za komuny Bolandą zarządzało 130 tyś urzędasów i narzekaliśmy na biurokrację. Teraz jest 500 tysięcy
(plus obsługa sprzedająca drukarki i instalująca windowsy). Coś ten internet i komputry niezbyt wpłynęły na wydajność…
a jankesy to już nie są kapitaliści
oligarchia to klasa społeczna, i jest zawsze
obecny system to faszyzm (uwspółcześniona wersja feudalizmu)
Na szybko pisałem. Chodziło mi o rządy oligarchów/oligopol.
Ja nie do końca rozumiem definicji różnych religii/ -izmów, np. faszyzm, feudalizm.
Co wg Ciebie on znaczy w praktyce?
?
“Umverteilung von Fleissig nach Reich”.
no niby tak, tyle że bogactwo definiujemy chwilowo jako małą odległość własną od drukarki.
“exponentiell wachsende Guthaben und Schulden.”
co prowadzi do konkluzji że te Guthaben to są Schulden z przeciwnym znakiem. Czyli obydwie pozycje mogą zostać wyzerowane jak przyjdzie co do czego.
Wachstumswahn der Wirtschaft - w cyferkach tak, w produkcji już niekoniecznie.
Ja chcę żeby Daimler Benz zaczął ponownie produkować pojazdy w jakości W123/W124 oraz W126.
Chcieć to ja sobie mogę …
Chwilowo, ponieważ ten silnik do przepompowywania wartości od pracowitych do bogatych się dławi.
Nie do końca. Jeżeli ktoś ma z jednej strony dług, a z drugiej zbudowaną nieruchomość (którą wynajmuje) lub działającą fabrykę, które za ten dług powstały, to tam nie do końca jest przeciwny znak. Problemem jest, jeżeli to są tylko zapisy komputerowe.
To zależy czy gangowi orzełka uda się tą nieruchomość swojej ofierze zajumać celem zaspokojenia wierzycieli po postawieniu wierzytelności w wymagalność. Z nieruchomości łatwo się ofiary wywłaszcza bo nieruchomości nie potrafią uciekać a zmiana zapisów w księgach wieczystych też przechodzi tanio czyli na przykład ustawą czy innym dekretem.
Doszło nawet do tego że banki mogą edytować księgi wieczyste bez nadzoru sądów które za księgi wieczyste rzekomo odpowiadają.
Ale w Europie bardzo kocha sie socjalistow. A kolega pamieta bajeczke o mrowce i koniku polnym?
Jak ktos oszczedzan i ma cos na koncie to zawsze mozna mu to zracjonalizowac. Po co Panu 2 miliony EUR oszczednosci - po co? Podzielic sie nalezy, z tymi co nie maja,.
Jak ktoś ma coś na koncie to sam jest sobie winien.
Konto bankowe to jest miejsce na waciki a nie na oszczędności.
właśnie dlatego sistiema nie futruje się oszczędnościami a przynajmniej nie własnymi.
Czarne koszule to by ci naprostowały takie oszczerstwa.
Owszem mamy taką trajektorię bezzębnego totalitaryzmu, ale faszyzm to jest coś z zupełnie innej beczki i powtarzanie komunistycznej propagandy tylko zaciemnia obraz.
Najważniejszy fakenews jest że faszyzm jest bo Hitler zdobył władzę demokratycznie. Faszyzm wymyślili bracia Włosi i zdobyli władzę jawną przemocą:) I dopiero potem sukcesy Włoch faszystowskich sprawiły, że to był bardzo popularny prąd polityczny, w każdym państwie się ktoś chciał podczepić pod sukces Benito i akurat Niemcom trafił się austriacki akwarelista.
Coryllus ma taki piękny bon-mot, że “władza jest albo święta albo tajna”. I oczywiście powtarzając że Grzesiem co chciał zostać strażakiem demokracja to władza tajna mafii służb i lóż. Natomiast faszyzm to jest de facto sakralizacja państwa, połączona z kultem przemysłu, potępu, wojska, młodości i witalności. Stąd największą ikoną faszyzmu w USA jest JFK bo on idealnie nadawał się do bycia Duce.
Z resztą faszyzm, jako w pewnym sensie wydajna (w przeciwieństwie do komunizmu) i transcendentna odpowiedź na industrialzację jest sine qua non prowadzenia wojny jako kraj uprzemysłowiony. Z resztą drugą nogą tego porządku jest keynsizm bo wielki boom powojenny w każdej domenie to jest właśnie triumf nauk Keynsa. Faszyzm jest mechaniką która obiecuje kolorowe frukty bycia bohaterem, a keynsizm to jest ten realny przywilej jaki się rzuca klasie robotniczej by chciała walczyć. Tak samo jak przed każdą wojną szlachta targowała przywileje w RON. Stąd z resztą po okresie Lenina i komunizmu wojennego ZSRR ostro skręciło w faszyzm, NEP i te sprawy i zwalczało różne odchylenia trockistowskich obłąkańców.
Z resztą feudalizm i faszyzm to są ideologiczne antypody w zasadzie na każdym wymiarze, natomiast to są odpowiedzi na to samo pytanie w różnych okresach: jak zorganizować duże struktury na danym poziomie gospodarczym. Feudalizm wybiera skrajnie rozproszoną strukruę władzy, a faszyzm skrajnie scentralizowaną. Reformacja i Ludwik XVI właśnie rozbijali starą strukturę feudalna by wzmacniać władzę państwą.
Pomijając już że narracja władza=faszyzm=feudalizm jest w ogóle idiotyczna, bo wnosi zerowy ładunek informacji, nawet jak podlejemy ją sosem spiskowym że “władza polega na tym że ludzie u władzy mają władzę”.
Powstawanie władzy ma charater samorzutny wśród ludzi, bo jesteśmy istotami stadnymi, hierarchicznymi, leniwymi oraz pazernymi. I wizje młodych korwinistów że istnieje jakiś sposób bezwładzowej/anarchistycznej organizacji ludzkości to kompletny absurd o którym sie można najłatwiej przekonać jak tacy UPRowcy walczą między sobą o miejsce w hierarchii:)
Zarówno dług jak i posiadanie nieruchomości to są memy funcjonujące tylko w społeczeństwach zorganizowanych. Prawo własności wszystkiego innego niż to co się trzyma w danym momencie na grzebcie jest ideą obcą Homo sapiens, narzuconą przez zorganizowaną kulturę.
przez samice. To samice wybierają ojców ich potomstwa wedle ich stanu posiadania.
Nie zwalaj winy na jakąś kulturę - tu o przeżycie gatunku idzie.
Teokracja?
Jak każda równoważność. Masło przez mleko w funkcji śmietany.
Istnieje. Jednak w rozwiązaniu zbiór kuców jest pusty.
Wywalmy to przetrwanie z równania i bawmy się.
ale ja w ogóle nie tykam ideologii
po prostu feudalizm funkcjonował w gospodarkach agrarnych, gdzie główna działalosć gospodarcza była związana z ziemią. Rozproszenie/centralizacja wynika nie z ideologii, tylko z technologii/komunikacji jaka była możliwa w danym okresie. Lepsze skomunikowanie daje w rezultacie centralizację
Faszym to produkt ery przemysłowej, ziemia już nie taka ważna lecz udziały w rynku (i memy typu ‘prawa autorskie’/‘patenty’).
wiec moja wypowiedz byla tylko skrótowcem do tego (kroimy ziemię czy udziały w rynku, reszta to imho dekoracje)
Wielcy ludzie myślą podobnie <3
A któreż banki i gdzież dokładnie…?
wszystkie posiadające licencję KNF
na terenie pomrocznej.
Bardziej mnie interesowało źródło wiedzy nt. fragmentu "bez nadzoru sądów "…
A wpadnij na byle polską uczelnię czy do publicznej kliniki (szpitala uniwersyteckiego) czy inną plantację publiczną… I rozpytaj choćby asystentów, czy doktorantów itd. Tych wszystkich uczelnianych pariasów na dorobku.
Ale nie tylko w PRL 2.0
W Szwajcarii ordynatorzy ruchają rezydentki jak chcą .
W DE też się zdarza.
Jak nie dotrzyma.umowy o to że ona po specjalizacji będzie Ltd.OA albo w DE OA to wtedy sobie przypomina że me top. Ich auch.
Nie tylko, oczywiście.
Tego nie wiem. Piszesz o pełnoobjawowej prostytucji - o usługach seksualnych za korzyści takie czy inne.
Ja miałem na myśli choćby te wszystkie “badania” kończące się dopisywaniem do listy płac czy listy autorów publikacji (a jak wiadomo ilość publikacji, obok fenomenu “cytowań” to w PL ważna liczba bo przesądzająca o tym i owym) ludzi, którzy w “badaniach” nie mieli żadnego udziału, poza rolą odpowiednika zawiadowcy z dostępem do ministerialnego grantu i decydującego, gdzie dalej kasa popłynie. Albo korporacyjnego jakiegoś zlecenia z którego “badania” sfinansowano. Na przykład. Oczywiście w przypadku korpo, nie są to łapówki.
wyobraz sobie ze to jest tak wszedzie. Odkad ilosc oznacza profit.
robilem doktorat. Airbag related trauma.
mialem dane uczestnikow wypadkow i auta no zanonimizowane.
podzielilem sobie grupy na 2 - jako active robile to ze pojazd najechal na cokolwiek uruchamiajac airbagi a jako passive ze zostal najechany stojac i wystrzelily.
W jednym z pism o wielkiej renomie opublikowano grupe kilkunastu wypadkow poparzenia rogowki lugiem sodowym przy uruchomieniu poduszek bocznych.
jest tylko kilka ale. W poduszkach stosuje sie specjalna koloidowa krzemionke jako sorbent tlenku sodu i robi sie Na2SiO3 dobrze zwiazane z sorbentem.
A ponadto w tych autach tam byly kapsuly argonowo-azotowe. Sterownik odpalal iglice i zachodzila reakcja adiabatyczna gaz napelnial kurtyne boczna obnizajac swoja energie wewnetrzna.
No ale nie wymagajmy od lekarzy znajomosci fizyki czy praw Boyle Mariotta czy innyhc.
Probowano kiedys z azydkiem sodu ale jego ilosc na kurtyne boczna byla taka, ze czasami urywaly elementy poszycia glowe manekinowi. Potem probowano z sekwencja ladunku lancuchowego odpalanego co ulamki milisekund ale to bylo drogo i skomplikowanie.
Dzisiaj w kurtynach jest azydek sodu na nosniku, technika poszla do przodu.
Nie przeszkadzalo to im opublikowac gniota o oparzeniach rogowki lugiem sodowym. Ja to widzialem ze to jest sciema i powiedzialem o tym opiekunowi doktoratu. Doszlo do promotora i mnie natychmiast z przewodu doktoranckiego jak stalem wyjebano.
Tak wiec… a co do korpo, Grünethal promuje Naloxegol czyli Moventiq -103,90 CHF za miesieczna kuracje zuaparc po opioidach.
Pytam sie ich - a jaka przewage ma wasza terapia nad moja? - gdzie ja wezme ampulke Naloksonu 2ml, rozciencze 18ml soli fizjologicznej i podam doodbytniczo pacjentowi.
Moja terapia bedzie dzialac lokalnie, a pacjkent lykajacy Moventiq ma interakcje systemowe bo bierze lek przyjmuje doustnie.
No i Grünethal mi nie zostawia nawet dlugopisu, zostalem na ich czarnej liscie - a ja im mowie wtedy raz murwa zawsze murwa, murwa tto nie zawosd, murwa to charakter.
Ale takie jest zycie.