Ciekawość i rozbieżność

Link do artykułu: https://zarobmy.se/ciekawosc-i-rozbieznosc/

Ponieważ w korporach badawczych zapanował harmider to zadają pytania i trzeba coś napisać. To rzucimy to publicznie, trochę wierszówki grafomańskiej się przy tym upiecze. Tematem niniejszego słowotoku jest kolejna konfrontacja z rzeczywistością. Będzie o tym że firmy badawcze to rozbudowany scam, dlatego że są to przedsiębiorstwa i zostanie wykazana wewnętrzna…

8 Likes

Zostawiam jako suplement https://bit.ly/3Ax6IUd

2 Likes

A jeśli ktoś nie chce czytać całego tekstu, a chce poznać możliwy wpływ AI na jednostkę, to jeden ze scenariuszy zrealizowany został w filmie “I am Mother” z 2019 roku. Miłego seansu.

4 Likes

Zaraz wyżebrzę jakąś wtyczkę i obejrzę.

1 Like

@:„AI a sprawa polska”.
Kumpel na fali ekscytacji AI zaczął się bawić z chatGPT. Ja nie wierzę nawet w istnienie „systemów eksperckich” (nie miałem przyjemności) a co dopiero AI więc nie poszedłem za modą. Ale i tak przysyła mi czasem zrzut „dialogów z maszyną” (o ile tam jest wyłącznie maszyna?). Problem jaki dostrzegłem to brak mechanizmu wnioskowania bazującego na dostępnym zasobie wiedzy. Dialog z grubsza taki.

  • wiesz co to liczba pierwsza?
  • tak, znam definicję
  • Czy suma nieparzystej liczby kolejnych liczb pierwszych jest liczbą pierwszą?

Obaliła przez przykład (3+5+7).
No to kumpel łatwiejsze: Czy suma parzystej liczby liczb pierwszych jest liczbą pierwszą?
Odpowiedziała bla, bla, bla, że niekoniecznie. Najprostszy wniosek, że suma parzystej ilość jakichkolwiek liczb jest parzysta nie przyszła jej „do głowy”.
No to kumpel jeszcze uprościł: „Czy suma czterech kolejnych liczb pierwszych jest liczbą pierwszą”? I tutaj wywaliła się na całego, bo podając przykład 3+5+7+11 oznajmiła, że 26 jest liczbą pierwszą. A jeszcze kilka zdań wcześniej „wiedziała”, że jakaś liczba >2 nie jest pierwszą bo jest parzysta. Kumpel zreasumował, że gada jak Gasiuk-Pihowicz (albo inny dyżurny gadacz), która swobodnie przeczy swoim oświadczeniom wygłoszonym 5 zdań wcześniej i wcale tego nie zauważa („Kobieta-naukowiec to jak świnka morska. Ani świnka ani morska”). A może to jest oznaką inteligencji (niekonsekwencja)? Natomiast jest zaskoczony, że na tematy „ogólne” AI gada swobodnie jak typowy polityk. Same okrągłe zdania. Wypichciłem sobie roboczą definicję inteligencji, bo w dyskusji doszliśmy do tego, że mamy różne intuicje na ten temat. W/g mnie
„Inteligencja to umiejętność samodzielnego formułowania reguł na podstawie dostępnych danych”
Bo sama umiejętność wnioskowania na podstawie zestawu „wbitych” reguł to za mało na miano „inteligencji”.

2 Likes

Najprościej pojąć system expercki na przykładzie ‘problemu komiwojażera’. Na przykład mamy dwa auta, dwóch kierowców, dwie paczki w różne miejsca i mamy je tam dowieźć w jak najkrótszym czasie. Dopóki auta, kierowcy i paczki po dwie sztuki, to liczbę rozwiązań łatwo nam w lot wymyślić. Jeśli te liczby są różne i większe (1000 aut w różnych lokacjach, 1500 kierowców regionalnych mogących pracować tylko 8h, z czego 50 jest na zwolnieniu, paczek jest 10.000 i tyle samo różnych adresów doręczeń), to można dość szybko w gotowe wzory wrzucić zmienne i system wypluje każdemu kierowcy czym, co i którędy aby było najszybciej albo najtaniej albo najkrócej albo…

To samo do linii produkcyjnej - mam linię silników z produkcją 10 na dzień z 20 pracowników, mam linię karoserii z produkcją 50 na dzień z 30 pracowników, mam linię kierowc z produkcją 1000 na dzień i 10 pracowników… Mam linię z tym, z tamtym… Oczywiście pytania do systemu są w stylu, kiedy które linie mają chodzić z jaką ilością mięsa, by jak najszybciej stworzyć jak najwięcej autek albo jak duży mam mieć magazyn itp.

3 Likes

Obejrzałem z młodym, akurat ma jaką wtyczkę do tego.
Ten film ma w zrozumiały sposób działać na ludzkie emocje. Wątpię czy konia trzeba robić w konia - i tak ciągnie wóz.

Nigdy nie używałeś map znanego kartografa Gogola?

Ponieważ to nie posiada zasobu wiedzy. Dokładnie tak jak my^^

To nie jest najprostszy wniosek.

Jak widzisz nie posiada zasobu wiedzy. Gdyby posiadała by po prostu wylistowała sobie pierwszaki. Mam wylistowane bo używam ich do time mod pierwsza żeby obsługiwać co jakiś czas porządki w stanie maszyny.

Przepełniłeś stack tokenów, na bezpłatnej wersji nie trzyma całej rozmowy, odgaduje z kontekstu o czym się dyskutuje. To tak jakbyś co chwilę gadał z kimś innym, a on odgadywał o czym gadaliście z tym co poszedł.

Żeby utrzymać wątek musisz prompta zadawać za każdym razem.

Tak, w zasadzie cały algo sprowadza się do odgadywania co byś chciał usłyszeć.
Jak nie zadasz w prompcie to się pogubi.

Potrafi się pogubić w jednym akapicie. Wystarczy że wrzucisz jej na garba dwie jej definicje. Rozgryzłem już co sknocili w algo treningowym. Raczej nie będą tego odkręcać, bo dopiero by były kłopoty. Tam są na siłę przypisane wagi i błądzi.

Nie. To po prostu objaw sieci neuronowej.

Miała dużą bazę treningową.

Sztuczna głupota.

2 Likes

Dobry film, nawet AI doszło do momentu gdy zdało sobie sprawę, że dalszy postęp jest możliwy jedynie po wprowadzeniu czynnika przypadkowości i postanowiło wyhodować kobietę dobijając temat murzynem.

2 Likes

Obejrzałem film jakoś po jego opublikowaniu, tak dobry, ale co masz na myśli z tym murzynem?

1 Like

Wybacz, taki rasistowski żarcik niskich lotów^^ AI w tym filmie doszło do ściany zamiatając pod dywan większość problemów nowymi technologiami i doszło do wniosku, że niezbędna jest większa korekta która ma być zainicjowana przez wyhodowaną białogłowę i żeby uniknąć zbyt dużej dynamiki w odbudowywaniu “lepszego” postanowiło wyhodować robotnika z afrykańskiego genu^^

2 Likes

Nie klei mi się, to nazbyt ludzkie wnioskowanie z ewolucji na sawannie.

3 Likes

ah ta karma, ledwo zażartowałem o murzynach a już mi afrykańskość wytknięto^^

1 Like

Człowieka stworzył Bóg, a komuniści pochodzą od małpy^^

2 Likes

Bo o kamuflażu to trzeba umieć żartować…

Pewien facet musiał zatrzymać się w mieście będąc przejazdem, szukał hotelu, lecz niestety wszystkie miejsca były zajęte, wszędzie. Znalazł jednak hotel przeznaczony wyłącznie dla afroamerykanów, w którym ostało się parę miejsc. Jako, że facet był jasnoskóry, to wziął pastę do butów i nasmarował się tak by wyglądać na afroamerykanina. Bez problemu wtedy wynajął pokój, a że był zmęczony po całym dniu poszukiwań od razu położył się spać. Jeszcze przed zaśnięciem zamówił sobie budzenie na 7. Następnego dnia dzwoni telefon:

  • Dzień dobry, zamawiał pan budzenie na 7.

Koleś wstał, poszedł do łazienki i zaczął się myć. O ósmej musi wyjść, więc trzeba zmyć pastę do butów z twarzy. Szoruje, ale bez rezultatu, mydło pumeks, pasta sama, nic nie daje rady zmyć cholerstwa. I co się okazało?
Nie tego faceta obudzili!

7 Likes

Media socjalne wydatnie upowszechniły wśród dzieci choroby psychiczne. AI da więcej?

Przecież to tylko symulator rozmówcy. Jedyne, co umie, to przewidywać, jaki ciąg słów jest najbardziej prawdopodobną odpowiedzią w danym kontekście. Jeśli zadasz takie pytania przeciętnemu białkowemu, nie poradzi sobie lepiej, zatem symulator jest dostatecznie dobry.

Kiedyś kombinowano z liczeniem tego za pomocą DNA.

3 Likes

Klasyczne programowanie liniowe…?

O, aż mnie to zaciekawiło… da się coś więcej znaleźć na ten temat?

2 Likes

Z pewnością. Zdolność do liczenia to bardzo ciężka przypadłość. Nawet są memy o takich^^

I to zupełnie wystarcza.

A patrzyłeś ile cykli na sprawdzenie wszystkich rozwiązań?^^

1 Like

No nie. Pamięć (przynajmniej ja) mamy. A czy w niej jest zgromadzona “wiedza”, to inna sprawa.

Niekoniecznie. Może ma ale nie umie się nim posługiwać. Dopóki nie zaglądniemy na zaplecze (od zakrystii), to trudno cokolwiek wnioskować o realizacji.

A to tam jest jakiś system ekspercki? Ja zwykle jeżdżę na nawigacji wbudowanej w auto. Ale chyba tam nie ma systemu eksperckiego.

A to dla porządku trzeba by jakoś przybliżyć pojęcie głupoty. Będzie pewnie problem podobny jak z inteligencją:)

3 Likes

Głupotę definiuję na własny użytek jako “powtarzanie własnych błędów”.

6 Likes

Nie masz, zmyślamy to wszystko w locie. To że nasze sieci potrafią świetnie udawać że przechowują bibliotekę z danymi to tylko funkcjonalna sztuczka dla uproszczenia interfejsu.
W praktyce nie ma żadnego “miejsca” gdzie takie informacje byłyby składowane.
One są odtwarzane skojarzeniowo na podstawie przepływu po wagach w sieci.

Jak nie umie to nierozróżnialne od nie posiada po skutkach.

To jest system ekspercki z definicji. Wyrażasz mu swoje plany, a on Ci proponuje rozwiązania.

To też system ekspercki.

To samo co inteligencja tylko przetestowana na przepełnienie bufora.
Jak bufora starcza to wykazujesz się błyskotliwością, a kiedy jest przepełniany to wchodzisz na manowiec niekompetencji.

Na przykład odpalanie while bez safety switcha z timerem.

2 Likes