Podatki dla usług IT

10k nie jest fejkiem, co do mediany to nie mój level, ale można trzepać kasiorkę.

Dla zobrazowania tematu mam dwa przykłady:
1 - IT przejmuje kontrolę. Ostatnio na kwartalnym spotkaniu w firmie finansowej. Plany na przyszłość, liczby, strategia itp. Na ostatnią 1/3 spotkania przychodzi Pan Head of IT i wywraca stolik i mówi, że on ma wizję i trzeba wszystko zrobić zgodnie z jego objawieniem. Najlepsze jest to, że on nie przyszedł na poważne spotkanie, gdzie jest pare baniek do zdefraudowania, tylko na freestyle, jak standupowiec, wykłada zebranym co trzeba zrobić. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że problematyka nie wymaga AI, a AI zasysa pieniądze jak odkurzacz.
Myślę, że zabawne jest też to, że Pan Head of IT, który ma jeszcze mleko pod nosem, poucza Pana którzy w '99 zaplanował sobie koryto z ofe, a prezes siedzi cicho, bo bez IT inwestor zakręci kurek.

2 - Rozmowa z IT. Mały projekt finansowy, konieczna prosta strona na Wordpresie.
A. Koszt strony?
B. 30k i termin za 6 msc.
A. Trochę drogo…
B. Główna strona kosztowała 400k i jeszcze musimy zrobić to i owo, z uwagi na to i tamto i jeszcze wzięliśmy zewnętrzną firmę “Super Hiper IT” do pomocy.
A. Panimaju, czy jest możliwość zrobienia tego zewnętrznie?
B. Oczywiście, przecież nie będziemy sobie robić pod górę, ale trzeba zachować procedury, bezpieczeństwo i pieczątkę.
A. OK. Zainstalujecie wordpressa na serwerze?
B. Jasne, nie bądźmy barbarzyńcami. 1 000 PLN netto. (Strona postawiona przez kliknięcie na serwerze zainstaluj - czas 7 minut)
A. Mogę prosić pliki i dostęp do serwera?
B. Sory gregory ale trzeba zachować procedury, bezpieczeństwo i pieczątkę i wszystko musi iść przez IT
A. Ok, mam ogarniętego gościa, więc możesz dać jakiegoś juniora po swojej stronie i załatwimy temat. Ile za godzinę?
B. 200 PLN netto i godzina jako jednostka rozliczenia. Szacuję, że zajmie to baaardzo duuuuużo czasu, bo nie mamy ludzi, którzy specjalizują się w takich rzeczach oraz proszę pamiętać, że procedury, bezpieczeństwo, testy i pieczątka. W przyszły poniedziałek mamy sprint, więc gdzieś wciśniemy. W sumie jak mamy zrobić interes to ostatecznie możemy przyjąć 1/2 godziny jako jednostkę. Oczywiście w raporcie pod koniec pracy, proszę się spodziewać problemów takich i owakich, które wpłynęły na ostateczną cenę.
B. O przy okazji, pamiętasz jak prosiłeś o zrobienie tego i tamtego?
A. No
B. To musisz z tej listy priorytetów wybrać co jest priorytetem
A. Ale to jest lista priorytetów, z listy priorytetów, który powstała z listy najważniejszych zadań do zrobienia. Dodatkowo do tej listy priorytetów priorytetów priorytetów dodałem wagi w skali 0 - 10, a niektóre tematy są z Q2/2018
B. Wicie rozumicie, mało ludzi, dużo pracy i się nie wyrabiamy.

Oczywiście historie są zasłyszane i/lub wymyślone. Ja i tu i tam tylko sprzątam.

3 Likes

I nie mieliście jeszcze ani razu przypadku z nieznanymi sprawcami?

Naprawdę 30k za stronę w wordpressie? Nie mam rozeznania, ale ci klienci muszą żyć w alternatywnej rzeczywistości, żeby godzić się na takie stawki.

2 Likes

Cena strony internetowej w korpo zawiera również wypłatę pana Head of IT wraz z jego sekretarką, dwoma miejscami parkingowymi i ich prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym.

4 Likes

Panowie! Przypominam że my się tu co niektórzy znamy i znamy się również z alfonsami IT, którym się sprzedajecie, więc nie odlatujcie tak ze stawkami bo Wasze zarobki nie są dla wszystkich niejawne^^
Formalnie oczywiście są niejawne, no ale sami rozumiecie. Rozpiętość jest oczywiście znaczna, ale większość chałturzy za mniej niż ta wymieniona dycha, a niestety za tyle mi spawacz, tokarz czy blacharz przemysłowy na fabrykę nie przyjdzie. Nawet na przyuczenie za tyle nie znajdę kogoś kogo bym nie sprzedał za paczkę fajek.
Zarówno w fabie jak i w programowaniu (a przypadkiem mam jakieś własne doświadczenia z tworzenia światów nieistniejących) jakoś nie siedzi się osiem godzin dłubiąc w nosie.

Proszę o dyscyplinę!

Natomiast co do “sekreterek” w szczycie koniunktury to mam własne doświadczenia (choć dawne, kiedy jeszcze świat miał kolory) i tego nie robi się czynem ciągłym - to tylko na górce tak wychodzi bo cięcia w gospodarce najpierw odczuwają nałożnice - po słupkach.

Ja też daję taniej niż bym chciał, bo coś do miski włożyć trzeba i tak samo znam Wasze opowieści oraz wymuszoną głodem pokorę na rekrutacji - na tej samej planecie żyjemy i w ten sam wyzyskiwalizm gramy pod tymi samymi stresorami.

4 Likes

Niby nie bezpośrednio IT, ale nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystać.
Było już “na wnuczka”, “na policjanta”, to teraz jest “na studenta”. ^^
Koledzy może nie kojarzą, ale pojawiła się ciekawa opcja zmniejszenia podatku w firmie. Trzeba zatrudnić studenta młodego. Taki podatku nie płaci i składek za niego niet, ale jego pensja stanowi koszt dla firmy.

1 Like

Czasem można inwestycyjnie. To bardzo podstawowy exploit na ludzką naturę - widząc takie ozdoby kontrahenci i pracownicy domniemują sukcesu, więc poziom zaufania wzrasta.

3 Likes

Na kontrahentów wschodnich bizantyjskie brewerie wpływają - pojazdy, panie, przepych.
Na bardzo poważnych ludzi skutecznie działają wycieczki po potencjale produkcyjnym, zbrojeniowym, skarbcach.

1 Like

@entarost
Jeszcze do niedawna uważałem, że takie sytuacje to domena IT/medycyny i prędzej czy później ten nonsens padnie. Dopóki nie połaziłem po kilku fabrykach/garażach/warsztatach, trochę głupich pytań zadałem i się wyleczyłem. Tak działa cała dzisiejsza “ekonomia”. Jedyne co można to przywyknąć i korzystać.

@MedicusHellveticus
Ta trzecia. Można siedzieć w Polsce i zarabiać więcej niż te 45k, ale to już wymaga organizowania sobie kontraktów w USD/EUR/CHF.

// co do głównego wątku
Wszystko zależy od zleceniodawcy. Są tacy co będą chcieli mieć Cie na UOP. Inni będą wypychać na B2B i nie będą robić problemu, że faktura z Estonii. A jak Twoim odbiorcą jest jakiś dziany startup z US to możesz im nawet wystawić fakturę z Singapuru czy Hongkongu i będzie dobrze.

5 Likes

A jak wygląda refakturowanie na oddział zagraniczny? Czyli w Polin wystawiasz fakturę, bo masz taką potrzebę, ale potem dostajesz fakturę od oddziału zagranicznego? Kilka różnych firm w różnych jurysdykcjach? Małą łyżeczką, nie chochlą…?

Gospodarz coś czasem mówi, żeby co 18 miesięcy zamykać firmy. To trzeba zamknąć. I rejestrować nienasiebie… Nie wiem co jeszcze… Dla bezpieczeńśtwa. Przecież głupoty chodzą po głowie…

Mój kolega ma sprawe w sądzie za promocje hazadru, bo miał na stronie nie związanej z hazadrem zdjęcie jak ludzie grają w kasynie… Tru story!

1 Like

Nie próbowałem. Nie znam nikogo w IT kto tak robi i nie należy do zarządu software house albo ma firmę z konkretnym produktem.

Tylko, że to wszystko rozbija się dokładnie o to co zacytowałeś. To klient dyktuje warunki. Przeważnie wygląda to tak, że firmy podpisują umowę konkretnie z Tobą. Najbogatsi programiści jakich znam mają JDG (lub zagraniczny odpowiednik). Optymalizacja polega na tym, że mają do tego IP Box albo inna jurysdykcję. W Polin dosyć często spotykałem się z odmową jeżeli w grę miała wchodzić spółka zamiast JDG, to częsta praktyka szczególnie jak masz dostęp do wrażliwych danych, aby w razie czego łatwiej było Cie ścigać. Jak będziesz szukał to pewnie znajdziesz i takich co nie będą robić z tego problemu. Generalnie puenta ta sama co z poprzedniego posta sprzed 2 lat. Czasami lepiej odpalić tego IP Boxa albo wylecieć na sezon zimowy do Dubaju (aby mieć rezydencje podatkową) i skupić się na robocie w miejscach gdzie rzucają papierem. Wszystko zależy od konkretnego przypadku.

W absurdystanie wszystko jest możliwe. Słyszałem tak pokręcone akcje, że gdyby nie osobiste poznanie autora przygody to bym nie uwierzył.

3 Likes

Taaa? Najwidoczniej nie potrzebne mu usługi^^

Czyli frajera na nieograniczoną odpowiedzialność szukali. W HP nie robią fochów, nawet sami dostarczają rozwiązania. W pełni legalne.

Dane się zabezpiecza, a nie ściga mrzonki.

Dokładnie!

To bardzo dobra wiadomość - uczy, jak obciążać aparat nonsensem.

1 Like

teraz biorę juniorów za darmo, bo już minęły czasy pracownika, kto się nauczy ten będzie miał szansę na płatne od 3EUR

niestety, znajomy korzystał z moich usług, ale się nie wyrabiałem, znalazł chetnych za 1500EUR do zrobienia statycznej stronki, zawierającej oczywiste bugi html.

Firma padła po roku, ale że mu wcześniej mówiłem, żeby im hostingu nie delegował, tylko zobaczył na co ich stać, to nie przepadła i ta stronka.

koniec końców, jak się dobrze robi kolegom to koledzy nie zapominają i pomogą

Jakie jeszcze jursydykcje są dostępne dla IT do takich krótkoterminowych rozliczeń?

1 Like

przewiń kółkiem myszy w górę - ten wątek ma ponad 30 wpisów na ten temat właśnie.

2 Likes

W takich IYI branżach to owszem, ale w poważnych nauka trwa dekady, więc koncepcja że jakiś 20 latek przyjdzie za darmo tyrać do 40tki jest z półki o smokach - po prostu od dawna nikt nie przyszedł i nie chodzi nawet o to że za darmo, chodzi o to że asymetria ryzyk nikogo nie zachęca przy tych płacach.

1 Like

podsumowując:
Polin
Dubaj
UK
SE
Estonia
Singapur
Hongkong

1 Like

nie chciałbym z takimi pracować,
dlatego moja koncepcja zakłada pracę za darmo przez kilka tygodni, do momentu znalezienia wspólnego języka, wypracowaniu komunikacji, by dopiero zacząć, bo pierwsze tygodnie nie zależnie od poziomu wymagają dotarcia

1 Like

I znajdujesz takich ktorzy przyjda dzis za darmo tyrac? Kto myslacy by sie dzisiaj tego podjal jak dzisiaj sie ludziom nie oplaca pracowac za walute a co dopiero za darmo?

3 Likes

testuję to rozwiązanie, a bezpłatnie nie oznacza za darmo, każdy się uczy,
osobiście zbieram doświadczenie z zarządzania, a
aspirujący do juniora zbiera doświadczenie w komercjalizacji opensource.
praca nie jest pełnoetatowa, więc
to forma doskonalenia a nie główne zajęcie dla mnie i dla kandydatów na pracowników a dziś wolontariuszy.

Płatność będzie po kilku tygodniach po dotarciu, chętnych nie brakuje, dam znać po kilku miesiącach.

To nie jest rozwiązanie dla każdego projektu, nie dałbym juniorowi odpowiedzialnych synchonizowanych zadań, a to co robię doskonale się wpasowuje w tą specyfikę, bo ekosystem zmodularyzowanych bibliotek pozwala na wybiórczy development.
Poza tym to forma popularyzacji rozwiązania, dlatego kazda relacja z juniorem gra rolę, bo to też testowanie samego rozwiązania.

Nie dałbym całego projektu jednej osobie dlatego bez mojej pomocy takie rozwiązanie nie miało by szansy na powodzenie.

Zacząłem od juniorów za 7EUR/h i 10EUR/h i nie jestem zadowolony dlatego obniżam stawkę do 0.
projekt nie wymaga seniorów, wystarczy, ze ja jestem.

1 Like