Charakterystyki przejęć 1 - prawie cały tekst

Link do artykułu: https://zarobmy.se/charakterystyki-przejec-1-prawie-caly-tekst/

//tekst jest wrzucany w postaci cegły, i jeszcze go korekta nie widziała (bo by skasowali to że nie widzieli, a ja odhaczyłem tylko literówki, ale jeszcze go podrasują), gdyby forma była zbyt duża to proszę uwagi na forum, tekst będzie zawierał ujęcie samego dołu (częściowo już gotowe) i moje boje…

Jestem pod wrażeniem tego artykułu, dużo i tak nie przyswoiłem moze tylko część. Świat jest szalony i raczej przypomina skrzyżowanie rzeźni z burdelem. Każdy żre każdego, duży średniego, średni mniejszego, mniejszy jeszcze mniejszego, każdy swojego. Nikt nie może się nasycić bo trzeba iść tylko w górę i żreć coraz więcej aby nie zostać samemu rozszarpanym. Szaleńcy i ludzie z zespołem Downa to szczęsciarze a ci co już zdecydowali się na śmierć resztę życia mają na pełnej petardzie bo tak jak szaleńcy nie będą dłużej musieli brać udział w tym kołowrotku. Wszystko wydaje sie spójne i nawet bym temu przyklasnał ze nie ma alternatywy i samemu trzeba brac w tym udział w taki sposób i że ten uklad maszyny, Babilonu jest domnknięty i bezalternatywny ale wiem że nie jest że są luki i że można w tym nie brać udziału w taki sposób ale nie potrafie ich wskazać.

2 Likes

Ta metafora rakiety odnosnie konca prlu pokazuje że nasz kler tez w tym bral udzial i sobie conieco wykroił dlatego milczal i milczy jak robili i dalej robią z nas marmolade, nawet slowem sie o tym nie zajękną. Sprzedali sie sami i nas za swoj swięty spokój. Człowiek wiary katolickiej ma właśnie te siłę ze zawsze pozostanie wewnętrznie wolny mimo zewnętrznego zniewolenia.

1 Like

Paradygmat jest wyłącznie jeden - dlatego jest paradygmatem.
Poza nim są dzikie ludy rażące śmigłowce z łuków.
Zmiana kierunku jazdy tego buldożera jest najtańsza jeśli złapie się udziały za udziały, a aby je złapać trzeba konstruktywnie prowadzić buldożer tak aby rósł, a jedynym kierunkiem w jakim może się poruszać tenże jest kierunek wzrostu.

“Nasz” to słowo którego sierściuchy nie zabraniają ludziom używać tak długo jak ci kupują im whiskas.

Dziękuję, pisaninę przerwało mi zanurkowanie pod bilansem aż się brzuchem otarłem o pustą lodówkę. Ale już odbiłem od dna i udaję że fruwam. Ale dokończę.

Wszystkie trzy firmy można zlikwidować blokując główne serwery DNS. 12 ‘organizacji’ kontroluje około tysiąca serwerów, ten tysiąc serwerów zapewnia działanie internetu jako takiego.

Jeszcze łatwiej jest poprzecinać/pozrywać kable. Taka Ameryka Północna na ten przykład przypięta jest do reszty świata dwucyfrową liczbą kabli ułożonych luzem na dnie oceanów.

tutaj znajdziecie film nakręcony podczas ataku terrorystów na jeden z podwodnych kabli światłowodowych.

2 Likes

No dobra a czy aparatczycy z roznych sluzb z prlu mogli zagrać inaczej niz na rozkradnięciu wlasnej bazy materialnej i wystrzeleniu potomkow na wyzszy poziom ryzykujac tym ze sie nie ostaną? pewnie byli zbyt ciency w te klocki względem zaprawionych w bojach ojców i sie w większosci nieostali(w moim miasteczku pewien blok był ubecki i wsród dorastających dzieciaków królowala tam cheroina) a jesli mogli inaczej to jak?

1 Like

Mogli - taki był przecież plan. Miała być wojna o pokój do ostatniego kamienia stojącego na kamieniu. Ale się prowodyrzy w Maskwu rozmyślili i 30 lat zbrojeń, dwa pokolenia kitrania czołgów, samolotów, radarów, miliony ludzi przemielonych przez mundury z wyprasowanymi na pokolenia łbami przyszło odpisać. Branek nie będzie, łupów nie będzie, bohaterskich pieśni nie będzie.

Niewyowołane wojny kosztują władzę, a władza aby się utrzymać władna jest skonsumować władanych.

Bardziej mialem na mysli coś posredniego. Zamiast wariantów 1)wojna i 2) przehandlowanie wszystkiego co sie da łacznie z ludzmi, czy dalo sie rozegrac jakis inny wariant aby jednak nie tracic potencjalu przemyslowego

1 Like

Nie. Przecież to był przemysł zmilitaryzowany a jego jedynym celem była wojna. Przecież awantura z ludnością była o to że ten przemysł nie realizował jej potrzeb socjalnych. Przemysł włókienniczy niezdolny wyprodukować ciuchów jakie ludzie chcieliby nosić, obuwniczy niezdolny wytworzyć butów jakie im się podobały, samochodowy niezdolny wytworzyć zadowalającej ilości pojazdów cywilnych. Ja jeszcze pamiętam czarnobiałe telewizory i brak teleranka. Wojna była jedynym rozwiązaniem, wojna zawsze jest rozwiązaniem, zazwyczaj jest to rozwiązanie najlepsze.
Niewywołanie wojny może mieć skutki droższe niż jej przegrana. I w tym wypadku ma - strata ludności, władzy, przemysłu, terytorium.

Tak jakby patrzec na wytwory tego przemyslu to taki fiat maluch dla cywili byl niepraktyczny ale jak zobaczylem filmik na yt jak do felg malucha są dołożone takie przedluzki do felg i potrafi on jezdzic po torowisku od razu to skojarzylem z tym o czym piszesz i zobaczylem w nim lekki pojazd nieopancerzony, o malych wymairach przez co trudny do trafienia, silnik z tylu aby w razie ostrzalu z broni lekkiej sie nie posypal w pierwszej koniecznosci, dwoch szwejkow z gratami w sam raz zabierze a po rejonie ze zniszczonymi drogami przemknie torowiskiem aby wterenie zurbanizowanym poruszac sie na kolach bo tam gdzie mial dojechac terenowki nie bylyby konieczne. Jest na tyle lekki ze za pomocą żerdzi mozna go nastawic na tory i zdjąć. Nawet duzo tego naprodukowali bo ponad 3 mln sztuk a i polonez caro jakos tak dziwnie ma swoja oryginalna reklame na yt jak to rodzinka siedzi na pikniku i marzy o nowym samochodzie a tu z nieba nagle przylatuje mi17 i desantuje w srodku tej sielanki nowiutkiego poloneza caro a wiec jakos tak ladnie wchodzil w przedzial towarowy helikoptera

1 Like

Gdyby to poskrobać, to pod lakierem nie znajdziesz malowania w pumę czy panterkę tylko fantazję lat '90. I jak widać była to dobra reklama, skoro ją jeszcze pamiętamy.

1 Like

Ja jej nie pamiętalem z tv tylko z yt :slight_smile: moze warto miec takiego malucha w stodole na apokalipse zombich bo jak juz jest przystosowany do jezdzenia po torach to jednak jest to atut

1 Like

Dziś w tym rozmiarze to chyba Sherp chodzi.

Jeśli już w tą stronę kombinujesz to rozejrzyj się za jakimś wolnossącym dieslem z drugiej połowy lat 80-tych ubiegłego wieku. Mniej ważny jest rocznik, ważne żeby blacha była ocynkowana. Tylko jak znaleźć prawie 40 letni samochód który nie był bity ?

Faworyzowałbym samochody z plakietką znamionową oznajmiającą że “made in West Germany”
ale nie każdy musi je lubić.

Benzyny sam w garażu nie wyprodukujesz, do etanolu potrzebne są przeróbki w silniku (i albo wtedy jeździsz na benzynie albo na etanolu ale zamiennie już nie) a do takiego mechanicznego diesla nalejesz oleju po frytkach i wio w trasę. Możesz też kupić B100 oficjalnie od orlenu jeśli się na karmienie babilonu uprzesz. A jak trochę hektarów masz to zawartość baku sama Ci na polu wyrośnie jak się koło tego zakręcisz.

1 Like

Na razie mam skitranego dizla transportera t4 doka bez turbiny. Nie bede dublowal, kitram co mam. Tez nieliche auto mimo ze nie 80e lata. Nie ma takiej opcji aby sie przed wszystkim uchronic albo na wszystko zabezpieczyc dlatego jak mawia 3r3 trzeba wytwarzac wlasną siwc spoleczną pozytecznych ludzi, kazdy o pewnych zdolnosciach podobnych(podstawa to zdrowie i krzepa fizyczna) a o roznych kompetencjach, jesli ktos jest sam to niestety zaczyna jako pionker i musi sie zdrowo rozmnozyc

3 Likes

Mamy tu takich i za jakiś miesiąc zlecam pierwszą produkcję power packa 40km diesel do zastosowań w kolorze łososiowym. Żona kazała kupić morski.

Jeśli power pack ma podpiętą PTO pompę hydrauliczną to silnik hydrauliczny można zamontować już w dowolnym miejscu na wężach więc problemów z w miarę uniwersalnym przełożeniem nie ma.