Link do artykułu: cz3. Gospodarka = barter + zeszyt @gruby – Zarobmy.se
Poprzednią część opisu raczkującej gospodarki zakończyliśmy w momencie anihilacji długu wyemitowanego przez gorzelnika. Jak się z wierzycielami czyli z sadownikiem oraz ‘mp’, firmą metal przetwarzającą umówili tak wzięli i zrobili. Gorzelnik z pomocą sąsiadów stworzył gorzelnię i uruchomił ją. Zaryzykowali wszyscy trzej, zrobili na tym interes, nikt na tych interesach…
dzięki za wrzucenie tekstu. Jest w nim parę literówek ale niech już tak zostanie.
Korekty nie ma, jest za to kryzys.
Nie podkreśliło mi niczego prócz licencji poetyckiej na słowotwórstwo.
Brakuje mi tutaj mafii czyt. Oklepywacza. Wszak w każdej wiosce lub mieście jest zgraja silnych i nie chcących pracować mlotow, którzy siła wymuszają haracz. Czytaj zalążek biurwy i państwowości.
W każdym mieście może być też szubienica. Gdyby akurat młotki nie zostały usunięte przez przymuszanych osobistymi środkami odpierania napaści przez wrogie państwo choćby w formie larwalnej.
Pan Colt uczynił nas równymi.
W kilku miejscach tekstu pojawia się a to rada starszych, a to młodzi ćwiczący oklep na Panu Handlarzu. Bynajmniej nie rządzi tam anarchia. Oklepywacz w tym układzie to byłoby stanowisko szeryfa opłacanego przez radę handlu, podobnie do straży pożarnej. Kiedy lokalna społeczność wymierza sprawiedliwość we własnym zakresie (lewacy nazywają to linczem) ani papugi ani więzienia ani oklepywacze nie są potrzebni w znaczeniu nie muszą być przez społeczność opłacani. Jak pojawia się problem to wybiera się ławników, sądzi się i wykonuje wyroki na miejscu. Tak robili Grecy, w prototypie demokracji zresztą.
Mam tylko pytanie o transparentność, czy to ma być system w zamkniętym obiegu dla samych swoich czy dla wszystkich? W każdym razie, chodzi mi o wgląd osób trzecich, czyli urzędników i innych takich w mundurach.
Tam nie ma danych osobowych. Uczestnicy są awatarami. Z tej platformy nie ma co zajumać.
Ponieważ nie ma tam danych osobowych więc nie ma tego jak sprawdzić: ani w jedną ani w drugą stronę. Tam awatar Ździcha robi clearing wirtualnego magazynu z awatarem Janusza. Oczywiście nie ma to żadnego przełożenia na rzeczywistość a tym bardziej na realne interesy: to tylko taka sieciowa gra społeczna. Ty udajesz że dostarczasz a ja udaję że płacę. Potem obrócimy kota ogonem: ja będę udawał dostawy a ty płatności. I tak będziemy sobie udawać niczym stare dobre małżeństwo dopóki nam się nie znudzi.
Wszystko jest lege artis: udawanie, zabawa i rozrywka w internecie nie zostały jeszcze zdelegalizowane. Od lewnej strony patrząc można to porównać do gry w “Monopol”, tyle że przez internet.
Zatem nie będę udawał że udaję.
Dla wszystkich swoich. Alienom mówi stanowcze NIE!
Będę prowadził z nimi ożywioną korespondencję wzywając do okazania umocowań.
Na przykład kto im pozwolił założyć państwo i żeby przysłali do weryfikacji karty z ostatnich wyborów to sobie policzę jak za to zapłacą.
Z wzajemnością^^
Stalin. Chociaż nie sądzę żeby się na niego powołali w korespondencji.
Czy w niniejszym systemie rozliczeniowym będzie możliwość emitowania tokenów uprawniających do ciągnięnia towarów/usług od określonej daty? Tzn. czy będzie rodzaj tokenu, który będzie jednoznacznie wskazywał, od kiedy towar będzie dostępny u emitenta?
Nie będzie. Już jest^^
Na razie zapadalność wierzytelności to kwestia regulowana przez strony umowy poza systemem rozliczeniowym. Obsługa kontraktów terminowych jest na liście rzeczy do zrobienia.
Tak.
Problem wsparcia dla kontraktów terminowych został rozwiązany. Jego implementacja to kwestia dni.
Po czym nastąpi testowanie. Jeśli testowanie pójdzie gładko w ciągu dwóch-trzech tygodni kontrakty terminowe powinny działać.
Obsługa kontraktów terminowych została zaimplementowana. Zobaczymy co powiedzą beta-testerzy.
co tam słychać w temacie?
rozważałem lokalne waluty jako alternatywę a dodatkowo kasowanie ksiąg po dniu/tygodniu
przenoszenie wartości z kasowaniem historii transakcji było by zabezpieczeniem na ubecję.
Inna sprawa to bezprzewodowość tego rozwiązania i decentralizacja, która może być wykonana poprzez LoRaWan, miał ktoś takie przemyślenia?
Działa, używamy.
Wprowadziłem kilka ukazów (znaczy zaciągnąłem długi i obiecałem oddać, ale tylko za wpoprzekową walutę^^) i staram się naszych zeszytowych hawalarów przymusić (choć z trudem to idzie @nomad !!!) ale już na przykład ogarnęli że trzeba znać do swojego konta hasło - jest postęp^^
Już to mamy, nawet PM jako ostatnią instancję. Wejdź na demo i rzuć okiem.
W zasadzie to co ma do tego ubecja że Ci miecze z diablo obiecałem? Albo Ty mi?
Ale tam historii to tak za bardzo nie ma, bo ja nawet nie wiem komu wiszę to co wyemitowałem - dowiem się jak się kto zgłosi, że coś ode mnie chce.
Bezcelowe - w razie W mamy jurysdykcje gdzie nikt się nigdy nie przyczepi.
cieszę się, chętnie wypróbuję, tylko wtedy jak to będzie bardzo potrzebne, decentralizacja będzie konieczna, po to się pcha 5g
5g może łączności satelitarnej skoczyć.
Coś się zbiera na telefony, jeszcze nie wiem jak to rozwiążą z pozycjonowaniem anteny i jej mocą, ale jeśli to telekomy z infrastrukturą leżą i kwiczą, a wszystkie rozporządzenia i śledzenie simów z imeiami można sobie w kieszeń wsadzić i dopchnąć dostawcami. Co prawda telefon zapowiedzieli na prima aprilis więc chyba tego z anteną nie rozwiążą za szybko^^