Zakupy PM

To przypadek. Na pewno nie byłoby przypadku gdyby zamiast litery Q była litera H. Wtedy mógłbym się zgodzić, że jest to sygnał nadany z galaktyki kurwix

4 Likes

Co niektórzy świetnie przeprowadzali dowody o nienaturalnym pochodzeniu. Czerpali z tego satysfakcje!^^

push-me-and-then-just-touch-me-tili-can-get-31994783

3 Likes

@impeer pomóż proszę tłumacząc jak krowie na rowie, jak te liczby czytać?

1 Like

W tej kwestii jestem ekspertem, liderem branży ^^

@Biegacz

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Sygna%C5%82_Wow!

Tam chyba jest krótka instrukcja ale pogrzebiesz to znajdziesz całą lukajke.

4 Likes

http://planetary-science.org/research/the-wow-signal/

A tu chyba w miarę jako takie wytłumaczenie tematu

3 Likes

Dzisiaj Tavex w 1.5h blisko 500 transakcji. Czas na HFT ^^

4 Likes

A co z niezidentyfikowanymi, odpuściłeś?

1 Like

Gdzie nie zajrzysz na ziemi jest życie. Bujne lasy deszczowe, wieloryby i ryby w oceanach, ptaki na niebie, nawet motyle potrafią jak ptaki mieć swoje trasy przelotowe na setki kilometrów, białe miśki, foki i morsy na Antarktydzie, zielono i bujnie a do tego mnostwo zwierząt, form życia na bogato ile chcesz.
A teraz patrzymy na taki księżyc bo jest najbliżej i co? Kamienna pustynia, patrzymy na kolejne planety układu słonecznego, jakoś specjalnie nie widać tego bogactwa form co na ziemi.
Między planetami też nic nie ma a sam układ słoneczny to wielkie przestrzenie i tylko na Ziemi jak w inkubatorze trwa życie.
Do tego wśród form żywych widać pewną hierarchię i architekturę, która by nie występowała gdyby była to kwestia przypadku.
Być może gdyby żywe organizmy były konsekwencją przypadku to byłyby powtarzalne w skali układu słonecznego czy galaktyki i występowałyby wszędzie indziej a sam układ słoneczny z wyjątkiem ziemi to pustynia.

2 Likes

Mam filmik z grudnia 2021 na którym nagrałem UFO. Nagrałem około 18:00 na kierunku północnym zapalające się i gasnące białe punkty na niebie i nikt specjalnie nie wie co to jest. Jak jest ktoś chętny to mogę komuś przesłać na maila aby ktoś wrzucił na yt i tu podał link to. Będziecie mogli obejrzeć. Cała akcja trwała około minuty od kiedy się zorientowałem ale mam nagranie 30sekund.

Z UFO jest o tyle ciekawie, że najpierw mam przeczucie(intuicję?!) pojawienia się obiektu i faktycznie po chwili dostrzegam( a to niby dron na niebie, taki podłużny nieruszajacy się wcale przez kilka minut na w znacznej wysokości a to stalową kule albo sekwencje świateł(dwa razy) które w sumie są nieruchome.

2 Likes

Ze wskazaniem że było tu do wyodrębnienia zaraz po geologicznym początku (czyli jak gruz przestał istotnie lecieć z nieba), więc to może być powszechne.

Ta hierarchia z jednokomórkowca na wielokomórkowca potrzebowała skromne 8 lat ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_galaktyczny ), żeby się wyodrębniła w drodze losowania.
To była kwestia przypadku wielokrotnie powtórzonego w czasie losowań, aż zatrybiło.

Natura zabija za każde niedopatrzenie. Najwidoczniej warunki gdzie indziej zawierają przynajmniej jedno co oznacza zamknięcie głupiego projektu.

Rozmawiałeś o tym z terapeutą?

2 Likes

Być może jest amantem SPORE^^. @Jerzy, polecam z fazy komórki do fazy kosmosu ^^

2 Likes

Jeśli to loteria to wciąż trwa, wciąż są szanse na powtarzanie procesu ale z reguły nie zachodzi a nawet jakby odpalił to jakie są szanse że będzie kontynuacja i podtrzymanie procesu?
W ewolucję wogole nie wierzę bo oznaczałoby to że między wyklarowanymi gatunkami jest dziesiątki, setki czy tysiące form pośrednich których fizycznie nie ma, to jest hipoteza niepoparta materiałami.

Twoje żelazo i stał też się sama do kupy złoży na przywarsztatowym zlomowisku czy tylko zredukuje przez entropie. Życie jest przeciwstawne entropi. Zresztą sam fakt że każdy żywy organizm ma swoje DNA przechodzi jakiekolwiek moje wyobrażenia o przypadkowości. Po co coś tak skomplikowanego?

Nie mam terapeuty. Ale od czasu do czasu mam przebłyski intuicji, która wyprzedza zdarzenia, różne zdarzenia i co mam z tym zrobić? Mam filmik, który nagrałem przed domem, zapala się kilkanaście punktów świetlnych na niebie i są wbezruchu.

3 Likes

W grawitację też?

1 Like

Można w ramach gatunku rozwijać jakieś konkretne cechy w wyniku hodowli ale to jest ten sam gatunek.
Tak powstaje np. Odmiana krowy mlecznej. Najbardziej mleczne krowy krzyzuje się z byczkami po najbardziej mlecznych krowach w stadzie i tak przez dziesiątki czy setki lat i mamy krowę typowo mleczną.
Wykształcenie pszczoły rasy Buckfast trwalo 40lat i wymagało wielu prób tego typu doboru(krzyżowania)
Ale nie ma dowodu na to aby jeden gatunek zmienił się w wyniku ewolucji w inny gatunek. Taki proces wymagałby ogromnej ilości form pośrednich między tymi gatunkami.
Ewolucja to teoria i przypuszczenie bez dowodów.
Dobra to nie ten temat.
Podrozalo. Złoto podrożało. Ale są w Pl ludzie którzy szukają z powodzeniem złota w polskich rzeczkach. Wiecie może jakie mają wyniki? Na ile jest opłacalne płukanie złota w strumykach dolnego Śląska?

2 Likes

Tak - przeciętnie populacja dzisiaj różni się od populacji sto lat temu. Na przykład więcej osób z takiej samej próby ma niecofnięte ukrwienie rąk, które wcześniej zanikało po urodzeniu, różni się odrobinę morfologia, zdarzają się kości których nie było. Drobniejszych zmian raczej jeszcze nie wyodrębniamy, ale jest ich zapewne hopsztylion związanych z odpornością bo pewnych paskudztw już się nie obserwuje, za to nowych bez liku.

Tyle że wbrew temu co twierdzą marketingowcy z labów sekwencjonowanie dna nie pozwala na ustalenie zbyt wielu detali w takich porównaniach różnicowych. W każdym razie nie z taką sigmą, żeby to zaraz publikować.

Zachodzi, ale to co nazywasz kontynuacją i podtrzymaniem to są Twoje urojenia co do oczekiwań, a rzeczywistość po prostu odcina wszystko co nie zadziałało w danych warunkach. Ewolucja nie ma celu, a jedynie doczesność.
My tak wcale niedaleko mamy wspólnego, czcigodnego pana przodka @Jerzy, najpóźniej żył on sto lat przed Jezusem. Nawet gdybyś był murzynem, a że nie jesteś to zapewne mamy go gdzieś w okolicy restauracji państwa przez Przemysła Drugiego w najodleglejszym przypadku.
Co do wspólnych czcigodnych prababek jest to być może dużo bliżej.

Nie musisz. To jak ten proces jest wykładany i przez kogo uzasadnia wątpliwości.
Gdyby wykładali go stosujący go w algorytmice programiści sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej. Zapewne do tego dojdzie.

Były tak samo jak wszystkie pośrednie pomiędzy naszym czcigodnym praszczurem, a nami dwoma. Co do tego że masz przodków wątpliwości nie masz? I że jesteśmy gdzieś tam dziesiątki jeśli nie naście pokoleń temu spokrewnieni? A przynajmniej obaj pochodzimy z tego samego gatunku?
Form pośrednich między nami jest zapewne po kilkanaście od tego przodka w obie strony (niekoniecznie), a zobacz jak się różnimy^^

Ciągle kopiemy, ale o zmarłych drzewiej nie dbano^^

W najagresywniejszej z okolicznych atmosfer to stal raczej nie, ale złoto jakoś znajdujemy w samorodkach. Rzucasz podejrzenie na dinozaury, że polepiły i podrzuciły?
Kryształy na Islandii oczywiście stworzyli olbrzymi - to pewne^^

Moje nie. To dna wcale nie jest takie różnorodne.
Od jabłka różnisz się detalami, a przecież to roślina. Od chomika bardzo ciężko byłoby Cię odróżnić po samym kodzie, dopiero po jego uorganizowania i szczególikach. W kodzie jest głównie śmietnik i nikt nie dopisał komentarzy na uj to było dopisane, bo tam nie było celu, ot tak się klepło.

Po nic, takie wyszło przy takim kontraście entropii.
Se wyszło i zwiększa entropię - Bóg powiedział że to dobre.

Bo masz taki zawód, że Twój układ nerwowy musi operować sensoryką z motoryką zanim przepuści to przez płaty i zaświeci lampkę. To leczą na terapiach, to od stresu.
Mózg tak wcale szybko nie działa, dlatego zanim zdasz sobie z czegoś sprawę to ułamki sekundy wcześniej jesteś już poinformowany o obróbce danych innych kanałem. Wielu ludzi tak ma, to powszechne przypadłość, ale jak Cię trapi to idź do lekarza.

Dzieciak w tablecie ma takie cuś, że zwierzaki z jajek niespodziewajek biegają mu od tego po stole jak się patrzy przez tablet. Właśnie po to Bóg natchnął nerdów od akcelerometrów aby takie rzeczy tworzyć - miał plan^^

Ciągle z nią walczymy jak z klimatem^^

I za przykład podajesz trawę, z której zrobiliśmy pszenicę, kukurydzę?
Bo wiesz - te dziwactwa w naturze to nie występowały. Mamy nieco wykopanych traw i takich przed homo sapciem nie było.

Najwidoczniej z krowami obcujemy nie dość długo.

Lewacy powstają z zupełnie normalnych przodków.
Taki typ recesywny.

W tej formie ze szkoły to historie z klocków lego.
Nie dziwię się że średnio rozgarnięty człowiek tego nie kupuje.

Tak też właśnie jest. Ewolucja to głównie stosy trupów.

To zależy od stosunków ze skarbówką.

9 Likes

Jest od tego jakaś literatura?

1 Like

Od dekad - układy, które masz w procesorze nie zostały w pewnej części zaprojektowane tylko ewolucyjnie wylosowane. Nie dają wyników absolutnie poprawnych w całej ciągłości (gdybyś podszedł analitycznie po zbyt dużej szerokości bitów), ale wystarczająco dobre, więc układ robi to błyskawicznie, a do tego mało się grzeje.
To był na tyle ciekawy przypadek, że analizowano go w latach 90tych i sam układ miał pewne ścieżki bez sensu (ale bez nich nie działał poprawnie), działał tylko w tym rozmiarze (nie skalowało się wprost, ale skoro algorytm zadziałał w tym wypadku to kontynuowano i było tam więcej udziwnionych układów).
Specjalistyczna literatura, ale jak poszukasz algorytmów ewolucyjnych w przemyśle to znajdziesz.

Zaznaczam, że to dotyczyło wtedy elektroniki (ścieżki były bardzo grube na dzisiejsze standardy), ale później te łby dosiadły się do chemii i biochemii dzięki czemu dziś sporo wiemy o funkcjonowaniu protein i tym jak się składają w takie ciekawe mechanizmy, ale… no ale żeby robić to na poważnie (czyli wyliczać kąty dla danej odległości wiązania względem reszty układu cząstki) potrzeba kalkulatora kwantowego (bo po to one są) i tu zaprzęgane są znowu te algorytmy, przy czym dane wsadowe to już tak różnie, choć rezultaty są lepsze niż homo Sapciów (i szybciej mieli dane).

Jednak w toku tych działań bardzo dużo dowiedzieliśmy się o probabilistyce w dziedziczeniu.

4 Likes

Patrzę się na wykresy PM i poprawiam onuce.

4 Likes

Mnie nosi. Bo mi żyd najpierw do ucha wrzeszczał żeby nie wymieniać 1.7k CHF na jedną monetę w styczniu.
Teraz żyd wyje mi w stereo dodatkowo rwąc pejsy bo cena dobija do 2k CHF od sztuki.
I tak mu źle, i tak niedobrze.

Tyle dobrego że jak na razie wolframator w pomiarach pokazuje mi stały rozrzut rzędu 0,5% i do rozstrzygnięcia pozostała kwestia czy zmierzone krążki to były falsy czy też może nie …

3 Likes

Zafsie kśifda!

4 Likes