-Kim są? To Polska, Litwa, Estonia, Łotwa. Przede wszystkim Wielka Brytania – odpowiedział Mitsotakis.
Celem konferencji w Paryżu był przegląd sposobów skutecznej pomocy Ukrainie, ale także wysłanie Moskwie sygnału, że sojusznicy Kijowa „są zdeterminowani by zapobiec dominacji Rosji w rozpoczętym przez nią konflikcie zbrojnym”. Emmanuel Macron kilkakrotnie powtarzał, że Rosja nie powinna wygrać wojny i że „zrobimy wszystko, bo zagrożone jest nie tylko bezpieczeństwo Ukrainy”.
W odpowiedzi na konferencję, Rosja dała jasno do zrozumienia, że wszystkie kraje, które próbują zaangażować się w konflikt swoim wojskiem, staną się celem wojsk rosyjskich.
NASZ KOMENTARZ: Za kilka dni Tusk i Duda lecą do USA po wytyczne od prezydenta Bidena. Wygląda na to, że Polacy rzeczywiście mogą zostać wepchnięci pod ciężarówkę z gruzem jak w 1939 roku.
Zapomnieliśmy o Francji, gdzie kieszonkowy Napoleon też ma ambicje pójścia na Moskwę
https://www.rp.pl/dyplomacja/art39906241-emmanuel-macron-nie-wykluczyl-ze-europa-wysle-zolnierzy-na-ukraine
[to mi wygląda o jakąś kosę między RF a FR:) z powodu przepychanek w jakimś afrykańskim bantustanie]
Macron nie wykluczał wysłania zachodnich żołnierzy na Ukrainę… ale chyba w tej samej wypowiedzi, Macron też zaprzeczył, o czym media wspomniały już z parugodzinnym-dziennym opóźnieniem.
Moim zdaniem, gdyby z tej perspektywy spojrzeć na wypowiedzi Macrona, Tuska i Fico, tu raczej nie ma pchania do wojny, a wywoływanie paniki wojennej (wpierw te informacje powielali Fico, a w PL np. Endekomuna czy Kamraci), żeby nastraszyć ludzi i nakręcić środowiska promoskiewskie (mniej lub bardziej, z prawa i lewa), a stąd, w dalszej konsekwencji stworzyć podglebie do kolejnego Resetu Zachodu z Moskwą (i/lub Pekinem)… zresztą pesymistyczne wypowiedzi m.in. mecenasa właśnie takie podglebie mogą przygotowywać… że no kacap i Chińczyk źli, ale Jankesi rady nie dadzą… hmmm…
Bo się umówili na odwalenie Kadafiego. No ale nie za darmo^^
Odpalenie Kadafiego było koszer bo się zasadził na złotego dinara.
Zapad zlikwidował dinara, Woschod likwiduje złoto - czyli każdy to na co jest cięty.
A tu się nagle okazuje, że Zapadowi nie chodziło o to, że dinar tylko o to złoto. No i weź z takimi dyktatorów obalaj. Jak nie potrafią sformułować oczekiwań. Jak z dziećmi!
Przecież są, Żabojady obsługują WRE, Śledzie artylerię, Murzyńskość ochronę zdrowia. Czyli dokładnie to co każdy robi na misjach naty. Niby czemu Murzyńskość wozi się z wielkim okrętem-szpitalem w ramach naty?
Na razie ochrona przed bronią chemiczną i działania przeciwpowstańcze nie są potrzebne, więc dwie pozostałe specjalizaje Murzyńskości nie są potrzebne.
Albo, idąc mecenasem, jedyny sposób, jaki FR znalazła, aby odwrócić negatywny trend dla swojego znaczenia geopolityczno-gospodarczego po zjednoczeniu DE i rozszerzeniu EU o Europę Środkową i Wschodnią…
W sumie, jeżeli jest faktycznie tak, jak mecenas mówi, że DE eksportuje kosmiczne ilości uzbrojenia do państw (Indie, inne), a nie chce wysyłać nic na Ukrainę, to… no właśnie co?
Działa - robić.
Potrzebne są do tego działa? No i do tego stylowo^^
Kosmiczne… ten teges… Europa to zbrojeniowe zadupie, więcej broni produkowali chyba nawet w Shire. Natomiast skład pewnych, specjalistycznych podzespołów, które idą w małych ilościach, a oczekiwana jest jakość i nikt nie pyta za ile:
-żyroskopy wysokiej rozdzielczości, żyroskopy szerokozakresowe, zespoły żyroskopowe;
-przetworniki ccd dla dziwnych zakresów, anteny (obecnie pochodna radaru), radary (obecnie pochodna “optyki”); nie chodzi o optykę tradycyjną ze szkiełek, tylko dziwaczne geometrie dłubiące przesunięcia fazowe; krainy peryferyjne;
-tradycyjna optyka; no tu Niemce dopisują; ale i warsztaciki peryferyjne;
-sterowniki, przetworniki, serva, przemienniki; tu znowu Niemce;
-dysze silników sterujących (nie głównych);
-dozowniki (wtryskiwacze, pompy);
-silniki, przekładnie, skrzynie biegów;
Ale to nie są kompletne produkty do wysłania w bój. Żelastwo to dzikie ludy same sobie robią, nie w jakości hitech, ale logarytmem taniej.
Europejczykom odwaliło: oni uważają że klient ma europrolom sfinansować ich klatki w brojlerowni wykupione na raty, na 40-letni kredyt ze zmienną stopą procentową plus dwadzieścia następnych lat życia w tej klatce na emeryturze.
A do tego jeszcze klient ma sfinansować energię importowaną do Europy z drugiego końca świata czyli droższą od energii ściąganej rurkami od Iwana mnożnikami bo Iwan ośmielił się rozpocząć negocjacje z Eurokołchozem w języku dorosłych.
Eurokołchoz strzelił focha i każe klientom europejskiego biznesu za te fochy płacić.
Klient również ma - zdaniem poyebańców z Eurokomitetu - ponieść koszty utrzymywania biurwy służącej do śledzenia kanałów pochodzenia wsadu produkcyjnego oraz drugiego kompletu biurwy wystawiającej kwity na koszerność pracy działu zakupów.
Klient wreszcie ma obowiązek - zdaniem kierownictwa Eurokomitetu Centralnego - finansować europejskim biznesom import surowców które to źródła surowców zostały w Europie już przeważnie wyeksploatowane.
Nie ma bata żeby produkcja europejska mogła konkurować z produkcją prowadzoną w krajach niezaczadzonych ideolo, nie przy tej strukturze kosztów i nie pod tą władzą.
Jest potencjał do implozji a barbarzyńcy już naparzają się w naszym przedpokoju.
Rzym upadł, Bruksela też upadnie. Może nawet za naszego życia, kto wie ?
A reszta państw jeszcze więcej… natomiast Budeswehr jakoś nie rośnie w siłę… co w sumie chyba nie jest aż takie złe… ale na Ukrainę mogliby wysłać więcej!
Kiedy Chińczycy komuś źle życzą to życzą mu żeby żył w ciekawych czasach.
Długie nosy nagrabiły sobie w Chinach niewąsko, nagrabiły u Czerwonoskórych, nagrabiły sobie w Afryce, na półwyspie Indyjskim, u Aborygenów … cholera, gdzie my sobie nie nagrabiliśmy ?
Definicja białasa: wpada bez zaproszenia, mężczyzn wycina stalą, kobiety gwałci, skarby plądruje a minerały i zbiory wywozi do siebie. Ewentualnie odpalając plantacje i kopalnie na miejscu, napędzane miejscowymi niewolnikami ofc.
kilka lat temu, zanim Wołodia wpadł na Dzikie Pola Bundeswehra mając stan osobowy x (wtedy) wysłała na różne misje pokojowe x/10 ludzi ze stanu osobowego po czym oficjalnie wywiesiła białą chorągiewkę.
Bo ona nie da rady więcej: liudiej niet, worużia niet.
Z teutońskich pagonów na misjach bodajże 60% albo i 70% stanu osobowego bazy nie opuszczało bo … (tutaj wstawcie sobie standardową litanię powodów dla których “niedasie” kiedy biurwa ma ruszyć dupę z krzesła).
Może i się czepiam, ale Rzymowi do Brukseli… Być może Rzymowi do Lizbony/Madrytu/Amsterdamu/Paryża/Londynu (1400-1945 tak zaokrąglając). Bruksela to taki Mumbai w latach ok. 1600-1950. Do zarządzania kolonią europejską.
Wydaje mi się definicja każdej rasy z grupy homo sapiens. A nawet być może to oddzielny gatunek obok homo sapiens… Łączący różne rasy. Wszystkie kolory mają dość sporo za uszami. Po prostu ostatnie kilka set lat to biały człowiek grabiący sobie gdzie się da. Ale PGR to domena każdego osobnika z tego gatunku, bez względu na kolor… tak mi się zdaje