trzech co najmniej. Trzy karawele Krzysztofa Kolumba płynęły do Indii na raz.
Pojedynczy statek kosmiczny to SPOF.
2 Likes
Mi by się marzyła od razu wyprawa jak z Zheng He, ale i 3-ma dam radę się zadowolić 
2 Likes
Ale ktoś z dłuższą brodą widział.
Być może godziło to w jego żywotnie klejnoty.
Jedynie zdanie decydenta się liczy.
Pracownicy zawsze lepiej wiedzą jak prowadzić firmę, tylko nie mają własnej.
Z kilku źródeł mnie tym ostatnio bombardowano.
To są plany reaktorów z 1944 roku. To miało sens. Ale potrzebny był uran i pluton do słuszniejszych słuszności.
Tak, to jest rozwiązanie bardzo sensowne. I najprostsze. Nie wdrożono, bo przecież zanim zrobi się coś racjonalnie to trzeba sprawdzić pozostałe rozwiązania^^
Potępiam Cię! Ta technologia grozi pokojem na planecie! Wyrażam stanowcze nigdy więcej pokoja! Ma być kuchnia^^
To akurat jest pozbawione sensu z przyczyn niezwiązanych z reaktorem.
Węgiel i para obaliły arystokrację.
Reaktory torowe pod strzechami znowu wszystko obalą^^
Masz podejrzenie że iluminaci wolą jednak moje twardo szczypiąc, a lajka dał nawet Car depopulując co może do oporu?
Nie ma się co spierać - z głupotą nie wygrasz^^
Vasimr. Niby nic, ale gęstość paliwa jądrowego pozwala na pewne oszczędności jeśli chodzi o pracę w kubiku na powierzchnię zbiornika, który ma tę wadę, że masa jest dodatnia.
Podejrzewam, że szukanie minerałów o masie negatywnej pod ziemią jest skazane na porażkę, gdyż z definicji muszą być już bardzo daleko i z każą chwilą dalej^^
Maszyny będą za nas pracować…
Na razie to ciężko idzie z budowaniem ich w ogóle i dodatkowe levele trudności nie są potrzebne.
A gdyby tak banksterkę?
Są zastosowania.
Ani surowce, ani paliwa nie będą pochodzić ze studni grawitacyjnej planety, ale na razie to jest taki sobie plan odległej przyszłości.
Samosterujące samochody to miały być przed netto+ fuzją czy odwrotnie?
Jak będziemy mieli nadwyżki energii to możemy leżeć brzuchem i nigdzie nie trzeba lecieć.
Wybieramy się na spacer bo musimy, bo właśnie nie mamy nadwyżki.
A to oznacza odrzucenie członu populacji przy wytworzenia lokalnej przewagi nad rzeczywistością.
Zależy kogo wysyłasz.
3 Likes
już wiadomo że Artemisem na księżyc polecą czarny i kobieta. Jakby wysłali czarną kobietę to oszczędziliby (lekko licząc) 200 kg bo tyle waży czarny w kombinezonie.
3 Likes
Wygoglałem takie tłustsze i może być inny kombinezon.
Jak jest się najedzonym i obrośniętym w tłuszcz, to się ma capacity do “eksperymentów kulinarnych”. Jak się jest głodnym i bez grama tłuszczu, to każdy nietrafiony “eksperyment kulinarny” może oznaczać śmierć… więc głodni są konserwatywni… a syci i z zapasami kombinują
2 Likes
Czyli można zostać konserwą, chyba że je gromadzić^^
2 Likes
Jak jesteś głodny to dopiero kombinujesz co tu jeszcze można by wsadzić do gara.
Wyjaśniłbyś Rzymianinowi, że karmisz niewolników olejem skalnym?
Takim do lamp? I oni to żrą?
2 Likes
Gdzieś między Hagą, a Amsterdamem mieści się Space Expo. Wymacać tam można dużo takich rzeczy. Są fajne eksponaty, prototypy, rzeczy które rzeczywiście były wysoko i wróciły albo nie doleciały wysoko tylko popsuły się nisko.
I właśnie magia częściowo zanika, gdy wbrew filmowym przekazom spojrzy się na żywo na przykład na ISS Zwiezda i do niej wejdzie… Takie tam dwa małe dostawczaki czy niewielkie kampery obok siebie.
A marzącemu o dostarczaniu paliwa czy komponentów na orbitę, montowaniu tam taxi to polecę obejrzenie filmu Marsjanin i zwrócenie uwagi na drobiazgi poza fabułą - izolacje, paliwa, ogień, przestrzeń, masę, czas… takie tam prozaiczne rzeczy, nie wspominając nawet o ilości ziemniaczków na podróż.
4 Likes
ale miala byc kosmiczna winda na karbonowych linach…masa u gory jako przeciwwaga i…i co ?
3 Likes
Skończyło się na Sci-Fi na Planete+
4 Likes
pięć niutonów ciągu silnika VX-200 pozwoli na oderwanie od gleby planety ziemia … eeee … 450 gramów masy ?
A VX-200 waży ile ? A elektrownia wrzucona mu do plecaczka waży ile ?
Nie mogę znaleźć w internecie wielkości parametru “thrust-to-weight” silnika VX-200 ani nie mogę go obliczyć. Nie mogę znaleźć masy własnej silnika VX-200, nie mogę znaleźć minimalnej masy elektrowni zdolnej do wytwarzania 201 kW w trybie flat-rate przez pięć lat i to bez konwekcyjnego chłodzenia.
Dlaczego ?
2 Likes
kosmonauci na ISS zażyczyli sobie ciśnieniowy ekspres do kawy. Jego skonstruowanie i wyniesienie na orbitę kosztowało w sumie 56 mln FEDów. Model “ISSpresso” działał na ISS dwa lata. Mówimy tu o koszcie skonstruowania i dostarczenia na orbitę maszyny robiącej kawę w zerowej grawitacji, masie 20 kg i wytwarzającej ciśnienie 400 barów.
OPEX orbitalnego ekspresu do kawy nie jest uwzględniony: za dostarczenie na ISS jednego kilograma ładunku (“upmass” w ich nowomowie) NASA śpiewała klientom 20k FEDów w 2021 roku co wtedy dawało 20m FEDów za tonę.
Godzina pracy kosmonauty na ISS (można ich wynająć na godziny) kosztowała 130k FEDów 2021 roku.
4 Likes
Moi kochani współforumowicze… tylko w jakiej wy perspektywie czasowej patrzycie… to się nie stanie za 5, 10 czy 15 lat, ale za 50,100 czy 150.
I tak jak wykorzystaliśmy szczątki dinozaurów w chwili, gdy myśleliśmy jeszcze, że ich dużo mamy, do wspięcia się na Księżyc, tak i wykorzystamy nadwyżkową energię z reaktorów na thorium, aby wspiąć się na Marsa. Gwarantuję Wam, że najwcześniej Wasze wnuki to zobaczą.
A jeżeli stanie się to szybciej, to będę niezwykle zdziwiony, ale i ucieszony.
3 Likes
Marzy Ci się taki sukces, że potem będzie trzeba spalić zapiski i nie wspominać przez stulecia?
3 Likes
Marzy mi się, że przy takiej skali, to wielu inżynierom na ziemi - oby moim potomnym, bo pewnie już nie mi - dużo do miski będzie wpadało. A przy okazji będzie to sposób, aby regularnie eksportować z planety co bardziej destrukcyjny element populacji obiecując nowe frontière Bo zanim oni się zaczną skutecznie na miejscu rozmnażać, to trochę czasu minie…
2 Likes
Piknik na skraju orbity.
Psujesz klimat, że to wszystko było bez sensu^^
To miało przemawiać do ludu. Film dla nerdów byłby stertą nieliniowych różniczek, które nigdzie nie chcą się zbiegać, a koniec jest pewny & nieunikniony.
Chodzi o trzeci stopień.
No właśnie o tym jest dyskusja od jakiegoś czasu, żeby jednak elektrownie wynosić. Wtedy ma to sens.
To bez znaczenia, ponieważ TWR jest ze składową paliwa. A w tym silniku tak jak on był projektowany akurat masa paliwa nie zmienia się żaden godny pomiaru sposób.
Ponieważ nie czytałeś tego na bieżąco w latach 90tych.
Potrzeba wyrzucić około 8-10 ton elektrowni rozmiaru cienkocienko. Na orbitę. Czyli coś co musku robi w ramach reklamy - wywalanie samochodów na okołosłoneczną.
Dyskusja jest jednak o konwencje o wynoszeniu materiałów rozszczypywalnyc na orbitę. Bo w przypadku jak coś pójdzie nie tak z wysłaniem teseli, to komuś najwyżej na łeb trochę litu i opony spadną. A jak spadnie coś z polonem, plutusiem albo wuj wie jaką jeszcze mieszanką to będzie poważna awantura.
Nie żeby łazików tak nie wysyłano, ale rtg, a siłownia z przepływem to są różne kategorie draki.
Chłodzenie akurat jest prostsze niż biurwokracja z wyniesieniem reaktora w kosmosa.
Drogie k…
Każdy będzie miał sterowca?
Takie były plany^^
Gwarantujesz wnuki?^^
Masz córkę na wydaniu?^^
Wsadzimy ich na boostera, a Wernher von Kerman poklepie po plecach?^^
2 Likes
A z drugiej strony lustra? Nieprzytuliłbyś??^^
1 Like
A to myślisz, że tyle ten astronauta dostaje?
2 Likes
A kto mowi o byciu astronautą? Na jakim forum jestesmy?^^
2 Likes