Tamto forum stalo sie bardzo popularne, jak i sam IT21 więc wiadomo, że jakieś srodki do kontrolowania i kanalizowania trzeba było tam rzucić.
Podwładnego jesteś w stanie rozliczyć. Podwładnego Twojego podwładnego już nie.
żeby jeszcze jakieś własne przemyślenia miał …
mam. Funduszy nie brakuje. Klientów brakuje.
Ten biznes nie ma ekonomicznego sensu. Na razie. Może kiedyś będzie miał. W przyszłości.
A może nie ? A kto to wie ?
Nie rokuje. Wydatki przebiły sufit, przychodów brak, problemy nie chcą się skończyć, odzew na prezentacje był zerowy.
Nie o to chodzi czy mało czy dużo tylko chodzi o to że skalują Ci się problemy.
To wcale nie jest wynik netto tylko co spadnie z coraz większego kieratu, cięższego i droższego, który ma widełki minimalnego uciągu poniżej którego jest nieruchawym złomem i maksymalnej wydolności przy której zaczyna się grzać i długo nie pociągnie.
To są takie na przykład problemy, że jak rynek się pośnlizgnie od dwa miesiące to masz na FIFO kolejkę zobowiązań o wartości 40 letniego kredytu na dom. I z tym żyjesz. A rynek tak robi regularnie.
No i trzeba w tych warunkach utrzymać dekiel w kupie. Wtedy rozważasz, że jak padniesz na zawał to wreszcie będziesz miał spokój. Nic tylko brać topór w garść i ruszać na wyprawę - ubiją to problemy z głowy.
Ja dałem sobie spokój nie z powodu komentatorów, tylko moje interesy nie były zbieżne z kolejnymi krokami jakie wtedy IT21 miał realizować. Po prostu nie jechaliśmy w tym samym kierunku.
Kolejne moje komentarze byłyby szyderą z problemów przedstawianych przez ZIT (ponieważ pisałem jak to przeprawiam się na drugą stronę barykady pozostając po pierwszej) albo jeszcze gorzej - byłyby kontrproduktywne dla celów realizowanych przez IT21, które mieszczą się w zarysie jako “kariera”.
Wiem. I tak też będzie wyglądać bankowość dla przedsiębiorstw niebawem. Tak jak wyglądała wcześniej.
Jeśli bank kalkuluje że wycena sreberka poleci to nie bierze go jako godziwego zabezpieczenia.
Bank dzieli ryzyko z przedsiębiorcą co oczywiście zapewnia mu zupełnie inne marże.
A zapewnia ponieważ bank dostarcza przedsiębiorstwu krytycznych informacji samymi swoimi działaniami. Bo bank operuje na przepływach podaży, więc musi tę podaż jakoś uzyskiwać.
Albo choćby przytomnie. Ale cele IT21 wynikają z wieku i zużycia obecnej kariery. Nie da się ich realizować takim łobuzerstwem jakie prezentujemy, ponieważ w białej koszuli to akurat nie uchodzi. Trzeba założyć czerwoną - może być w kratę.
Nie wiem, nie bywam. Tu się zatrzymałem:
https://independenttrader.pl/wybory-2020-trump-vs-biden-relacja-live.html
On po prostu nie miał kontentu, bazował na polemikach.
Ale one były bez znaczenia.
To były dopiero delikatne początki.
Ponieważ do upilnowania ma interes osobisty.
Jeszcze co nieco tam jest do udojenia, ale to zaledwie starczy na jałowy bieg.
To oczywiste. Tak się to robi.
Paradne!
Było tam zbyt wiele osób które go znają w realu i miał ciśnienie.
Tym śmieszniejsze^^
Suweren mojego suwerena nie jest moim suwerenem.
Kto ma przemyślenia nie studiuje lewa gdyż nie bez powodu ograniczono im zajęcia z logiki.
Kłopot jest że w medycynie i to tej od badań również.
Jak czytam konstrukcje problemów, które rozwiązywali to Boole miałby z nich ubaw. One są wadliwe już na poziomie opisania abstraktu, a co za tym idzie diagnozowanie jest od czapki.
Wie to @gruby z elementem rzeczywistym obecnie mniejszym od 1.
Pozostaje kwestia gdzie i,j,k się obrócą w stosunku do @gruby gdy wartość osiągnie dla @gruby 1.
Jest niewykluczone, że właśnie z @FlyingAtom rozwiąże się ten brakujący klocek w tym roku.
Systiema wysłała już informację o wytworzeniu ciśnienia. Ty masz skonstruowany system zaworów, jak wiem gdzie podpiąć cudzy upust. Reszta jest oczywista.
Czyli eksperyment wykazał, że medrat po wyrwaniu wszystkich nóżek stracił słuch.
Na tym forum piszemy językami ludzi i szarych aniołów.
@klakson, nie przejmuj się drobnymi docinkami. Skoro tu trafiłeś, to znaczy, że Ci zależało i dałeś radę.
Witaj w jaskini zamieszkałej przez trolle, potwory i jednego smoka.
Którzy pozostawiają pustkę w miejscu naszych oszczędności^^
Ale można tu nie wytrzymać. Dbamy o to^^
Można zostawić skarby i skierować się do kotła.
hm czy chodzi tu o jedna niewiasta na stanowisku kierowniczym^^
cicho sza bywa tu Mordimer^^
Generalnie jesteśmy typami paskudnymi, którym zdanie zmienić tak łatwo jak przesunąć menhir^^
Ale jedynie jako pokorny sługa antyszambrujący na światłe decyzje jego ekscelencji.
Jak załapie dam znać
To forum czytane przez lektora w radiu wywoływałoby reakcję u ludzi jak Czarna Mowa u elfów.
Dziekuję. Śmierdzi trochę siarką ale za zadem smoka coś się tam błyszczy…
Wtedy przestanie śmieszyć tak bardzo
Burzum globuk! Vrasubburuk Agh Hamabanubgruiuk!
Ten smok pił czarną kawę i dlatego jest glanc.
Podejrzewam, że poziom stresu u mnie w najgorszy dzien to u Ciebie stan wyjściowy, ale do takiego zycia trzeba miec predyspozycje, stres jest bardzo szkodliwy. Stresujesz sie jeszcze czy masz juz wy…ne? Czy tłumisz C2H5OH? Czy jeszcze inaczej?
A na co liczyłeś?
Rzuć okiem na zasięg stacji radiowych nadających cokolwiek innego niż pop-papkę, mass-wiadomości z centralnego rozdzielnika propagandy p.n. reuters i reklamy dla debili typu “mam opryszczkę - świat mi się zawalił - kupiłem krem urabura - świat znowu jest piękny. Dziękuję Ci, urabura !”
Jeśli jakakolwiek reakcja to raczej zmiana kanału.
Możliwe iż tak to wygląda.
Każda śmierć jest pewna. Tylko spiżowe pomniki są niepewne. Na wszelki wypadek nie żałujemy czaszek na ich postumenty^^
Nie wiem. Te obwody nie u wszystkich są tak samo podłączone.
Jak już zaczyna mi doskwierać psychosomatycznie (i spada mi produktywność) to tym samym co na ISS. Ale to się zdarza raz na ruski rok.
Właśnie na to, czekałem tylko kiedy.
http://nextews.com/images/81/f7/81f7c6427e260ecf.jpg
Szczerze mówiąc, nie znam żadnych innych. Coś polecisz?
W urządzeniu jest wyłącznik? To tam jest właściwa stacja.
Lubie czegos posluchac przy sniadaniu i w samochodzie, a jakbym sie jeszcze czegos przy okazji dowiedzial to w ogole bylbym kontent, liczylem, ze @gruby taką zna Choc zdaje sobie sprawe, ze stacja, ktora kontentowałaby tu piszących nie ma prawa bytu.
Przestań lubić.
Mężczyzna spędza życie w ciszy przekradając się do wroga, podchodząc zwierzynę, wsłuchując się w odgłosy narzędzia. Ciągła paplanina i śpiewy godne są wyłącznie kobiet.
Kontestacji zdarza się kontentować.