calkiem przypadkiem w zwiazku z kryzyzsem migracyjnym powstanie polski front dzihadu i pare wiaduktow wysadza - pare mostow osmala. W obronie praw czlowieka. Albo niekoniecznie front dzihadu ale jakies stowarzyszenie patriotyczne tryzub. W GRU maja juz scenariusze.
Imigrancji na granicy, brak gazu, paraliz transportu…no i ? Wielk test polskiej panstwowosci. A inflacja byla wczesniej.
Był czas w którym Kremlem rządzili Polacy. Wtedy gaz braliby z Syberii po kosztach jego transportu, tak jak Rockefellery które szarogęszą się na Bliskim Wschodzie niczym po własnym przedpokoju.
Od lat wiadomo, że PGNIG dopłaca krajowy wydobyciem, do gazu sprzedawanego gospodarstwom domowym. Prywatne firmy nie mają tej możliwości, więc muszą sprzedawać gaz po cenach rynkowych.
Odbiorca hurtowy nie jest konsumentem gazu - dla niego to jest kosztowa pozycja w bilansie. Wyższe ceny gazu wlicza on w ceny swoich produktów, co na końcu powoduje że ceny w polskich sieciówkach są wyższe od cen tych samych produktów w tych samych sieciach w Niemczech.
Dodaj do tej instalacji strumień mgiełki z rozpylonej wody (taki mała myjka krachera) w komin to nawet dym przestanie śmierdzieć.
Pamiętam jak kiedyś jadąc ze sudiów na 1.11 mnie zakoczyła zamieć śnieżna. A to było nie tak dawno, bo za gimnazjów, kiedy jeszcze mecenas Giertych był faszytą.
PS to znaczy że za tydzień góra dwa problem na granicy rozwiąże niezawodny Generał Mróz?
Skoro tow. Schröder może rządzić Rosnieftem to tow. Merkel może na ten przykład zacząć rządzić Gazpromem. Może pożegnalna wizyta tow. Merkel w Moskwie była parawanem za którym Merkel podpisała nową umowę o pracę ? Jej sieć kontaktów jest dużo warta - zarówno dla Putina jak i dla Xi Jinpinga. Gdyby Merkel na zlecenie Xi ruszyła z jego książeczką czekową na zakupy po Europie to Airbus, Daimler, VW, BASF, Siemens czy port w Rotterdamie mogłyby przejść w chińskie ręce.
Pewnie sobie teraz troszkę Merkelowa odpocznie a potem zacznie rozglądać się po ofertach. Coś mi się wydaje że o niej jeszcze usłyszymy.