Tylko jeśli dasz się złapać.
“there is no life with man on the run”
a sam z sobą też muszę żyć
słodko, grzecznie chce PoST postawić na Kaukazie, jak człowiek ^^
bez przypalu.
A to się dzisiaj zmieniło - przeczekałem i się doczekałem. Teraz mam dzioba w śmietanie.
PSoT - rozumiem. Chcesz napsocić^^
Zresztą, co ja w ogóle pisze?!
Jakie złapać?!
Po prostu to wymyśl.
Ja się dam powiązać z tym projektem, ja to wrzucę do sieci.
Obiektywność tu nie ma znaczenia dla postrzegania wartości wewnętrznej; będzie ona trwała tak długo, jak długo będzie trwała fantazja.
W miejscu, gdzie pada Grad.
Pigułki na nadmiar biurwy licząc w złocie potaniały.
W miejscu gdzie już spadło co miało spaść.
Na swoje będzie padać?
I mogą wystąpić gąsienice.
Niedźwiedź od czasu do czasu musi potarmosić zajączka.
No ale to jego wieżowce albo sułtanskie przeca?
Bedzie swoje burzyl (raz mu sie moze zdarzylo, jeden budynek i mial wazny powod a w ogole to nawet nie w tym tysiacleciu)?
No to może wieżowca oszczędzi, ale grządki potarmosi żeby zajączek wiedział.
no to kopalnie damy w wiezowiec, elo? taki byl plan od poczatku?
Skoro lubisz.
wieżowców akurat nie bo one sa budowane pod klienta nieprzemysłowego
osiedla w w promieniu 500m sa atrakcyjne i to jest cel bo budowano jeszcze na sawiecki pobór pradu instalacje a nie że 10A bezpiecznik i elo
no i cena i wlasciwie… to jakosc.
A nie kilka za jednym zamachem? ^^
lepiej dostać gradem po oczach raz na sto lat niż codziennie odsetką!
mniej sie boje niedzwiedzi niz pejseuszy
no i batumi nie brzmi groznie, prawda? ^^
Jego to nie Twoje, i może się wybrać z przypomnieniem tej kwestii.
jest to defetyzm, amen
władza absolutna jest bardzo kosztowna, traci kontakt z ziemia szybko, nikt przytomny nie wywraca dzialajacej piramidy - no chyba, że nie swojej
Ni hao! Ni hao ma? ( ̄﹏ ̄)
Wo hen hao, xie xie. Ni ne?
Marketing i nic więcej. Trzeba by w Hollywood tego coina zrobić.