Stopy złota z bitcoinitem (2)

Link do artykułu: https://zarobmy.se/stopy-zlota-z-bitcoinitem-2/

Przyjmijmy, że przedsiębiorstwo wydłubuje sobie kit z okien w przemyśle metalowym. Wypadałoby więc na magazynie trzymać jakoś już wstępnie przetworzony surowiec w postaci blach, prętów, płaskowników, rur i profili w proporcjach handlowych. Również zapas środków do cięcia (gazy techniczne, elektrody, soczewki, drut, “piach & wodę” czy co to tam akurat na której maszynie jest zużywane), do spawania, szlifowania, skrawania, śrutowania, cynkowania, malowania. Łatwo napisać takie uogólnienia, ale co konkretnie zamówić – jaki kolorek będzie modny w danym sezonie? A jaka gładkość powierzchni? Już tam mniejsza jaki, ale w wyssanej podatkami gospodarce finansowej nie opłacało się trzymać stanów magazynowych tak długo, aż przestali dowozić w dwie godziny od zamówienia, a nawet zaczęli się ociągać przy dwóch tygodniach. Multum materiałów (choćby ściernych) sprawiła, że nie ma czegoś takiego jak standard. W fabrykach RAL na szczęście jeszcze jakoś w przemyśle daje radę ze standardami, ale wystarczy wyjść poza czerwony/niebieski/czarny/szary/biały standard, żeby zobaczyć zera dopisywane do rachunku oraz przewracane kartki w kalendarzu na kiedy to będzie. Dowiadujemy się wtedy, że gospodarka finansowa ogranicza nam paletę kolorów naszym własnym portfelem i kalendarzem. Jak się komu nie podoba to może iść gdzie indziej, ale wszędzie standard jest taki jaki jest bezpieczny finansowo. A od strony fiskalnej nie ma sensu mieć fakturowanego materiału produkcyjnego w innym czasie niż wystawia się klientowi fakturę, więc przy 30 dniowej produkcji 60 dniowa zapłata za materiały zbiega się terminami płatności od klienta, co opóźnieniami skutkuje podniesieniem stawek podatkowych. Ale przecież nie możemy dowolnie przyspieszać etapów produkcji czy dostaw zaawansowanej gospodarki bo…