To ja dodaję do listy: OWPodatników - naszego 3r3, w rozwinięciu Organizacja Wyzwolenia Podatników a i to nie bez powodu, gdyż 3r3 jest mobilny prawie jak Arafat - każda noc gdzie indziej
Ja nie wiem czy tu zagląda i ewentualnie pod jakim nickiem Arcadio…
bo jeśli zagląda to zaraz założy tu LFWP i nie będzie to Ludowy Front Wyzwolenia Podatników ale znając państwickie ciągoty Arcadio to założy: Ludowy Front Wspierania Państwa
Człowiek moralny odróżnia dobro od zła po to, aby wybrać dobro.
Dobro najlepiej wybierać w dużych ilościach dużą łychą i należy to czynić dla własnego dobra, aby móc być człowiekiem przepełnionym dobrocią ze skwarkami ^^
Niewolnik to taki co stosuje się zum der kategorische Imperativ w naiwności że jego pan jest takim samym durniem i też się zastosuje zapominając że co wolno wojewodzie^^
Przykładem popadnięcia w niewolę jest oczekiwanie ekwiwalentu za wpłacone państwu czy Amber Gold danegeld.
Do tej niewolniczej naiwności zaliczamy takie przymiotniki jak egalitarność, ekwiwalentność czy propagandowe sentencje z gatunku pacta sunt servanda.
Sprawa jest dość oczywista - wpłacasz na własne więzienie, aby być jeszcze skuteczniej więzionym gdybyś nie chciał dalej płacić^^
To ja zaproponuję coś od siebie, może wejdzie do kanonu.
I żeby nie było, jakby się tu jaki bulbulator u nas na forum zamaskował, zaproponowany zwrot nie jest wyrazem antysemityzmu (!) ale językowym określeniem sytuacji, gdy przemysł holocaustu i Izrael każdą formę krytyki działań państwa Izrael (np. względem Palestyńczyków) czy podnoszenie argumentów o współpracy Żydów z okupantem (Judenraty, policja w gettach) kwitują okrzykami: antysemityzm! mowa nienawiści!
No więc sytuację, gdy na prochach swoich przodków, szantażując świat, blokuje się każdą krytykę działań starozakonnych, w tym np. w sferze finansów, czy wspomnianej polityki Izraela
można strawestować w słowach:
“Aj waj macht frei”
a sens jest taki: cierpienie naszego narodu daje nam glejt do końca świata na to byśmy robili wszystko co się nam spodoba, a kto myśli inaczej ten jest faszystą, antysemitą czy tam terrorystą.
Protestujących z transparentami “żądamy chleba!” nie spotyka się przed piekarnią.
Jest taki ustrój gdzie sprzedawcy z mianownia prowadzą sklepy z pustymi półkami, a klienci ustawiają się przed zamkniętymi sklepami w których nic nie ma.
Ten ustrój potrafi też pasować członków partii na przedsiębiorców - powstają wtedy kopalnie pod którymi nie ma złóż i fabryki zatrudniające tysiące ludzi, w których ani nie trzeba, ani nie ma po co pracować. Szczytowym zaś osiągnięciem jest uzupełnianie niedoboru więźniów z osób uczciwych.
@Ryszard pukhal we ushd katu kul urro ta-folun. Zatal we kramp nar ghashn antysemici naan żydożercy.
pukhal we ushd katu kul urro ta-folun. Zatal we kramp nar ghashn antysemici naan żydożercy.
a po jakiemu to napisałeś? bo nic nie rozumiem…
W hate speech’u Mordoru oczywiście - przecież mowa nienawiści musie mieć jakieś profesjonalne korzenie, komuszki nic same nie wymyśliły bo pochodzą pod małpy.
co prawda nadl nie rozumiem co napisałeś ale mam poczucie humoru i przypomniała mi się anegdotka, że kiedy cesarz Franciszek Józef usłyszał od jednego z polskich posłów z Galicji, że jest starym pierdzielem, to zapytał swojego doradcę: " co to znaczy stary pierdziel?"
Doradca odpowiedział" “Stary pierdziel - to miły starszy pan”.
Cesarz się usmiechnął i był ustatysfakcjonowany
https://lingojam.com/BlackSpeechofMordorTranslator
Ale tam w tłumaczeniach też jest doradca^^
By Czyrcz @
Wprowadzenie ostatecznej instancji wykupu poprzez dodruk waluty (rozwodnienie kapitału użytkowników waluty) jest reżimem wojennym prowadzenia produkcji.
A co taka cisza na osiedlu ?
każdy sobie drapie jakiś tam swój dobrobyt - to jasne ale nie wyklucza to dołożenia do niniejszego koszyka nowych tez, aforyzmów, parafraz - niekoniecznie tylko cytatów z Króla naszego i Wice Króla…
Aforyzm-slogan polityczny na dziś - dedykowany nowym członkom partii/ruchu Wiosna:
“Nie bądź bierny! Zostań aktywnym biedronalistą!”
Spokojnego weekendu, Koledzy
By @ Gruby
… a to już zależy od tego czy prom wyszedł w morze ze Świnoujścia czy z Sassnitz. A gdybyś na przykład kiedyś zdecydował się odbyć hadżdż do kalifatu zorzy polarnej wyruszając przez morze z Travemünde to bądź zapewniony że w Trelleborgu w porcie nie znajdziesz ani jednej żywej i umundurowanej na niebiesko postaci. A rozglądałem się po porcie ostro żeby kantor znaleźć. I oczywiście żadnego nie znalazłem, jak na stary, dobry, realny socjalizm przystało.
Spokojnego![quote=“Ryszard, post:32, topic:42”]
Spokojnego weekendu, Koledzy
[/quote]
Spokojnego!
Ja to lecę bandą idę łukiem : ) staram sobie przypomnieć studia ^^
Gruby nie dopowiedział co było dalej: zza rogu wyszedł 3r3 i powiedział do rodaka po polsku “cienć many? gut prejs!”
By @ Stefan
proby zepchniecia calego srodowiska wolnosciowego na tory pokojowe uwazam za dzialalnosc wywrotowa na zasadzie “cala para idzie w gwizdek”. tu trza bojowki polityczne robic a mlodzi egzodynamicy sa naturalnie wolnosciowcami i chca dzialac ;p
@ BY 3r3 ;p
No chyba że w takiej skrzynce znajdziesz też ułański czak i szablę - wtedy wiadomo skąd te nadwyżki,
Co było dalej ? No jak to co ? Nie było wydawania. Ja to przeżyłem a co na mnie miejscowi nie zarobili to już ich socjalistyczny problem. Odbiłem sobie za to podczas powrotu, po drugiej stronie promu. W Niemczech nikt na moje papierki się nie krzywił.
Skoro tam w tej Szwecji bardziej dbają o uchodźców niż o turystów to dostaną uchodźców do karmienia zamiast turystów do dojenia. Każdemu wedle potrzeb, jak tow. Lenin mawiał.
By 3r3
W dokładnie taki sam sposób jak paliwo w baku przestaje być bierne - kończy się jak przepalisz całe. I przestaje być jakiekolwiek gdyż zwyczajnie go nie ma. Można oczywiście zatankować herzliche willkommen z Afryki, ale silnik gospodarczy na tej mieszance nie kręci. Wieloryby też się skończyły - przemysł ma swoje osiągnięcia w kwestii wyczerpywania zasobów pozornie odnawialnych.
Oczywiście patrioci wierzą że matką jest ojczyzna i Polacy biorą się z Polski tak jak źródłem mleka jest lodówka, ale wieloryby nie lęgną się z wody, myszy z brudu, a lemingi z miast.