Agitabant patres nostri cervos, apros, capreas,
Hii venantur monstra maris et opes aequoreas… 
1 Like
Polując na potwory stajesz się potworem.
Polując na ludzi - człowiekiem.
1 Like
Rsyiu, jeśli masz smartfona, to wystarczyło, że rozmowę na temat tokarek (albo wręcz ich zakupu) prowadziłeś przez telefon, bądź w jego pobliżu.
1 Like
To się zmienia. Obowiązek udowodnienia winy przez oskarżyciela stopniowo zastępowany jest obowiązkiem udowodnienia niewinności przez oskarżonego. Ma to głęboki ekonomiczny sens wynikający z biedy (finansowej oraz umysłowej) t.z.w. aparatu wymierzania sprawiedliwości. Wraz z rosnącą ilością danych w dysposzycji organów ścigania maleje zdolność do podejmowania przez nie decyzji.
… ale które ? Persecutoria ? Querulatoria ?
2 Likes
Tego dotyczy objaśnienie w końcu akapitu, który cytujesz, że zawsze ustrój totalitarny próbuje sterować logiką, ale to nijak nie sprawdza się dla tegoż ustroju. Komu się nie podoba przytomny sąd ten będzie miał osąd (greckie krisis).
Nie ma, właśnie kłopot w tym że tego sensu nie ma. Jest to droższe od oskarżania.
A jak bardzo maleje zdolność ich egzekwowania^^
@gruby
Jesteś paranoikiem i to jest objaw zdrowia. Nie bez powodu dali do domu karabin - jakby Ci się zwidziały gdzie zielone ludziki z czterystu metrów to armia liczy na Twój przytomny objaw.
Jeśli zielone ludziki nie poddają się wezwane po rosyjsku i odpowiadają dezintegratorami fazowymi to pozostaje zachować się przytomnie i rozwiązać problem w skupieniu oddychając równo.
Siedząc naprzeciw psychiatry zawsze należy sobie zadać pytanie kto tu kogo tak naprawdę ocenia i czy funkcje przy stoliku nie zostały aby na opak rozdzielone. Bo właściwie u każdego da się coś zdiagnozować. Ot chociażby wiara w państwo, prawo, demokrację, równość i sprawiedliwość społeczną - toż to dysfunkcja na poziomie wiary w św. Mikołaja, w zamianę wody w wino, żeby nie porównać jej do wiary w Reptilian albo Latającego Potwora Spaghetti. A ponieważ te guzła (państwizm, wspólnota, demokracja, prawa człowieka) rozsiewane są całkiem oficjalnie przez system edukacji to zadać sobie pytanie należy czy aby przypadkiem wariaci nie zawłaszczyli państwa i przy okazji rządzą również w psychiatrykach. W takim przypadku o tym kto jest wariatem decydowałaby chora psychicznie większość awansująca co lepszych (świrów) na posady psychiatrów co oznaczałoby że “normalność” jest równie niszowa jak homoseksualizm i jak każda odmienność przez “zdrową większość” tępiona.
The Last Man in Europe to pierwotny tytuł “Roku 1984”.
2 Likes
Stając przed sądem też, jeśli sędzia zarabia mniej od podsądnego to “złodziej albo idiota” - w każdym razie nikt do oceny lepszego od siebie.
Dzieci w przedszkolu bawią się w dom, a później bawią się w państwo. Nie należy im przeszkadzać i poczekać aż dorosną.
Szpital w Rybniku to akurat głośny przypadek z tego do czego służy każda izolacja - do torturowania i mordowania ludzi.
1 Like