red book limituje możliwość posiadania wg lewa… pewnie^^ dla tych bardziej zdeterminowanych i majętnych te trudności są do przezwyciężenia^^ a w sumie niektórzy mający red booka^^ nie mieli by nic przeciwko by mieć left room^^
Jak możesz. Przecież za zagubienie grożą kary w postaci możliwej utraty książeczki!
Ale on nie chce room left zrobić tylko mieć left room.
Wtedy na kontroli wychodzi:
-krótka 2/2;
-długa 2/2;
-myśliwska 1/1;
-automatyczna 3/0;
-przeciwpancerna 2/0;
-przeciwlotnicza 1/0;
-manka nie stwierdzono;
-załącznik stoi na kancie;
-wycofać się grzecznie do suki i o sprawie zapomnieć; Boha slavić że wyszliśmy;
jak kumaci to już przed wejściem grzecznie zapytają w którą stronę patrzeć.
I się o linki nie potykać.
mieć albo nie mieć oto jest pytanie^^
Mój dzielnicowy jest na tyle kumaty (albo leniwy), że kontrolę odpuścił jeszcze na etapie umawiania się ze mną. Trzeci rok na niego ‘czekam’.
Nie musi. Przy pierwszej sztuce nie ma.
Kumaci podczas przeszukania nie zaglądają do szafy z paragrafu “nie ma klucza, więc nie da się otworzyć”.
Tam Mozn kolekcjonowac duże kalibry do 12.7 czyli można kupić za 30-40k PLN dużą armate byleby nie była automatem.
Duże to są 120 i dostarczane są na gąsienicach.
Właściwie to powyżej 30mm mówimy o armatach.
Ultima Ratio.
czego nie ma przy pierwszej sztuce? w pl? red booka?
Si
przyznaje racje faktycznie red book otrzymujesz po zakupie pierwszej jednostki…byłem pewien ze od razu przy promesach ale sprawdziłem i daty potwierdzają to co napisałeś…