

Poziom życia tam nigdy nie bywa priorytetem.

Przy założeniu, że ktoś zadbał o zabezpieczenie medyczne.

A tyle można na nich .se!

Indoktrynacja jest tak skuteczna, że dzieci po szkole piszą na jej murze wezwania do otwarcia granic dla lekarzy i inżynierów. W przypadku ludności rdzennej, wobec napływowej będzie skuteczna mniej.

Ludność wchłania detalicznie, dosłownie po mieszkaniach.

Płatnerze odwołali produkcję reko, kują wkłady do bronieżyletek.

W Rosji nikt się nie liczy. Za człowieka uchodzi tam wyłącznie kosmonauta lub bohater wojenny, ewentualnie likwidator. Zob. “Opowieść o prawdziwym człowieku” - inni są nieprawdziwi.

3 Likes

A co takiego mają czego mi trzeba?

Przyszłość… rzecz niepewna.
Bo nie wiadomo w kogo będą wtedy celowali.

A konkretnie to jak ta teleportacja doszła do skutku?

Słusznie im się Wołyń należy.
Sami sobie gotują ten los.

Znasz nieco mapę Rumunii? Paskudnie prowadzi się natarcie z tych gór. Miałem jakieś gry wojenne z tamtego teatru i tam piany idzie dostać ze szlakami komunikacji.
Cała zabawa sprowadza się do zejścia tymi szlakami z gór i tam dopiero urządzenia przegrupowania.

U mnie Żyrafy nie zarządzili.

Zadbał o brak zapotrzebowania na takie^^

Na mojego jakoś nie działa. Najpierw zaszkodziła podejrzliwość (wrodzona), później myślenie, a na sam koniec jeszcze poczytał sobie co pisali o różnych wodzach w różnych językach i zaczął mieć podejrzenia, że przekaz zależy od punktu siedzenia.

Jest zbyt? Gdzie są ogłoszenia?
Serio pytam.
Mam marnującą się moc produkcyjną.

1 Like

Nr kom poproszę :wink:

1 Like

no przecież pisałem wyżej że to wszystko potwarze i oszczerstwa.
Krzty prawdy w tym nie ma.

1 Like

LB a OGZD to zupełnie inna liga. Ci pierwsi to w życiu nawet rury w ręku nie trzymali, natomiast drudzy to ów rurą żonglują od dekad. Działalność LB to taka wydmuszka była, w dodatku obiecywała coś co można “dotknąć” w wirtualu. Z resztą, historię wszyscy znają więc po cóż się ponownie nad tym pochylać. Rzucili wilkom na pożarcie.

lb1
.
.
.
lb2

Dziwne, nikt ich w dalszym ciągu nie zdjął z tablicy.

Aż się heg wykrwawi?!
https://twitter.com/disclosetv/status/1499371133027729415?fbclid=IwAR3TTU2fxJ7cEwjf5lHfGuCxQBR6bcuhuibQtaHrsTkTOAzwc9u_3Ecq-ok

3 Likes
3 Likes

Żeby tak móc kupić, wywieźć i wystawić przebranym w turban (tylko schować pejsy!).

6 Likes

Zostawiamy w niedomówieniu, żeby było inteligentniej. Jeśli ktoś nie ma woli kontestować swoich wyobrażeń, to mnie jest z tego powodu strasznie wszystko jedno.

5 Likes

23 posts were split to a new topic: Wynaturzenia hesa

Frajerzy arbajtują za frajer.

1 Like

A nie za wolność?^^

1 Like
1 Like

W Iraq “dziennikarze” przywożeni byli przez mundurowych, każdy pismak zabierał butelkę z benzyną. Wysadzano ich przy zdemolowanych pojazdach, mundury się rozbiegały że niby coś robią w kadrze, pismaki polewały pojazdy naftą, podpalały i robiły reportaż wojenny.

Coś to przypomina?

Najwidoczniej zły Putuś informuje przed ostrzałem (bo o nim oczywiście wie^^) tak żeby szpitali nie zapełniać rannymi, których można sfilmować w istotnych ilościach.

Słabo się dodaje jak na opisywaną w mediach intensywność działań?

7 Likes