Problematyczna manna z nieba

Będzie wprost proporcionalna do sankcji grążących za niemanie kwita.

2 Likes

PKB ma rosnąć to rośnie. Skoro tak władza kazali …

1 Like

Czy mógłbyś sprecyzować problem? Na przykład chcesz aby:

  1. Te tasiemki znalazły się w magiczny sposób o Ciebie w garażu i aby kosztowało Cię niewiele więcej niż ich wartość netto.

lub

  1. Chcesz mieć dowód potwierdzający, że ktoś Ci sprzedał te tasiemki w cenie brutto równiej normalniej cenie netto

lub

Strukturalny błąd tego pomysłu z IOSS (wow, prawie ISS!) jest taki, że wali po kieszeni importerów-sprzedawców. Rozwiązaniem jest zapewne zostać producentem. Możesz sam nim zostać (taniej) lub poprosić kogoś by został nim dla Ciebie.

Nie rozumiem tego biznesu więc poniżej opowieść czysto fikcyjna:

W konkretnym przypadku rzeczonych tasiemek zwracam uwagę. że tasiemki takie mają szerokie zastosowanie w przemyśle. Dla przykładu taki @3r3 może je naklejać lub w inny sposób przyczepać do maszyn i urządzeń w celu poprawy BHP (na tym nie wolno przecież oszczędzać), a że tasiemki mają lichą wykrzymałość mechaniczną, to trzeba codziennie nowe. Innymi slowy miesięczne zuzycie tasiemek na hali produkcyjnej bez problemu przekroczy 10K CHF i to w czasie przestoju.

Zużyte tasiemki można a nawet należy poddać recyklingowi. I tutaj wkroczyć może jakaś mała firma (rozważyłbym lokalne możliwosci dodacji czy inne frukta), która odbierze je z wysypiska śmieci za halą produkcyjną, podda regeneracji (następny powód do chwały, w ramach walki z ociepleniem klimatu) a następnie sprzeda ludowi, który wykorzysta je w celach samoznaczenia gotowości prokreacyjnej (nie inaczej, walczysz o większą dzietność w EU!).

1 Like

Te nalepki mają się teleportować w sposób niezbadany przez biurwę do dystrybucji poza obszarem kontrolowanym przez tę biurwę. Tak samo ma się teleportować płatność.
Ponieważ takie skoki kwantowe towaru są możliwe to problemem stanowi sieć transportu (hawala na danej trasie) lub jego wolumen (aby hawala wystąpiła).

Poślinisz raz - klei się. Za drugim razem zlizujesz klej?

A który organ jest właściwy do penetracji wybranych obszarów, decydujemy MY.

1 Like

… a to może podpadać już pod ustawę o środkach odurzających.

1 Like

Dokładnie.

Marzą jest fajna ale jak zaczynasz każda.przesylke za 20 euro opisywać i watować to nie zarabiasz.se

Płatności są PayPalem i kartami. Wszystko biurwa widzi jak chce.

Moim zdaniem biurwa ch e takie działalności zamknąć. Bo owsem numer możesz.miec ale to rocznie kosztuje a nikt mi nie będzie od sztuki tego robił i … jak ma być to ręcznie to nie ma.sensu.

Sens miałby wolumen czyli 10 rqY więcej eksportować wtedy skaner i software i się opłaca ale to na zasadzie czemu biedny nie zacznie być bogatym?

3 Likes

W ogólności oczywiście tak, zaś w opisanym teoretycznym procesie chyba nawet nie. Tym bardziej, że niewykluczone, że jakieś dotacje można na to dostać.
No bo najpierw jakaś firma w jurysdycji, gdzie oddają VAT, importuje te tasiemki. Następnie je eksportuje do hali produkcyjnej, w innej jurysdykcji. Dzięki odwróconemu obciążeniu VAT wraca do importera.
Hala produkcyjna wykorzytuje je jak wyżej. Koszt zakupu tasiemek jest dla niej netto i wrzucany w koszty. Zostaje zrobić recykling tasiemek.

Nie rozumiem czemu Wam się to kojarzy z czymś nielegalnym?

1 Like

A te Twoje klientki to w jakiejś kupie siedzą czy po całym kontynencie są rozproszone?

Nie mogę się doczytać (taka polska klasyka - może nie działać, gdzie indziej) czy jeśli:

  1. Jak kupię od Ciebie tą tasiemkę
  2. Zlecę jej dostarczenie do tego baraku co stoi obok Twojego domu
  3. Zupełnie innej firmie zlecę, aby zabrała paczkę z baraku, przepakowała i wysłała do mnie, tj. do innego zupełnie kraju

to też wchodzi w grę OSS?

1 Like

Po całym świecie losowo

1 Like

Ale ten co dostał kasę nie musi być tym co wysyła towar, a dodatkowo może być poza obszarem inwigilacji biurwy.

Rozumiem, że świat to nie problem. UE to problem.
Problem został zredukowany do kwestii: Jak dostarczyć towar klientowi z jednego kraju EU do innego kraju EU. Czy tak?

1 Like

Skoro wódka w obrocie jest tylko na wiadra to marża jest z dzielenia na kieliszki.

Ta pani bez futra weszła i bez futra wychodzi.
Żadne tasiemki tu nie wjechały więc i nie miało co wyjechać, a ja niczego tu nie produkuję i proszę się rozejść.

Bo mamy niejaką eksperiencję, gdzie tasiemki było tylko na papierze?

Wszystko zawsze jest tylko na papierze. To właśnie jak nie ma papieru to albo tego nie ma albo jest nielegalne. :slight_smile:

1 Like

Tu chodzi o kraj spoza UE do krajów.ue jak i UK jak i USA jak i Ameryka Południowa i Rosja.

Washi tapes są.z.Chin.

Obczajcie Model biznesowy cocoa Daisy

“nielegalne” to taka naklejka którą system stygmatyzuje produkty konkurencji albo przykrywa braki w podaży. Nie ma rtęci na termometry - delegalizujemy termometry rtęciowe. Brakuje benzyny - zdelegalizujmy samochody spalinowe i podróże lotnicze. Diamenty inne niż od De Beersa (czyli Rotszylda) - na pewno są to ‘krwawe’ diamenty.

3 Likes

Subkarabinki też, a o ile wygodniejsze.

2 Likes

odpowidajac na pytania.

to bardzo proste. Wahi tapes ida z chin - druk jest w chinach a design w CH.

W CH sa namualnie pakowane, ozdabiane naklejkami i eksportowane do EU i na caly swiat. Platnosci tylko paypal i karty kredytowe.

Biurwa w EU wymaga dwoch rzeczy - opisu przesylki i numerka oraz rejestracji odpadowej - wszystko trzeba im opisac co sie eksportuje,

o ile ma to sens dla zamowien powyzej 80 EUR to dla tych okolo 25 EUR jest kwas. Bo czy przesylka za 25 EUR czy za 120 biurwokracja ta sama.

Gdyby obrot byl wiekszy to software, skaner do barcodow i jedziemy . Ale na 200 do 400 przesylek w meisiacu nie ma to sensu bo wychhodzi to okolo 10-12 dziennie.

Macie jakeis pomysly? Biurwa jak chce to widzi konta firmowe i wie co skad kiedy od kogo.

2 Likes

Tutaj giwerki wrzucaliście, to powinno pasować.
Chcę sobie kupić taką zabawkę, docelowo dla hecy i być może dyskretnego kłusownictwa:

Powiedzmy z czymś takim https://www.merlinarchery.co.uk/jandao-4x32-crossbow-scope.html lub takim https://www.merlinarchery.co.uk/man-kung-crossbow-sight-rs.html

Tylko wygląda na nieco przekombinowane i jakby miało się po 100 strzałach rozlecieć. Dużo mocy w tak niewielkim rozmiarze. Ma ktoś doświadczenia z tym lub podobnymi?

2 Likes

A mi sie udało nie interesować giełda tylko robiłem pierwsze kroki z Alibaba a 80% szło w relikty. Tylko ja lat miałem 15,16.

Pierwsze dziecko rodzi się na czuja^^

Drugie na czija

3 Likes

Jeżeli superjeżowe, to niedyskretne.

2 Likes