Siema. Tu Jerzyk.
Rpis wywalil mnie z forum po raz kolejny. Popłakałem się, tylw czasu poświeciłem temu forum a ten mnie po raz kolejny wywalił.Nie będę się z nim przepychał. Jak nie to nie. Założyłem te konto aby dokonać takiego pożegnalnego wpisu.
Miło było przez te wszystkie lata zapoznać tu troche osób. Na razie zwijam się z tego forum jako niechciany niczym ciąża u nastolatki z bogatego domu.
Wiem, że moje wpisy były nieco odklejone od waszego światopoglądu, drażniłem was i prowokowałem. Pozostanę teraz w ciszy dogrywać moje scholastyczne spojrzenie na świat.
Odezwę sie pod koniec roku, jesli to forum bedzie jeszcze funkcjonować, aby doradzić sie i nabrac doświadczenia aby zbudowac swòj pierwszy drakkar i sprobować sił w biznesie. Być może wtedy też będziemy mieli wiecej zbieżnych tematów niż to co dotychczas tu uprawiałem.
Dlaczego drakkar? Ostatnio trafilem w necie albo radio taką reklame: “jeśli jesteś głąbem to nie nie musisz sie martwic, swiat IT stoi przed tobą otworem, aplikuj, rekrutuj sie a my ci powiemy co i jak”, a więc jak każdy już moze do IT bez większych wymagan to każdy kto zdrowy może startowac do biznesu.
Współczesny test na policjanta.
Należy wcisnąć okrągły klocek do pudełka, jesli ochotnik trafi w okrągly otwór to super, inteligentny, nada się. Jesli okrągłym klockiem trafi w kwadratową dziurkę i wepchnie do środka to super to znaczy, że silny, nada się. Każdy sie teraz nadaje aby tylko był.
Zły czuwa, to złośliwe i wredne zwierze, nie odpuszcza do samego końca. Posłuchajcie tego. Po urodzeniu córki udałem sie do urzedu aby dopełnić formalności. Podjechałem pod budynek. Czerwona niczym krew z tętnicy elewacja, mniej wiecej znane mi ornamenty i zdobienia elewacji. Chyba powinienem zostać inkwizytorem albo zbiesić się i w tej dziedzinie zajmować funkcje oficera NKWD. Budynek urzedu jest ewidentnie masonski, albo miescila sie tu dawniej prowincjonalna loża albo willa wielkiego mistrza. Na froncie cyrkiel i węgielnica oraz takie zawijasy oznaczające zamęt, zamiesznie, chaos. Reszta ornamentow podobna, trzy kolumienki w drzwiach wejsciowych, mase frędzli i ine dziwaczne ornamenty niby roślinne ale nie roślinne, niby geometryczne ale też nie, taki zupelnie inny styl niż inne style. Przeszedlem sie ulicą, kilka nadtepnych budynkow w tym samym stylu a wiec kiedys to tu sie musialo dziać na tej ulicy. W urzędzie poszło mi gładko, zgłosiłem imiona dziecka i wrociłem do domu. W domu patrze w papiery i mam tam nowy pesel. Pierwsza część to data urodzenia, znacie to no nie? A drug część to wiadomość z zaświatów(nie wieżę w żadne przypadki oraz w żadne sploty sytuacji) cyfry: 06660 rozumiecie? Rozumiecie jak zlosliwe jest to zwierzę? Number of beast. Jaki to przeciwnik i jakie ma możliwości? Patrzcie jak idzie ta bitwa a bitwa jest ogromna. Bawi sie wami, bawi sie ze mną jak kot myszą ale kto przestaje byc czujnym i odpuszcza temu pazurkiem flaki wybebesza. Z tylu kombinacji akurat padło na moją córke, akurat jak zamierzam ją ochrzcić w rycie przedsoborowym i będę miał ogromne problemy aby znaleść katolickiego księdza ktory po cichu postawi sie biskupowi i właśnie tak ochrzci, a dodatkowo nie moge znaleść rodzicow chrzestnych spelniających minimalne wymagania. Takiego fakena dostałem: 06660
I tyle. Pozdrawiam fanów i hejterów.