Equilibria uwikłane

Link do artykułu: https://zarobmy.se/equilibria-uwiklane/

Koniaczek od czytelników w szklance, wczesny powrót z fabryki bo o 16 w piątek bo wszystko hula już samo z siebie. Open Office wskazuje sukcesy zaklęte w liczbach, u IT21 nie ma czego nawet strollować – się więc popisze. Z informacji jakie docierają do każdego z nas (za wyjątkiem tych do których niewiele dociera, bo picie to też życie, a przecież różną ideologią można się zaczadzić) raczej udaje się nam wyodrębniać te, że jednemu udało się to, drugiemu tamto, jeden przejął kontrolę nad takimi zasobami, drugi nad siakimi, zarobił ktoś więcej od kogoś etc. Z tych informacji (zakładając, że to fakty i przyjmując jakąś tam chybotliwą koncepcję prawdy, bo przecież musimy się jakoś skomunikować) możemy wysnuć wniosek, że te informacje dotyczą zmian pewnych (interesujących nas oczywiście) stanów w funkcji czasu. Od razu Wam podpowiem, że raczej nie docierają do Was takie informacje jakimi żyją na przykład Franciszkanie, gdzie kogo wspomożono, kto zaznał pocieszenia – a przecież nie zarzucicie Im że im czegokolwiek materialnie brakuje (nie skarżą się w każdym razie i jeszcze nie widziałem zakonników z transparentami – “chleba i modlitwy!” – naprzeciw zwartych szeregów prewencji). Nie żałujmy sobie takich absurdalnych odniesień wskazujących na zawężoną percepcję czytelników (jak i wyjaśnioną tu i ówdzie piszącego). Przecież nikt nie szuka to odpowiedzi na jakieś filozoficzne pytania czy moich opinii o sztuce. Informacje jakie nas interesują to raczej te wskazujące na to jakie stany magazynowe dadzą zarobić, jakie mało stracić (bo przecież każdy traci, pan traci, pani traci – zawsze kiedy co kuponu…

Da się tą całą geometrię sobie wyrysować w pamięci choć lepiej byłoby dostać ją gotowcem narysowaną przez autora. Bo wchłonięcie gotowego rysunku z pozycji czytelnika jest prostsze niż jego stworzenie i wchłonięcie. Wiem że nie masz na to czasu i dlatego napisałem to co napisałem. Zapamiętanie raz na własne oczy zobaczonego jest łatwiejsze.

1 Like

Przy czym ja w pamięci rysuję wykresy i topologie.
Animacje fk i całe mapy też wrzucam do data structure z pamięci. Ale to jest oczywiście zboczenie zawodowe z czasów kiedy programy pisało się w tabelach na kartce i wprowadzało kiedy były już przemyślane, bo czasu na iteracje nie było za wiele.
To oczywiste że wszyscy tak robią?^^