Poszukiwany John Doe

Niech ktoś coś z tym zrobi?

Nie poradzimy sobie bez manufaktury dyliżansów?
A może nawet nie zauważymy że zniknęła?

Po to są admirałami kapitalizmu, żeby ja miał bekon na talerzu.
Jeśli chcą nimi pozostać, to niech się biorą do roboty.

British Airways > Airbus > My > Rolls Royce > hutnictwo > górnictwo > energetyka > przemysł maszynowy > kurierzy > producenci palet, pudełek, foli bąbelkowych i tych wszystkich dupereli.
Automotive? Turystyka? Kultura? Sport? Rekreacja? A kto będzie miał na to pieniądze?
To się wszystko sypnie jak domek z kart.

A teraz wszyscy trzymamy kciuki, żebym to ja miał paranoje^^

1 Like

To Ty jesteś bekon na ich talerzu.

Większość z tego jest fakultatywna - zamknąć i nikt nie zauważy.
A trupy przegarnie się na oddzielną stertę.

Nie myślałeś o jakiejś użyteczniejszej, prostszej branży? Górnictwo? Energetyka?

Na razie działa, to nie psuję.
Rozglądam się, słucham, ale nie widzę i nie słyszę bym mógł sobie polepszyć.

Jest jeszcze psychologia.
Ja lubię to co robię.
Lubię wstać, umyć ryjek, wypić kawę i iść pomóc budować największy pasażerski samolot świata.

2 Likes

Trzeba upaść żeby wstać.

Zarabiać?

Cokolwiek, byle kasa.

Tak, yes, oui, ja.
Nawet sobie sprawdziłem jak to jest po szwedzku. ^^

1 Like

Airbus zwolni 1500 osób z swoich fabryk na terenie UK.
To na razie plotka, ale z ust faceta który nie jest pionkiem.
To 11 - 12% załogi.

U mnie będą zwolnienia w październiku.
Wódz mi powiedział jak byliśmy sam na sam.
Powiedział, że tego nie unikniemy i żebym nie kłapał dziobem w fabryce.

W piątek AH160 otrzymał europejski certyfikat bezpieczeństwa.
To duży krok.
Say hello to the H160

1 Like

Czyli stracicie przynajmniej 50% produktywności.
Dalsze konsekwencje są oczywiste.

Masz więcej takich przyjaciół? Takich co nie występują masowo w internecie?
/to odnośnie zdjęć dokumentów/

1 Like

W sumie 15k luda u Airbusa ma iść na trawkę. W samym Hamburgu zdaje się 5k czy nawet lepiej. Ponieważ jeszcze nie tak dawno chwalili się że mają księgi zamówień pełne na siedem lat do przodu oznaczałoby to że klienci Airbusa zaczęli odwoływać zamówienia nie bacząc na przepadek zadatków które już powpłacali. A to już śmierdzi paniką. Co z kolei dziwi bo ilość startów i lądowań n.p. w Zurychu powoli ale jednak rośnie. I mówimy tu głównie o połączeniach międzykontynentalnych realizowanych samolotami szerokokadłubowymi.

Coś tu nie gra.

2 Likes

może prognozy są takie że latanie bedzie nieekologiczne? Greta przecież płynęła wiec się da…^^

1 Like

Rośnie, rośnie, ale tak jak było to długo nie urośnie. Linie lotnicze przewidują trwałe skurczenie się rynku o co najmniej 30%, a ta branża już wcześniej jechała na bardzo niskich rentownościach. Do tego dochodzą praktycznie wymarłe podróże służbowe, które stanowiły zaskakująco duży udział w ich przychodach z biletów. A te nie wstaną długo, bo korpo musi grać w grę “zdrowie naszych niewolników jest dla nas bardzo ważne” do samego końca.

2 Likes

Wszystko ma odkrywki w internecie - przecież musi być jakiś marketing, dojście do klienta. Dzięki temu ceny są przystępne.

Albo upadli czyniąc tym umowy bezprzedmiotowe.

Koszty utrzymania nie grają - czasem taniej jest upaść.

Też przygotowuję sobie coś do pływania. Będzie ekologicznie^^

1 Like

Czy musi? Kapitan może przeprowadzić wybory z masowymi wiecami, to co dopiero wyższe szarże…
Najwyraźniej chce.

1 Like

Ja bede pilnowac - jak silnik za duzo spali to za każdy ponadwymiarowy megadżul osiem zdrowasiek.

1 Like

Chce bo musi - musi bo chce. Pozytywna pętla feedbacku.

Na wodzie maszynownia będzie swobodnie wdychać powietrze aby wiosłować żwawo.
Pod wodą maszynownia będzie zasysać powietrze aby spalać paliwo.

Bardzo ciekawe. Daj znać gdybyś wiedział coś więcej.

U nas jest bardzo słabo.
Zamówienia z UK, Niemiec i Hiszpanii leżą. Francja po japońsku „jako, tako”.
Ciekawostka - Airbus Poland S.A. wpadł na małe zakupy.
Wolumen produkcji, to jakieś 40% z rekordowego 2016 roku.

Ja osobiście chyba przetrwam to co się dzieje.
Mam się nauczyć nowego procesu. Niemcy budują już dla nas nową maszynę.
Lece się szkolić do USA lub Francji.
Nigdy nie byłem w USA. Bardzo chciałbym tam polecieć.
Trzymajta kciuki.

2 Likes

Pytanie z innej beczki żeby tematu nowego nie zakładać. Śniło mi się, że komus się powinela noga, tak że wakacje dostał. Miasto mało znaczące ale jedno z większych. Walić do miejscowego prezesa temidy z pytaniem czy cegiełki na fundację żony wpłacić czy trzeba do stolicy jeździć?

2 Likes

Miałem podobny sen, tylko że z Miejscowym. I nawet nie prezesem. Ten co przegląda materiał i feruje. Toć on odwala czarną i niewdzięczną będąc niedowartościowanym i najbardziej łasym. Dzwoniąc do sekretariatu z nr sprawy może jutro przy drzemce po śniadaniu wyśnisz jej/jego nazwisko.

3 Likes

@AmorphisPobozny to za okupacji obecnych ideologicznych faszystow czy za brunatnych liberałów? Niewiem czy taki szeregowiec nie jest za krótki w uszach na takie rzeczy… Czy po prostu jak w kościele oddają 70% kurii

2 Likes