Link do artykułu: https://zarobmy.se/agonia-tabelkozy/
Nie tylko u @MedicusHellveticus chorują na tabelkozę – to rozpowszechniona fake edukacją niepełnosprytność. Propagandziści naopowiadali jak to będzie dobrze i jakie to wszystko po dobrej stronie kurtyny stronk. Gdy jednak przychodzi do pobrania z magazynu półki puste. Ale za to mamy informacje, że w tabelkach jest dobrze, a innym stronom…
Brak odczytu też jest wynikiem. O ile “złe wyniki” powodują parowanie łbów kierownictwa o tyle “brak wyników” wywołuje u kierownictwa panikę.
Próba wyciągnięcia wniosków z tego faktu prowadzi zaś poza domenę dostępnych rozwiązań. Ukraińcy nadal uważają że Ługanda i Donbabwe należą do Ukrainy, razem zresztą z Krymem. W takiej przestrzeni rozwiązań opalikowanej ideologią pokój jest haram a wojna jest halal. Tu rodzi się następne ciekawe pytanie: czy po wyczerpaniu zasobu naturalnego p.n. “Ukraińcy” uwaga korelatora zarządzającego wojną od zapadniej strony nie zostanie aby skierowana na zasób naturalny p.n. “Polacy”. Bo czy w obliczu wyczerpania lokalnego zasobu populacji ideolo zostanie dopasowane do konstatacji “trudno, Tryzuba trzeba jednak podzielić” wątpię.
W sumie to jest okazja żeby zapytać naród czy chce iść w kamasze aby następie zwartymi szeregami przy dźwiękach orkiestry polowej obrać kierunek na Kijów. Referendum będzie.
taka byłaby reakcja przytomnego franczyzobiorcy. Stawiam w wątpliwość że PeeLem rządzą przytomni. Reakcja miejscowych franczyzobiorców z POPiSu może zostać zbudowana według narracji “trzeba było zapłacić więcej” oklejonej nową warstwą zawodzenia po kościołach pod tematem przewodnim “znowu nas wydymali”.
Sauron korzysta z proxy w postaci Pana Hindusa. Teraz UE nie importuje ruskiej ropy, teraz UE importuje benzynę i olej napędowy z Indii. Indyjskie paliwa są koszerne, rosyjska ropa koszerna nie jest.
Sytuacja jest taka że rafinerie wschodnich baraków UE zostały podpięte do wiaderek płynących od Arabów (drogo) a rafinerie Hindusów zostały podpięte do wiaderek płynących od ruskich (tanio). Kto zatem więcej zarabia na arbitrażu ropy napędzanym ideologią i dlaczego nie są to wschodnie baraki UE ? Tę odpowiedź zna wyłącznie Bruksela oraz właściciele firmy Standard Oil.
Firma leasingowa to jedna spółka akcyjna a bank to druga spółka akcyjna. Na styku tych dwóch oficjalnie niezależnych od siebie podmiotów prawa handlowego można za pomocą kompletu podpisów Wysokich a Umawiających się Stron postawić pole minowe które wybuchnie w twarz syndykowi masy upadłościowej po tym jak w asyście pał i palnikiem otworzy on kasy pancerne. Szukać będzie majątku a znajdzie zobowiązania.
Ale nie wybiegajmy z narracją przed szereg …
melduję że brzdęki w miejscowych kantorkach prowadzonych przez miejscowych górali jeszcze są. Papierki ciągle wymieniane są na brzdęki. Ostatnio nawet kurs wymiany papieru na metal nieznacznie spadł.
Jeśli nie ma kontynuacji to dopiero wesoła “funkcja”
Bo trzeba wyznaczyć granicę. A to zazwyczaj jest poza zbiorem liczb, na jakich funkcja jest rozpisana.
Room left
Już się odbyło - kolejki w urzędach paszportowych.
Tam to już kompletnie odlecieli na Księżyc^^
Czyli prikaz jest, że Hindusi mają się umocnić przeciwko…
Na okaziciela^^
Twoje tak, ostatnio Wikingowie mieli jednak zgryzoty - chwilowo załagodzone, ale zaufanie do ich rozliczeń padło zupełnie i to jedyny przymus jaki zadziałał, żeby jednak skupowali.
Twój cyrk i Twoje małpy ? Jak się w limesowaniu rąbniesz będzie na Ciebie z paragrafu “takie przychody odpuścilim”. A jak bez limesu to wystarczy popcorn i wygodny fotel. I tak wywalą odpowiedzialnych którzy sygnowali powerpointy. Znowu, jak zawsze.
nie zauważyłem. Nie byłem ostatnio więc nie zauważyłem. Byłem przed plandemią a po tym jak na farmie rozrysowaliśmy nowy system rozliczeniowy. Tak coś mnie tknęło … chyba winny jestem Ci flaszkę w sumie.
znalazcę

Twoje tak, ostatnio Wikingowie mieli jednak zgryzoty
Lemingom przelewy zaczęły się odbijać od granicy. Na przelewach szły cyferki wytworzone przez miejscowy system bankowy. Sytuacja jest dynamiczna to znaczy dla nich, z mojego fotela w górach obserwując.

ale zaufanie do ich rozliczeń padło zupełnie i to jedyny przymus jaki zadziałał, żeby jednak skupowali.
co za niespodzianka …

Byłem przed plandemią a po tym jak na farmie rozrysowaliśmy nowy system rozliczeniowy.
Ja też, w listopadzie. Konsul się pytał dlaczego wymieniam paszport, skoro jeszcze ma kilka lat do przodu. Zapytałem czy za pół roku będą jeszcze wydawać, panika wypisana na dziobie.

Tam to już kompletnie odlecieli na Księżyc^^
I do tego taniej niż Hegemon kręci filmy o lotach w Kosmos^^

I do tego taniej niż Hegemon kręci filmy o lotach w Kosmos^^
Z interpolacją klatek^^

Już się odbyło - kolejki w urzędach paszportowych.
2 miesiące temu robiłem nowy ( złożyłem wniosek w piątek o 13 a odebrałem we wtorek o 10^^) i na złożenie wniosku czekałem ok 30 min …lud był ale raczej wakacyjny…

2 miesiące temu robiłem nowy
Złożyłbyś pod koniec lutego 2022^^
wtedy to faktycznie panika^^
Na Bałutach kolejki były o wizę do Zgierza

Zapytałem czy za pół roku będą jeszcze wydawać, panika wypisana na dziobie.
A takie pytania nie podpadają pod jakiś § o wzniecanie niepokoju?

A takie pytania nie podpadają pod jakiś § o wzniecanie niepokoju?
Każde odwiedziny w urzędzie to dewastacja spokoju biurwy.
Robota byłaby spoko gdyby nie petenci^^
Posiadacze-obywatele będą swojego nagrabionego bronić, a ograbieni wyjadą na zielone pastwiska gdzie indziej. Dlatego opowieści o jakiś powszechnych obowiązkach dla obywateli-nieposiadaczy nie dodają się już na etapie analizy ustroju (kto obywatelem jest i dlaczego).
w temacie: Człowiek technologia podwójnego przeznaczenia
przy czym ja się przychylam do tezy, że tak naprawdę to ekwilibrum jest do osiągnięcia nawet w obecnym modelu, bo jeszcze dochodzi kwestia tego, że napadający musi mieć co grabić. Wtedy mamy trójką: lud - elity - grabarze i wystarczy byśmy jako lud mieli na tyle niewielki zasób by opłacało nam sie go bronić bardziej niż grabarzom grabić.

jeszcze dochodzi kwestia tego, że napadający musi mieć co grabić
oraz jakąś podstawę lewną. “Grab zagrabione” to też jest podstawa, też jest lewna. I też działa.
Mając taką a nie inną podstawę lewną napadający naraża się na symetryczną reakcję napadanych. Skoro a priori majątek = majątek pochodzący z przestępstwa to napadający = bandyta i nie ma zmiłuj że on ma orzełka na czapce albo nakaz sekwestrowy podpisany przez rzekomo normalnego osobnika który jednak “pracuje” w sukience.
Skoro akcja = reakcja (plus często premia z paragrafu “żeby sk… popamiętał”) to blado widzę napadających.

w temacie: [https://www.salon24.pl/u/dynamitard/1322123,czlowiek-technologia-podwojnego-przeznaczenia](https://Człowiek technologia podwójnego przeznaczenia)
Dobre. Smacznie napisane.
Zgubiłeś puentę
Granice to tylko kreski na mapie.

oraz jakąś podstawę lewną
Karabin dekretuje trofiejne jako nabyte w dobrej wierze.
Odwołanie jest krótkie i nieodwołalne^^

Granice to tylko kreski na mapie.
postuluję rozpoczęcie malowania granic na mapach ołówkiem. Łatwiej zmazać, taniej zmienić. Bo na razie komplet map jest do wymiany kiedy zmienia się przebieg granic a nowy komplet map to kosztowna inwestycja jest. Każdy kto wgrywał nową wersję map do nawigacji w samochodzie wie że to nie jest tani interes.

nabyte w dobrej wierze
przekształcone własnościowo. Wiara też nie musi być dobra, wystarczy pożądanie oraz pożądania tego zaspokojenie.

Każdy kto wgrywał nową wersję map do nawigacji w samochodzie wie że to nie jest tani interes
GPSUnderground padło dawno ale jednak pod tym hasłem u wujka googla wciąż jest mnóstwo odnośników, które kierują do miejsc z nowymi apkami i mapkami do wszystkiego za czas pogrzebania chwilę, by odnaleźć właściwe .iso czy inny format pod dowolną markę.
Interfejs OBD lub kolejne jego generacje + serwisówka marki połączona z laptopem to teraz nie tylko dowolne mapy ale też choćby zmiana mocy świecenia postojówek czy sygnału otwarcia drzwi. W końcu na końcu to tylko .wav, .mp3, .flac czy cokolwiek. Tam nawet nie ma sumy kontrolnej.

postuluję rozpoczęcie malowania granic na mapach ołówkiem
Najpierw wbija się flagi, kreski dorysujemy później:
https://www.google.com/moon/

Dobre. Smacznie napisane.
przekażę zespołowi redakcyjnemu:)

Zgubiłeś puentę
Puenta jest zawsze taka sama “Wszystko ma drugie trzecie czwarte piąte dno”, bo ja bardzo tęsknię za Unią Wolności:)
PS Sorry, dla pewnej puli czytelników puenta jest następująca “To się musi zawalić”