Taaaak, konkurencja właśnie ma fajne ceny tylko towaru brak ;p
W GypSilver 80kg wala się po półkach, może nie tony ale nie brakuje.
Dam znać. To nie jest sprzedaz ciągła i negocjujemy za każdym razem cenę więc… Muszę nadać sygnał tajnym szpiegowskim satelita, będę wiedział to dam odpowiedź
Możliwe, że wcale nie jest za tanio. U mnie towar jest z rafinerii kupiony po X, więc opłaca się czasami nie sprzedać jak jest za tanio bo nie ma zabezpieczenia kontraktami. Ale postaram się odpowiedzieć szybko i rzetelnie.
Uncjowki poszly, pusto, było kilkaset ale się rozeszło (nie mi osobiście, ale z magazynu zniknęły po tych cenach co były). Chodliwe toto.
Do sierpnia nie będzie, może w sierpniu się pojawia.
Jakby było zapotrzebowanie to można ich zrafinowac kilka masterboxow, ale w pewnym sensie to na zamówienie musiałoby być.
Kto zapakowany w marcu 2020 tego nie przekonam do niczego i nie chce, gratuluję wszystkim wyczucia momentu wtedy.
Wydaje mi się że teraz znowu jest przecena. No i jest fizycznie od groma, jak się wszyscy rzuca to to co leży tygodniami potrafi się rozejść w jednym rzucie w kilka godzin. Kiedy lepiej kupić - każdy ocenia sam
No i oczywiście “konkurencja”, co to za konkurencja co razem imprezuje i śpi w jednym pokoju i z jednej flaszki kefir pije
Jest za tanio, ale poczekajmy^^
Bo ceny metali przemysłowych się wstrzymały ze wzrostami i produkcja jest od razu wstrzymywana - byli przygotowani. No to metali pochodnych tej produkcji też nie będzie^^
Możesz podawać ceny w jakiś normalnych walutach, a nie biletach PRLaBanco?
Bo musi być małe i z obrazkiem.
Cegłę to już na żółte się przelicza.
Dziękuję, w razie jakby ceny dostały kota to opróżnicie mi magazyn?^^
To nie wyczucie - to umiejętność oglądania Dziennika Telewizyjnego w sposób którego nauczył mnie dziadek: słuchać, analizować, zapamiętywać. Po czym wyłapywać różnice w przekazie wczoraj i dzisiaj a idealnie również różnice w dłuższym okresie czasu.
Jak w telewizorze nagle przekierowują uwagę na osiągnięcia na innym odcinku - to znaczy że się na odcinku wczoraj wychwalanym a dzisiaj przemilczanym sypie.
Jak zaczynają wspominać o “przejściowych trudnościach” - wiedz że się poważnie popierdoliło.
A jak “przejściowe trudności” zaczynają wsadzać w buty poprzednikom to wiedz że szykuje się zmiana warty i dzisiejsi przodownicy pracy jutro pokazani zostaną w kajdankach.
Dlatego wzrost spreadu z 20% na 50% u tavida w Tallinnie włączył mi wszystkie dzwonki alarmowe.
Dokładnie ten sam manewr przerabiałem w marcu 2020 roku: amerykański urząd d.s. kontroli cen metali szlachetnych zadekretował solidne obniżki na srebrze, tavid się zbiesił pompując spread pod sufit a dosłownie dwa dni później zamknął filię bo baraki UE pozamykały granice wewnętrzne.
No no. Ja wtedy miałem jedna sucha bułkę a w kieszeni to dziurę więc nie było czym poszaleć. Chociaż poza silverem to podobały mi się wtedy akcje CCC po 22 PLN… Ale co ja mogłem. Opłacałoby się nawet oddać te 19% bez kombinowania.
Cygana pytasz czy stówkę potrzyma ^^ jakby ceny dostały kota to pewnie nawet bez kombinowania p2p któryś diler skupi w dobrej cenie, może być ciężko 50kg sprzedać na górce bo jak ktoś ma na 50kg to pewnie nie dlatego, że na górce wszystko kupuje. Profesjonalna dilerka interfejsuje się z rozemocjonowana ulica więc oni mają komu to puścić gdy entuzjazm zamyka licznik.
Jestem w tym nowy ale podejrzewam że to kwestia czasu i obycia i kanały przepływów się znajdą. Debiut GypSilver dał jakieś doświadczenia, pierwszy kontakt. Będę rzucał patykiem w patyk to pomyśle jakby to rozbudować
krążki wygniatane we wzorki można porównywać na sprzęcie który produkujesz. Co czyni weryfikację falsów prądem z gniazdka mnożnikami tańszą niż przetapianie ich w piecu który właśnie zamierzasz sprzedać.
Po 2008 powstaly firemki które bily obrazki i jakimś dziwnym trafem rozplynęly się we mgle niemożności. A można bylo sobie nawet zamówić uncjową sztabkę z urzędową cechą że ten cukier to cukier najsłodszy.