Kubeł zimnowodny

  1. Wracając do wątku ‘glownego’ gospodarz obiecał 13 stron artykułu ale nie na ten temat jak widać uległ emocjom.

  2. Do postu wyżej, jeśli fsb wybierze nawalnego na nowego cara to będzie zaostrzenie i zaognienie polityki z zapadem, Nawalony to postać nacjonalistyczna i taką politykę zapewne przyjmie ussr.

  3. U teutonöw przebakuje się o konieczności zbrojenia i utworzenia armii z prawdziwego zdarzenia, chyba nie trzeba wspominać jakie będą konsekwencje dla Niedorzecza.

2 Likes

zbITjanie palet nie leży w kręgu moich zaineresowań, a na dostarczanie chmur lokalnym ministrom jestem za cienki. :man_shrugging:

Zagraniczne korpo sobie radzi, a reszta kombinuje jak tu vat z subkonta odzyskać (jak już skończą ustalać wg której wersji ustawy będziemy rozliczać 2022).

Część siedzi w maskach, inna część gada o swoich emocjach (pan kanapka nie przyszedł do biura, pani z zamówień publicznych nie umie w SIWZ, bank oszukał przy kredycie na zmiennej stopie, gdzie zrobić na szybko test PCR → (zmieniło się ostatnio na) gdzie zbiórka na biednych ukrów).

ah, szkoda klawiatury.

did it my way

4 Likes

Co Wy robicie? (pyt pomocnicze, jaki jest Wasz realny wpływ na tzw ‘indoktrynację’)

W czyich szkołach?

Kto i gdzie zatrudnia?

A z kobietami to po prostu zobaczymy po rezultatach.

4 Likes

W naszych, polskich. Właśnie znajoma nauczycielka z podstawówki doniosła mi, że do jej klasy dokooptowano kilkoro ukraińskich dzieci.

Wszyscy zatrudniają i wszędzie. Czy ty mieszkasz w Polsce i znasz realia? Pytasz jakbyś mieszkał w Norwegii:). Przecież (powtórzę) w Polsce jest ZATRUDNIONYCH ~miliona Ukraińców. Gdzie wejdziesz (restauracja, sklep, szpital, fabryka, budowa, …) to spotkasz Ukrainca(kę). Bez nich polska gospodarka chyba by stanęła. Firmy wołają o jeszcze bo “robić nie ma komu”.

Tak na marginesie chyba nie tylko Rosja przygotowywała inwazję. Polska chyba (cichcem:) przygotowywała się na przyjęcie uchodźców. Wnioskuję z tego, że Czechy właśnie ogłosiły, że w związku z oczekiwanym napływem uchodźców (szacują 5 tys/dobę) wprowadzają stan wyjątkowy.
Się zdziwiłem, bo my w ciągu 7 dni “łyknęliśmy jak pelikan” ~500 tys i (bez stanu wyjątkowego!) nawet nie mamy większych problemów logistycznych. Władza musiała się jakoś do tego przygotować, bo ja nie wierzę w polski zmysł organizacyjny. Zwykle jest “burdel i serdel”.

4 Likes

Jenak trochę łatwiej spaść z poziomu życia w Rosji, niż z poziomu życia na zgniłym zachodzie - bliżej do dna.

Zawsze mogą się wziąć za wyzwalanie Kraju Zakierzonskiego, nawet może na tę sposobność car amnestię ogłosi wśród azowczyków. Im to pewnie obojętne. Z resztą pan komik już pono mówi, że jak NATO nie chce, to sobie innego protektora znajdą, a wtedy naród będzie miał okazję pokazać jak bardzo chcą na zachód.

Ciekawym skąd ta liczba. W Langley mówią (głośno) o rząd wielkości mniej.

Jak ma Pan blisko, to proponuję się przejść po Przemyślu, może być zaskoczenie. Chwilowo lud jeszcze leci na odruchu serca i nienawiści do ruskich, ale już słychać głosy opamiętania.

6 Likes

Znaczy obcych co w Polin dobrze żyją i jeszcze płacą podatki. Ciężki przypadek jechać do obcych żeby ich utrzymywać, no ale skoro tam działa…

Pomyliłeś teksty.
Ten długi jest o głupotach.

Jak to tak? Przed chwilą duszeńką Zapada był^^
To na pewno od wizyt w Reichu się znacjonalizował^^

Dawno po grzbiecie nie zebrali i muszą odświeżyć wspomnienia?

To już chyba bez znaczenia?

Wszystko przed nami^^
Kobity mi pokazywały ogłoszenie za ile tych Ukraińców się wozi spod granicy oraz pytania czy kto by na wschód nie ruszył z kanisterkami bo stacje osuszone mimo cen powstrzymujących klienta.

Obie strony przygotowały plan i jak natowski pan generał mówi, że to minimalna liczba oraz pokazuje schematy operacyjne to ja mu nie śmiem nie wierzyć.
A nieco się orientuję ile to jest dywizja, ile dywizji musi mieć armia, żeby się nazywać, ile musi mieć zaopatrzenia żeby wykonywać takie czy siakie działania etc. No i ile tych armii trzeba rzucić aby się brać za kraj średniej wielkości. Bo jak masz w mieście milion luda to tam perymetr z natury rzeczy wynika. A jak miliony są trzy sprawa się komplikuje. No i tych miast tam kilka jest.
Ćwierć miliona to już na pewno weszło, manewru takimi siłami i odwodem nie robi wg zegarka tylko kalendarza.

Propaganda żeby nie wybudzać.

Tak szybko ten serial leci?

1 Like

Oho, kolejny patriota się ujawnił. To w końcu chodzi o nasze (moje, Twoje, mojego śwagra/brata/swata), czy polskie (należących do abstraktu z orzełkiem, albo jeszcze lepiej, do ‘społeczeństwa’)?
Zresztą, po co ja się w ogóle wysilam. Po Jerzym widać że to nieuleczalne.

2 Likes

Dzika Dzikiem!

I bardzo dobrze - takich też potrzebujemy.
No ale nie żeby zaraz byli decyzyjni - wystarczy że dokładają mocy swobodnej, którą decyzyjni mogą oswobodzić na słuszne potrzeby^^

2 Likes

A operacje ruskich w Syrii widziałeś, bo tam trenowali to, co teraz będzie w Ukrainie? Odcinali prąd i wodę. Rakiety szły w kolejki za chlebem i szpitale. Jakoś to większości umknęło, ale w pewnym momencie Lekarze bez Granic przestali ogłaszać lokalizacje swoich placówek, bo ruskie używali tego jako gotowej listy celów do rozwalenia.

Towary deficytowe. Brać jak najwięcej. Dzieci do zawodówek, kobiet używać na liniach produkcyjnych i w tradycyjny sposób.

Moje od kilku lat mają u siebie po kilka dzieciaków z Ukrainy, trafi się Białoruś. Widać rodzice kumaci i wcześniej zaklepali sobie spokojniejsze miejsce.

Co robić? Pamiętajmy, o kim mówimy. To jest pospolite ruszenie, a nie jakaś zorganizowana akcja. Zobaczymy, jakie będą nastroje, jak ci uchodźcy za rok tu też będą, bo u nich będzie trwać ropierducha. Jak długo ci wszyscy dobroczyńcy wytrzymają dawanie mieszkań / ubrań / jedzenia za darmo? Wprowadzimy program Ukrainiec+ i dodrukujemy?

O to, to.

5 Likes

Marynarka Wojenna RFN szkoli swoją przyszłą kadrę oficerską na żaglowcu “Gorch Fock II”. Żaglowiec ten pochodzi z 1958 roku, wtedy jego stalowy kadłub miał grubość 10-12 mm. Zużycie stalowego kadłuba w mokrym a słonym środowisku wynosi około 0,1 mm rocznie. Po 60 latach w wodzie kadłub Gorch Focka mierzy zatem około połowę pierwotnej grubości.

Przytomni już w 2015 roku policzyli że taniej wyjdzie zamówić nowy żaglowiec (poniżej 100m €) niż remontować stary, zżarty przez rdzę. W tym momencie na scenę wkroczyła madame Ursula von der Leyen, z wykształcenia lekarka, ówczesna minister obrony narodowej RFN.

Nowy żaglowiec - niet, ona jest przeciwko eksplozji kosztów w niemieckim resorcie obrony. Remont za 10m € też wystarczy.

Jak pomyślała tak zrobiła.

Od 2015 roku Gorch Fock II był remontowany, w październiku 2021 wrócił do służby.
Koszt remontu zamknął się sumą 135m €, plus koszty szkolenia narybku na obcych żaglowcach w międzyczasie.

Stocznia “Elsflether” remontująca Gorch Focka II w 2019 roku splajtowała, remont dokończyła stocznia “Fassmer”. Minister obrony RFN została w międzyczasie szefową komisji UE w Brukseli. Niestety dla UE komisja europejska nie posiada stanowiska na które można byłoby wykopać von der Leyen żeby się od niej uwolnić więc UE skazana jest na kontynuację pasma sukcesów lekarki.

Tak długo jak Niemcami rządzą łby kalibru madame von der Leyen tak długo jestem spokojny o poziom gotowości bojowej Bundeswehry. Dzisiejsi niemieccy politycy są w stanie przepalić każdą ilość kasy z czego i tak później nic nie wychodzi.

Przykłady “polnische wirtschaft” autorstwa niemieckich polityków to:

  • dworzec kolejowy w Sztutgarcie,
  • lotnisko w Berlinie,
  • tunel kolejowy pod Rastatt,
  • G-36 firmy Heckler & Koch,
  • TransRapid,
  • trzeci pas startowy lotniska w Monachium,
  • A400M (“sukces” na miarę europejską),
  • przetarg na zdzieranie myta z ciężarówek autorstwa (wtedy) ministra Scheuera,

i tak dalej.

Jeśli o pozycję “przychody” chodzi niemieccy politycy nie są lepsi. Niejaki Scholz, Olaf, chwilowo pobierający pensję Bundeskanclerza będąc jeszcze ministrem finansów RFN ‘zapomniał’ ścigać autorów przekrętu p.n. ‘cum-ex’ dzięki któremu nieistniejąca grupa niezorganizowanych misiów uwolniła niemiecki budżet od kosztów przechowywania paru miliardów € (to wszystko potwarz i oszczerstwo jest).

Ponieważ przeciwko kanclerzowi bundesrepubliki nie prowadzi się śledztw z kodeksu karnego więc wystarczą dwie kadencje i Olafowi się smród przedawni.

Po dodaniu do powyższej listy epidemii szerzącej się pomiędzy niemieckimi politykami najwyższego pułapu z paragrafu “własny doktorat plagiatem stoi” wniosek jest jeden: alleluja i do przodu. Sie schaffen das.

Niemieccy politycy są równie groźni jak marynarka wojenna Szwajcarii.

pojęcie “gang orzełka” oddaje istotę sprawy.

9 Likes

Było na szkoleniu działań antyinsurekcyjnych dla usarmy. Wszyscy tak wojują. Z cywilami bo nie oddadzą^^

To nie jest wcale takie sprawne jak się przyjęło uważać biasem z piku paliwowego^^

Zależy czy przyjadą Ukrainki ładne i solidarne^^

Ale za to ile warstw farby^^

3 Likes

Nie jestem państwitom, wszyscy wiemy czym jest 3rp. Mam taką tożsamość a nie inną, ta mi odpowiada. W sumie wcale nie uważam aby była gorsza od innych tożsamości. A ty jaką masz tożsamość? Jakie elementy ją budują? Chcesz się z nich wyleczyć?

Bardzo dobry wpis 3r3.

Emocje nie służą analizie i podejmowaniu decyzji. Ruscy to wytrawni gracze, więc to co robią mają dobrze zkalkulowane.

Być może twoje spostrzeżenie będzie trafne. Być może sytuacja ta będzie wyglądać jak awantura na ulicy pijanego męża z pijaną żoną który klepie jej miche przy wszystkich. Nagle pojawia się ktoś trzeci kto broni kobiety i nagle cyk, zmiana sojuszy. Ten trzeci dostaje manto od obu.

3 Likes

Mam inne pytanie/zakład: te układy scalone co to ich brakowało w automotive to zostały „wykorzystane” w zbrojeniówce?

1 Like

Oczywiście że Twoje polactwo jest gorsze od mojego sarmactwa^^

Veto!

Dlatego wszyscy deklarują doposażenia baby w wałek?

Czym się różni ciężarówka cywilna od tej samej użytej na potrzeby?

//==============
Co tu się odjaniepawla - nagle dostałem wiadro zapytań z firm ze wszystkich krajów, w których się dopuszczałem działalności produkcyjnej czy przypadkiem nie jestem dostępny gdyż na nie ma komu produkcji prowadzić.
To już programiści i biotech niemodny od wtorku? Epoka żelaza wróciła?

A nie - od kodoklepstwa też mnie ktoś podpytuje, ale po proponowanych cyferkach widać że ich jeszcze nie boli.

3 Likes

Zgadza się. A wy w jakich szkołach (i czego) uczycie dzieci?

1 Like

W fabryce uczę smarkacza myślenia.

Czym? Że dużo luda? Głodują? Nie mają gdzie spać? Proszę o konkret czym mam być “zaskoczony”.

Ooo, 10-ciolatka do fabryki. No, no. Rzeczywiście macie “inne standardy”.

1 Like

Jak miał 10 to już pracował na produkcji. Do warsztatu trafił jak miał 7, jak miał 8 dostał do łapy spawarkę i kątówkę 1,4kW.
To ten gnojek co na zjeździe dłubał w solid worksie.

Coś tam zdaje się pisałeś o kształceniu dzieci, żeby pracowały - a masz eksperiencję?^^

3 Likes

Jak zwykle niezawodny :slightly_smiling_face: dzięki

1 Like