Tricki i lifehacks aparatura do znieczulenia

https://www.c2med.de/de/geraetezubehoer/wasserfallen/waterlock-2-wasserfalle-ohne-infinity-id

Kawałek plastiku deczko większy niż pudełko zapałek i wymienialny po 2 narkozach czasami bo woda się w nim skrapla i nie ma jak jej usunąć .

Tymczasem pod jedno z wyjść pasuje strzykawka. Jak jest to strzykawka 2cm3 to idzie skroplona wodę Usunąć i dalej działa .

Tylko się w Lubece wkur…ia i ten co to tak wymyślił po premii ma.

3 Likes

W tym linku który zapodałeś napisali coś o ‘ochronie przed bakteriami’. Jak usuwasz wodę strzykawką to zdaje się dokładasz bakterii z otoczenia ?

2 Likes

Nie dokładam bo jak? Sterylna jest a poza tym zauważ ze plastik wkłada się w zatrzask niesterylny.

Uważam ze następne będą z mikrochipem jak tonery do drukarek jak sprawa się rypnie. To jest kasetka z polistyrenu i pcv z dwoma małymi mikro

2 Likes

… i tam jest jakiś zaworek jednostronny w tym zatrzasku ? I nic się przez niego nie dostanie wbrew zadanemu kierunkowi przepływu ? Nawet z tego kawałka powietrza atmosferycznego który w momencie wkładania w zatrzask chwilowo a punktowo wytwarza na tym zaworku nadciśnienie ? I to nadciśnienie nie wpycha przetrwalników z atmosfery do środka ?

1 Like

@gruby pomyśl - jeśli tam jest taki wentyl to w środku musi być nadciśnienie. Małe, ale jakiekolwiek.

1 Like

właśnie zacząłem i mi się jeszcze obraz innowacji nie spina. Nie znając rozwiązania w szczegółach zastanawiam się na głos czy @MedicusHellveticus samym wkładaniem strzykawki w końcówkę nie produkuje na wyjściu aparatu ciśnienia wystarczającego żeby opór tego jednorazowego zaworka (plastikowego, prawda?) przełamać. Z faktu że zaworek daje radę nadciśnieniu ‘od środka’ wcale nie wynika że ten sam zaworek będzie odporny na nadciśnienie podane ‘z zewnątrz’. Kwestia konstrukcji, kwestia różnic w ciśnieniach po obydwu stronach zaworka.

1 Like

Nie, to jest wysoce nieprawdopodobne aby nie zadziałało.
Pozostaje jedynie rozpylić coś radioaktywnego w powietrzu i później sprawdzić gdzie świeci^^

To jest w ogóle niesterylne jak i cała aparatura . Filtry są ale one nie chronią .

Nie ma
Podciśnienia ani nadciśnienia bo ten mały polistyrenowy wężyk jest otwarty na atmosferę

Te zaworki są po to aby gazy szły do analizy ( dwutlenek oraz anestetyk)

To jest niesterylnie pakowane jak procesory czy łożyska

1 Like

Druga końcówka jest tu:

1 Like

Ile procent zaoszczędzonych kosztów należy się innowatorowi ?

1 Like

nic. Sprawdzalem z nowymi czy aby nie ma roznic ale nie ma.

ludzie zawsze probuja wytrzepac wode z kasetki ale ona skleja wtedy filc w zaworkach

1 Like

To by się tam skroplona woda nie utrzymała.
Coś się nie dodaje w tej opowieści.

Nakryj filcem szklankę i sprawdź czy woda sama zniknie.

“Dräger WaterLock 2 ist mit zwei anstatt nur einer hydrophoben Membran ausgestattet. Hierdurch wird sowohl das Probengas als auch das Spülgas von Kondenswasser freigehalten.”

po naszemu: zamontowali dwie (zamiast jednej) nie lubiące wody membrany. Dzięki tym membranom zarówno gaz próbkowany jak i gaz płuczący (dobrze to przetłumaczyłem, @MedicusHellveticus ?) jest wolny od skroplonej pary wodnej.

Za zaworki robią więc membrany.

1 Like

Czyli woda odpowiada za nadciśnienie.

woda czy pary H2O? W tej kasetce woda sie skrapla i po osiągnięciu mniej więcej 1/5 wysokości aparat melduje Wasserprobe Sensor Wechseln. Taki moduł za ca. 28 Euro starcza na dwie 3 godzinne narkozy.

Woda per logicam musi robic za czynnik z nadcisnieniem, bo skoro ja robie strzkawka ssanie, to te wode usuwam. Ale co mnie jeszcze zastanawia. Jak bierze sie za szybko odsysa to nie nada, njet. Membrany sie blokuja. Przeklucie igla lekarska i zalepianie plastrem tez nic nie daje. Uklad wykrywa uszkodzenie, to musieli sprytnie przewidziec- ze w momencie przeklucia najwidoczniej membrany ulegaja dysklokacji przez zmiany cisnienia. bo wode widac i az kusi aby ja przez przeklucie odessac, albo wytrzepac.

Jak się weźmie strzykawkę 2cm3 i powoli odsysa pamiętając ze p = F/S a S to pi r kwadrat to odejdzie to odessać. Te moduly to ida na kartony niczym wiertla u @3r3. Patrzylem na wlasciwosci - biorac podczas narkozy i wymieniajac na nowy i nie ma zadnych odchylen w analizie.

Ale to jest czesc do primusa. Aparaty do znieczulenia w anestezjologii projektuje sie niczym lokomotywy do Cargo - maja sluzyc 30 do 50 lat.

Nowym standardem i naprawde dobrym jest https://www.draeger.com/de_ch/Hospital/Products/Anaesthesia-Workstations/Anaesthesia-Machines/Perseus-A500

Tu cena uzywanego i prawdopodobnie ukradzionego ( zorganizowanego, przepraszam z Rosji) bp nowy kosztuje okolo 200.000 Euro w dobrym wyposazeniu.

Nie zapominajmy tylko ze to nie aparat robi narkozę i najważniejszą częścią aparatu jest to co żyje i przed nim siedzi i tym steruje. Do 99% narkoz nawet na kardiochirurgii czy neurochirurgii wystarczy Draeger Primus czyli cos takiego https://www.c2med.de/de/medizintechnik-ausstattung/narkose/draeger-primus-narkosearbeitsplatz

@3r3 mógłbyś popatrzeć na śrubkę przypominająca mosiądz na fotce nr 2, te obok regulacji ciśnienia manualnie (ona mocuje te kasetę z zaworami) - i odpowiedzieć czemu ta śrubka kosztuje 500 Euro?

@gruby tam sa czujniki - bardzo prymitywne - dla CO" jest czujnik emitujacy podczerwien i analizujacy sklad mieszanki. Dla Sevofluranu i Desfluranu sa inne ale tez na tej zsamej zasadzie ile procent dajemy urzadzenie wie z zaworkow i jest kontroler in/out bo zna sklad mieszanki wchodzacej oraz objetosci, plus liczy sobie przestrzen martwa czyli objetosc ukladu wezy.

A np. na stronie 54 pozycja E https://www.draeger.com/Library/Content/primus-more-ca-9051544-de.pdf taki sensor to…https://www.c2med.de/de/geraetezubehoer/o2-messung/draeger-o2-sensor-s 195 Euro. Ogniwo elektrochemiczne, zeby bylo smieszniej ze wzgledu na zawartosc zlota jest rabat za zuzyte, najprawdopodobniej maszynowo wymieniaja elektroli na nowy no bo zlota katoda sie nie degeneruje.

195 Euro za taka malenka kapsulke.

1 Like

Przecież jedno i drugie to woda, tylko na różnym poziomie drgania ma.

Oczywista oczywistość.

Na zewnątrz też są cząstki w takim rozmiarze.

Wskaż strzałką jedyne co tam w ten deseń widzę to jakiś trzpień - może być śrubka.

To musi być ciekawa śrubka^^

Czyniąc długą historię krotka. Pieczątka.
Producent do tego trzpienia wystawia CofC, Statement of Conformity.
Potwierdzenie, że łącznik został zaprojektowany, wykonany i sprawdzony zgodnie ze sztuka.
Sam route card do takiego trzpienia ma kilkaset stron.
Sprzęt medyczny to nie moja broszka, ale na 99% mam racje.

System i biurwa.

Nie polecam bardziej zgłębiać tego tematu, ani Ty jako Ty, ani ja jako ja, na tym nie zarobimy.
Dokopiesz się tylko do jeszcze większej ilości międzyludzkiej kupy, a z tego co doczytałem, w twojej branży też jej nie brakuje.

1 Like

Dlatego niektorzy z prywacarzy kupuja uzywki - stary wysluzony aparat kosztuje 15.000 Euro, nowy w pelnej konfiguracji 200.000 Euro. Oplaqca sie kupic dla srubek etc.

1 Like

Jak nie ma kota, to myszy harcują.
Czyli można na tym zarobić.

1 Like

powiem tak. Patrzac na dyski SSD w przemysle, te w trybie SLC wytrzymujace duze temperatury nie widze powodu, by medyczne mialy byc 20x drozsze.

Ale mozna zarobic. Biurwy nakarmic i jeszcze zostanie na dobre kilka uczt. Wiec dlaczego nie, nie dotykac eksponatow. Dzialaja.

1 Like