Wpadka "wielikego" GRU

wiem ze sporo cybernetykow tu jest ale moze ktos pominal wyklady dr brzeskiego (przynajmniej ja sie od niego o tym dowiedzialem). przy okazji to nie wiedzialem ze az takie dane sa publiczne bo to przyklad roboty ktora kazdy z nas mogl zrobic… (sam informacje o gru mam glownie od rezuna aka suworowa wiec za duzo sie nie moge wypowiedziec)

Żartobliwie napiszę, że wpadki się nasiliły do zmianach organizacyjnych w strukturze Sztabu Generalnego obniżających rangę GRU.

Ba, nawet nazwa oficjalna to już nie GRU, spadli do rangi po prostu Głównego Zarządu.

Z Nowiczokiem wpadki jakby to gang Olsena był a nie wywiad.

W Czarnogórze też:

Za to swoich oficerów zgrabnie rozsadzają na przykryciu jak zawsze, bo ojczyzna ojczyzną a dobrze wypić i zakąsić trzeba:

https://www.linkedin.com/in/nikita-minin-96963585

http://www.allaboutshipping.co.uk/2013/12/14/russian-union-of-marine-insurers-third-conference-rated-an-international-success/

Memetyka nazwy moc w sobie ma i Władimir Władimirowicz zaproponował w listopadzie 2018 na stulecie służby powrót do Głwanoje Razwiedywatielnoje Uprawlenije.

Ciekawy artykuł tutaj:

1 Like

Skoro i tak wszyscy wiedzą gdzie i jak się to nazywa, to może otwarto nowe pod nową nazwą o nowej strukturze z nowymi zadaniami?

Ochrany i CzeKa też już nie ma. Choć nie brakuje czekistów^^

Z tego co czytałem to dane te zostały wyciągnięte czyli po kapitalistycznemu pisząc kupione od moskiewskiej milicji. A wystarczy do tego jedno zapytanie w bazie danych: “pokaż wszystkich właścicieli pojazdów zarejestrowanych pod danym adresem”. Oczywiście nie odpala się takiego rozkazu tylko rozbija się go na ileśtam mniejszych wykorzystując do tego różne loginy i różne pory dnia i nocy a najlepiej to ciągnie się te dane małymi porcjami, najlepiej pojedynczo a jeszcze lepiej po zatrzymaniu takiego jednego z drugim pojazdu do rutynowej kontroli żeby podkładka na ciekawskość w notatnikach służbowych była jakby komuś się logi w oczy rzuciły. Dane osobowe nie są jakoś specjalnie chronione, ani w Rosji ani w Polsce ani zresztą nigdzie indziej.

A ponieważ mówimy tu o wywiadzie to nic nie jest pewne. Możliwe że rejestracje i dane kierowców uzyskano w ramach operacji a historia o zakupie ich od milicji jest zwykłą ściemą. Jak chcesz się prawdy od wywiadu dowiedzieć to musisz jego szefowi postawić akumulator na jajach, inaczej usłyszysz tylko bajki.

1 Like

jak szefowi założysz akumulator na jajach a będzie to nasz dzielny bondaruk to wykrzyczy: NIE PAMIĘTAM SWOICH STANÓW Z TAMTEGO CZASU!!! :wink:

1 Like

To może tak bez odwołania się do rzeczywistości rozszerzonej kto rozpoznaje Stowarzyszenie Dobrych Stosunków Międzynarodowych albo Centralny Wydział Spraw Społecznych?
Biura Spraw Zagranicznych Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego?
Bo wybełkotać erbukłingbałubu w żadnym ludzkim języku nie sposób. Tyle że podręczniki działania tych instytucji są starsze od koranu.