… a wigwam i flaszka wody ognistej należy się z tytułu bycia Indianinem.
Przeczytaj, przeczytaj dokładnie bo to jest opis trendu i tak będą urabiani młodzi aby nie brali udziału w zabawie w zakładanie rodziny, zarabianie na rodzinę i budowanie Społeczeństwa. Młodzi mają być twórczy ale nie napisali na czym ma polegać ta twórczość choć podstawową twórczością dla człowieka jest udział w prokreaji i poczynania potomków to na pewno o to nie chodzi.
Fajnie, lekko napisany tekst, idziemy do przodu.
Pamiętaj Gruby, ty też potrzebujesz aby raz na jakiś czas ktoś cię mocno przytulił i powiedział: “zrobiłem dla Ciebie przelew”.
Znalazłem takie kwiatki w Twoim artykule:
Tak będzie wyglądał rynek pracy przyszłości – podłączone do sieci jednostki będą, przy wydatnej pomocy sztucznej inteligencji i koordynujących całość komputerów kwantowych, wykonywać dające im radość i satysfakcję prace, które wynikają z hobby i talentu, a nie przypadku i przymusu ekonomicznego.
oraz
Trudna na razie do wyobrażenia cyfryzacja i robotyzacja sprawią, że ogrom pracy i obowiązków przejmą maszyny.
Zwłaszcza, że nie będą miały wyjścia – obserwujemy obecnie sprzężenie zwrotne: coraz mniejsza liczba chętnych do pracy (zwłaszcza pracy skrajnie odtwórczej i dość prostej) napędza w tej chwili potężny rozwój technologii.
a także:
Robot sprzeda, przygotuje jedzenie, poda je lub przywiezie, posprząta, umówi, zapamięta, wyleczy… i nigdy nie weźmie wolnego, ani nie zażąda pensji.
i:
Pracować będą tylko ci, którzy odnajdą w tym radość, inspirację, rozwój i nowe doświadczenia.
Co ciekawe, praca wśród inteligentnych maszyn będzie znacznie bardziej twórcza, ciekawa i stymulująca, niż to, co ma miejsce obecnie.
To były wycinki z postulowanego przez Ciebie raju.
Nie ze mną te numery, @JerzyK. Takie teksty przerabiałem jeden system temu i były one wtedy lepiej napisane. Łatwiej trafiały do mojego prostego, chłoporobotniczego czerepu.
Tow. Wiesław po powrocie z przełomowego w historii ruchu robotniczego, wiekopomnego XXII zjazdu KPZR poinformował aktyw partyjny co on tam na tym zjeździe usłyszał *). Cytuję:
Niezmiernie doniosłe znaczenie, XXII Zjazdu KPZR wyraża się przede wszystkim w tym, że po raz pierwszy w historii międzynarodowego ruchu robotniczego opracowany został program zbudowania społeczeństwa komunistycznego, program zbudowania w okresie najbliższych 20 lat materialno technicznej bazy komunizmu w Związku Radzieckim.
Program KPZR zakłada, że w ciągu najbliższych 10 lat, tj. do 1970 r., rozmiary produkcji przemysłu radzieckiego zwiększą się o około 2 i pół razy, a do 1980 r. co najmniej 6 razy w stosunku do poziomu osiągniętego w 1960 r.
Oznacza to, że za lat 20 przemysł Związku Radzieckiego wytwarzać będzie prawie 2 razy większą masę produkcji, niż wytwarzają obecnie wszystkie wysoko rozwinięte pod względem przemysłowym kraje kapitalistyczne i kraje słabo uprzemysłowione przynależne do światowego systemu kapitalistycznego. W przeliczeniu na jednego mieszkańca produkcja przemysłowa Związku Radzieckiego będzie zatem w 1980 r. około 15—16 razy większa, niż wynosi dzisiaj w świecie niesocjalistycznym.
Zbudowanie w ciągu dwóch 10-leci materialno-technicznej bazy komunizmu zakłada — jak głosi program KPZR — „całkowitą elektryfikację kraju i udoskonalenie na tej podstawie techniki, technologii i organizacji produkcji społecznej we wszystkich gałęziach gospodarki narodowej, kompleksową mechanizację procesów produkcyjnych, coraz pełniejszą ich automatyzację, szerokie zastosowanie chemii w gospodarce narodowej, maksymalny rozwój nowych, ekonomicznie efektywnych gałęzi produkcji, nowych rodzajów energii i materiałów — wszechstronne i racjonalne wykorzystanie bogactw naturalnych, zasobów materiałowych i rezerw pracy — organiczne powiązanie nauki z produkcją i szybkie tempo postępu naukowo-technicznego — wysoki poziom kulturalny i techniczny ludzi pracy — znaczną przewagę nad najbardziej rozwiniętymi krajami kapitalistycznymi pod względem wydajności pracy, co stanowi najważniejszy warunek zwycięstwa ustroju komunistycznego”. Program KPZR przewiduje, że pod koniec pierwszego 10-lecia wydajność pracy w przemyśle wzrośnie przeszło dwukrotnie, a w r. 1980 powinna być 4—5 razy większa niż obecnie. Jest to w pełni możliwe do osiągnięcia na bazie dogłębnych przeobrażeń, jakie zajdą w tym czasie w procesie produkcji.
to tyle jeśli o stronę komunistycznej podaży chodzi. Jeśli o stronę popytu w raju robotników i chłopów chodzi tow. Wiesław referował następująco:
W miarę powstawania materialno-technicznej bazy komunizmu wzrastać będzie dostatek i dobrobyt narodu radzieckiego. W okresie pierwszego dziesięciolecia realne dochody wszystkich robotników i pracowników umysłowych, z uwzględnieniem funduszów społecznych, wzrosną średnio prawie 2-krotnie, a kołchoźników przeszło dwa razy, w ciągu zaś 20 lat realne dochody w przeliczeniu na każdego mieszkańca wzrosną średnio przeszło 3,5 razy, w tym kołchoźników przeszło 4-krotnie. Do 1970 r. zostanie wprowadzony 6-godzinny dzień pracy, a dla pracowników zatrudnionych pod ziemią i przy produkcji szkodliwej dla zdrowia — 5-godzinny dzień pracy. W drugim dziesięcioleciu czas pracy ulegnie dalszemu zmniejszeniu. Równocześnie będzie się zwiększać okres corocznych płatnych urlopów do trzech tygodni, następnie zaś do miesiąca, przy czym urlopami zostaną stopniowo objęci również kołchoźnicy.
Korzystanie z sanatoriów będzie bezpłatne. Do 1970 r. zostanie rozwiązany problem braku mieszkań, a w drugim dziesięcioleciu budownictwo mieszkaniowe rozwinie się do tego stopnia, że można będzie zapewnić każdej rodzinie wygodne mieszkanie, odpowiadające wymogom higieny i kultury. W tym okresie zostanie stopniowo zniesione komorne i korzystanie z mieszkań będzie bezpłatne, jak również zniesione zostaną opłaty za korzystanie z komunikacji miejskiej, a pod koniec drugiego dziesięciolecia znikną także opłaty za gaz, wodę i ogrzewanie mieszkań.
Wzrosną wysoko fundusze społeczne przeznaczone na poprawę warunków bytowych rodziny, sytuacji kobiet, i utrzymywanie dzieci i niezdolnych do pracy. Jak głosi program KPZR, w drugim dziecięcioleciu „rozpocznie się przechodzenie do bezpłatnego żywienia zbiorowego (obiadów) w przedsiębiorstwach i instytucjach oraz zatrudnionych w produkcji kołchoźników”; stworzy się warunki po temu, aby „każda rodzina — o ile sobie tego życzy — miała możność bezpłatnie utrzymywać dzieci i młodzież w wieku szkolnym” w zakładach opieki nad dzieckiem. „W mieście i na wsi zapewni się całkowite i bezpłatne zaspokojenie zapotrzebowania na żłobki, przedszkola, ogródki dziecięce, szkoły całodzienne i obozy pionierskie”. Zapewni się „masowy rozwój szkół-internatów z bezpłatnym utrzymaniem dzieci — wprowadzenie we wszystkich szkołach bezpłatnych gorących śniadań i przedłużonego czasu pobytu w szkole z wydawaniem uczniom bezpłatnych obiadów, bezpłatnego zaopatrzenia w odzież szkolną i pomoce naukowe”.
„Organa państwowe — głosi dalej program — związki zawodowe i kołchozy, w miarę jak w ciągu 20-lecia wzrastać będzie dochód narodowy, stopniowo brać będą na siebie materialne zaopatrzenie wszystkich obywateli, którzy utracili zdolność do pracy z powodu starości lub wskutek inwalidztwa. Zasiłki chorobowe lub z tytułu utraty zdolności do pracy oraz renty starcze rozciągnie się na kołchoźników; wysokość rent starczych zostanie podniesiona. W mieście i na wsi szeroko rozbuduje się sieć wygodnych domów-internatów dla starców i inwalidów, zapewniającą przyjęcie na bezpłatne utrzymanie wszystkich, którzy tego zechcą”.
po zderzeniu ze sobą obydwu tekstów zauważam że metody wciskania kitu się nie zmieniają. Bo pracować będziemy wedle możliwości ale brać wedle potrzeb.
*) cytaty z tow. Wiesława Gomułki zaczerpnęłem z referatu który wygłosił on na IX Plenum KC PZPR w dniu 22 października.1961 roku. Całość referatu tow. Wiesława dostępna jest pod adresem
https://wieslaw1956.blogspot.com/2012/11/sprawozdanie-delegacji-pzpr-na-xxii.html
Polecam całość tego tekstu bo to template z którego dzisiejsi komuniści czy inni banksterzy budują swoje mowy o dochodzie bezwarunkowym i innych “zdobyczach socjalizmu”.
Przeczytaj cały referat Gomułki, @JerzyK, tak jak ja przeczytałem cały zesznurkowany przez Ciebie artykuł. Potem możemy podyskutować.
To lista życzeń^^
Będą na nas pracować kapitalisty?
To akurat była prawda, było to kupę dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty^^
Prawda. Żaden Jankes nie konsumował tyle czołga na ryj co Kacap.
Prawda - licząc od wojny to wzrost był gigantyczny. Licząc od przedwojny to go nie było^^
No i wypłata była za pięć godzin rocznie^^
Aż wreszcie wszyscy trafili na bezpłatny^^
Tylko musimy nie mieć potrzeb^^