w DE uchwalono bilet ryczałtowy 49 EUR miesięcznie na wszystkie pociągi i komunikacje regionalna.
Wszystko fajnie ale…
ani nie przybylo pociagow,
ani nie rozbudowano infrastruktury
ani nie kupiono nowych autobusow
a koszty eksploatacji przeciez rosna. Im ciezszy pociag gdy zaladowany sardynkami to tym wiecej energii potrzebuje, tym szybciej zuzywaja sie obrecze kol…ktore to ktos musi demontowac, regenerowac, montowac, sprawdzac etc…
A jest jeszcze komunikacja autobusowa…
Na papierze mozna robic wszystko, jak z praktyka ?
Nie, w porównaniu do masy samego nośnika 6 ton w tę czy w tę to mniej niż równoważnik nacisku wiatru.
Wożenie mięsa to hobby, to po prostu ładunek, który się kręci po ładowni, ale nie jest istotny wobec masy pojazdu.
No chyba że wszyscy się zlecą do szyby, bo cycki widać.
ale do rozruchu wiekszej masy trzeba wiekszej energii - jak wpakujesz do pociagu 2000 osob po 100 kilo to mamy 200 ton. 200 ton dodatkowo rozpedz do 120km/h…ile to kWh ?
hamujemy wieksza masa…wieksze zuzycie okladzin ciernych.
@MedicusHellveticus pierdolisz jak potłuczony.
Spawałeś kiedyś podwozia pociągów osobowych?
Tam jest mniej ładunku niż błędu pomiarowego naporu wiatru.
Opory toczne są nieistotne.
Owszem idzie więcej, ale… one są obliczone na pełny załadunek jak jadą puste.
Są synergie, są oszczędności kiedy nikt nie wsiądzie.
Potłuczony - to kiedy pusty jest problem, że hamuje za szybko i unosi się nad tory.
To jest cywilizacja techniczna, to jest przemysł. Jak robimy świniobus to liczmy że jeździ ciągle z pełnym obciążeniem, jak są oszczędności bo z niepełnym to błąd pomiarowy.
Aż do pełnego brutala - samoloty mają się rozbijać zgodnie z rozkładem, jak się rozbijają nie dość często to jest przestrzeń na oszczędności.
A kampanie wojenne to jak sobie wyobrażasz są liczone? Potrzeba na debellację 2 i pół rzutu, to dajesz trzy i pół ostatniego musisz załadować orderami.
Liczysz od złej strony. Pi to jest mniej więcej 3,14 - dajemy 4 i się nie urwie^^
Nie ogarniasz jaką rozpustą są paliwa kopalne.
To co nazywamy homo sapkiem neurotypowym nigdy by się nie porodziło gdyby nerdy nie wymyśliły jak zamienić ciepeło w pracę. To że neurotypki z deficytem kolców dendrytycznych żyją jest z okruchów jakie im rzucamy.
Dla nich smartfon to nie jest zestaw bramek logicznych złożonych z tranzystorów sprytnie parowanych, to magiczne pudełko.
Witamy w świecie czarowników.
Myśl jak czarownik. Albo czeka Cię niezła beka gdy ciepeła braknie pod kotłem.
Bo kaganek jest wątły i najwyżej wylejemy nie dość korelujących z kotła między zwierzęta.
Nie zgasimy ognia, który raz wydarliśmy przestrzeniom niezmierzonym. Nie pozwolimy go zdusić - zdusimy zwierzęta, która ognia pragną i nam chcą ciepeło podprowadzić.
Wieczny ogień nie wygaśnie, ma już kapłanów. Jeśli nie ogarniasz jak działa każda technologia, którą dysponujemy jesteś zwierzęciem. Wiem że akurat Ty starasz się ogarniać, więc objaśniam jak dobieramy parametry. Maksymalne obciążenie jest kosztem nominalnym. Jak nie obciążysz są dodatkowe problemy.
Mój szefunio podobnie mówił po wprowadzeniu 9EUR Ticket…
To jest trochę myślenie podobne do tego zaprezentowanego w tej historyjce…
Może to i poprawne zastosowanie fizyki, ale bardzo kiepska inżynierka.
Przewymiarowanie rulez!
Miejmy nadzieję… już w historii kilka razy kaganek gasł i trzeba było ogień do niego wynajdywać na nowo.
Ponieważ za każdym razem zapisujemy historię od nowa to po lewej stronie wykresu takich wydarzeń nie ma w historii i takich zdarzeń możemy się jedynie domyślać, że jakieś tam resety były. Ale chyba ogień nigdy nie wygasł ponieważ odgadujemy te przerwy z faktów, że przez otchłań przenikają jakieś rozwiązania z innej bajki. A to systemy miernicze, a to obliczeniowe. Czyli tak zupełnie to nigdy nie wystygło, gdzieś ktoś na kondensatorach przeniósł coś mimo wygaśnięcia zasilania i wznowienie nie było wcale z tak całkiem zimnego pieca.
Poziom biurwy, marnotrawstwa i korupcji narosły wokół transportu świń po szynach jest pewnie równy temu, jaki występuje w służbie zdrowia. Nie zakładałbym, że cena ustalona ryczałtem na danym poziomie wynika z czegoś bardziej zaawansowanego niż pRNG w łepetynie jakiegoś Helmuta.
Przecież niezależnie od tego czy będzie 49 czy 490 ojro per Monat, państwici będą stękać, że mało. A ponieważ dwunogi lubią okrągłe liczby z dziewiątką na końcu, to mają^^
To bez znaczenia, ponieważ i tak na końcu dostaną dotację na tyle, ile brakuje albo usługi nie będzie. Więc nawet gdyby za przejazd płacili pasażerowi to i tak by działało.
Ale i tak płacą za to przewozy towarowe, a pasażerskie to socjal.
I można rozbić Tupolewa gratis.
W ciągu ostatniej dekady stało się to pewne. Można sekwencjonować co tam było w masowym grobie w czasach przed zapiskami i pojawia się nieciągłość - jest sobie jedna populacja, a potem są groby i nowa, niespokrewniona, z całkowitą wymianą po Y.
Mnie uczyli, że po inżyniersku pi należy przyjmować równe 5 (dla uproszczenia obliczeń) oraz że kilometr dość dobrze przybliża nieskończoność.
Kradzież 30% cementu z budowy była wpisana w Polskie Normy.
4 w każdym razie da się wyprowadzić z geometrii jako przybliżenie nieskończonego dopasowania obwodu kwadratu do okręgu^^
Jest to jedno z tych wyprowadzeń, przy którym dowiadujemy się, że z całką i różniczką jest coś nie tak, ale nie wolno o tym mówić fiszykom, bo ten młotek opanowali i mogą się z desperacji targnąć^^
shrinkflacja byla. Tu tak srednio. strasza polki puste,
mija 04:37 rano, jeszcze tylko 3 zabiegi i do domu. Zmula dopadnie - 2 dni bede w stanie dementywnym i policzenie 2x7 zajmie mi kilka sekund…
konowau ma problem z arytmetyka… takie wtracenie, dlaczego nie mowi sie zasilek dla bezrobotnych? Bo nie wolno, to opresyjne i dyskryminujace. Hartz IV obrazal i dyskryminowal. Wiec teraz jest Bürgergeld.
Wie viel Bürgergeld bekommt man?
Wenn es nach dem Bundesarbeitsminister Hubertus Heil geht, soll der Regelsatz des Bürgergelds für alleinstehende Erwachsene bei 502 Euro im Monat liegen, wie der Spiegel berichtet. Demnach sollen volljährige Partner Bürgergeld in Höhe von 451 Euro monatlich bekommen, Kinder zwischen 0 und 5 Jahren 318 Euro, zwischen 6 und 13 Jahren 348 Euro und zwischen 14 und 17 Jahren 420 Euro im Monat.
A cale szczegoly …
Czyli niech mnie koledzy na forum poprawia, jesli sie myle,
Jesli niemiecki Hans nie chce juz pracowac w Aldi za powiedzmy - Kassenpersonal 26.572 Euro 28.363 Euro brutto to idzie na Bürgergeld.
502 plus 451 plus powiedzmy za dzieci 318 i 348 …1619 gotoweczki.
ale mieszkanko oplacone, prad oplacony, rachuneczki Arbeitslosenkasse oplaca.
Czyli wychodzi na to ze tylko idioci dzis pracuja. Bo …trzeba byc idiota.
A jak ma sie to do konkurencyjnosci gospodarki? Jak ma sie to do inflacji? Pytam retorycznie.
W moim lazarecie maja netto czasami 1350 Euro pensji. A do roboty musza wstac, dojechac, ubrac sie, no i zapindalac… W takim razie po co?
Już się wali, a to co piszesz to jedna z oznak walenia.
Cesarstwo Rzymskie też trochę się dekomponowało.
Cesarstwo ‘Zachodu’ trwa od gdzieś XV wieku (początek podboju planety) i właśnie jest w fazie zmierzchu. To jakieś 500-600 lat dominacji na globusie.
Europa to rezerwat do kasacji, albo przeorania, Am Pn następne w kolejce, po skonsumowaniu Europy i innych kolonii.
Trzeba przeliczyć i myślę, że dekady rozkłądu przed nami, przepalatane ruchawką światową w jakiejś skali.
Natomiast komu uda się oprzeć degrengoladzie serwowanej przez wiadomo kogo… Może Papuasi mają lepiej jednak? Baćka spoko, tylko w strefie zgniotu… Do Kima mi nie prędko.
Może Portugalia, w ostateczności Hiszpania, w Am Pd Argentyny i inne Urugwaje, Chile itp…
