I po mojemu, to jest ostatni etap ekspansji tego sistiema, a on musi ekspandować i ssać populację, by żyć. Za Ukrainą, nie ma już nic, gdzie ekspansja byłaby mozliwa.
WKL, Multany i faktycznie koniec, ale to już nie ta skala.
Bardzo możliwe, że lokal sfinansuje samodzielnie.
Zatem na spotkaniu przedstawię w pewnie kwadransie żeby nie przynudzać szkic możliwości - potem zainteresowani będą się integrować
Patrząc po sytuacji na froncie prawdy, wolności, ziemniaków i dostępności żarcia w KFC pomysły się zapewne znajdą…
A na krypto tak zielono…
Trzeba mi tylko kwartału i z największą przyjemnością będę z szesnastego piętra oglądał jak świat płonie
A ponoć prawdziwych cyganów już nie ma…
Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan? Gruzini, Azerowie?
Melduję, że jabłka w Sadzie są, rosną i dojrzewają! Rzepak też.
Nie wspominam im o tym, że jest jakiś kryzys, albo inflacja.
Ale już podaż Perseidów się ewidentnie wysypała - za takie stawki nikt nie będzie wpadał w atmosferę ani się palił!
Ja też sobie na nich zęby ostrzę jak już się skończą nasze konie oraz rusińskie,
tylko @3r3 coś marudzi o poziomie technicznym i organizacyjnym.
Poczekamy jeszcze parę lat, i poziom w Europie się dostosuje sam ^^
Ale wielkoskalowo - anglo-europejska sistiema przestaje być dla reszty świata atrakcyjnym wzorcem kulturowym.
Tam już siedzą kupcy lepsi niż nasze dziadki i babcie.
Oprócz tych dwóch dużych - Koreańczycy (np. uzbecki automotive na nich wisi) i oczywiście bracia Turcy (wielkopowierzchniowe rolnictwo i budowlanka infrastrukturalna).
Za rogiem czai się też brodata ferajna spod zielonego sztandaru Proroka, alayhi wa-as salam.
Ileż to meczetów, medres, szkół i szpitali ci zacni jegomoście utrzymują!
Nie ta kategoria wagowa…
Jakby ktoś wybierał się przypadkiem do Kutaisi, to może spytać batiuszki (tego z największym brzuchem i czarnym merolem) z Katedry Zwiastowania jak tam dzieciakom idzie na studiach w Niemczech.
Sam batiuszka jest bodaj doktorem inżynierem chemikiem (o stopień z grzeczności nie pytałem…), jeśli mnie pamięć nie myli i sprawia wrażenie człowieka, który doskonale czuje skąd zawiewa.
W stolicy od paru lat Stiftung na Stiftungu.
Niemcy ich zjedzą na przystawkę i krzykną wincyj! Ale ich wincyj ni mo i raczej nie bydzie.
Przy okazji jak już jesteśmy przy geopolityce i Azji Środkowej - gratuluję trafnej prognozy tempa rozwoju sytuacji w Afganistanie - eksperci są w szoku, analitycy zaskoczeni, a Cygan po prostu wiedział ^^
Bo się pofatygował i umysłu nie zamulił, a aktualni eksperci to z wikipedii chyba
No nie wiem… pokazywał mi tylko jakieś zdjęcia z plastikowymi kubeczkami jak po jogurcie - napisane było na nich bogka - nie wiem co to, bo mnie rosyjskiego w szkole nie uczyli i go nie znam ^^
Impeera zresztą też przecież nie znam…
Bardzo wiele rzeczy człowiek rozumie, jak się pofatyguje z niezamulonym umysłem.
Do fabryki, do Azji, na suk…
Dlatego tak bardzo lubię czytać R. D. Kaplana - on się fatygował.
Odszukałem właśnie ten post sprzed miesiąca i stwierdzam, że czarną flagę z szahadą nad Kabulem niezależnie wieszczył również @gruby .
czyli dostawy z Afganistanu bedą mocno ograniczone^^ już raz się za to wzięli… skończyło się “pomocą” od wielkiego szatana^^
ciężkie czasy czekają miłośników maku^^
“Wielki sukces społeczności międzynarodowej w walce z produkcją i handlem narkotykami”
I tak to przedstawiajmy
Ciekawe czy upadek Kabulu przyćmi Sajgon ? Co za czasy…
To już.
Teraz to tylko negocjacja kto kończy na sznurku a kto nie.
Pytanie na ile mają jedzenia. 3,4dni? A z resztą po co ryzykować głodem w obliczu nieuchronnego.
Ciekawe ile osóbw Pl popadło w zadumę przy sobotnim drinku ? Może nawet ktoś odruchowo sprawdził datę ważności paszportu…
Ja wyrabiam sobie nowy na wszelki.
Pisał gospodarz, że idzie koniunktura na produkcję przetworów rolnych!
no tak… tylko praca na roli ciężka i niewdzięczna^^ tu frukta się zbiera z tego ze on taki troszkę nielegalny^^ za to konsumenci są “związani z produktem” na cale życie^^ niemal jak fani apple
E tam, kwestia sily woli i porzadnego kabla.
Chyba się nie będę nawet pierdolił jakoś szczególnie w spółki.
Sytuacja jest także atrakcyjna dla osób decydujących się na samozatrudnienie. Te mogą się zarejestrować jako małe przedsiębiorstwo i płacić podatek od obrotów w wysokości 1%. Taka stawka obowiązuje dla obrotu rocznego poniżej 500 000 GEL. Powyżej tej kwoty podatek wzrośnie do zaledwie 3%.
Cygan fakture wystawi, bedzie dobra. Mozna w pare osob jednoosobowo dzialac tez wtedy bedzie zawsze 1% a 2% zostanie na flaszke i fryty ale 3% też, kurwa, nie boli.
Average credit card interchange fees: 1.5% to 3.3%
Payment network | Interchange fee range |
---|---|
Visa | 1.15% + $0.05 to 2.40% + $0.10 |
Mastercard | 1.15% + $0.05 to 2.50% + $0.10 |
Platnosc karta.
Data Storage | 50 GB Standard Storage * $0.020 per GB | $1.00 |
---|---|---|
Network | 1 GB egress * $0.12 per GB | $0.12 |
Operations | 10,000 Class A operations * $0.05 per 10,000 operations | $0.05 |
Operations | 50,000 Class B operations * $0.004 per 10,000 operations | $0.02 |
Total | $1.19 |
czyli jak dobrze licze… oplaty transferowe… jak zbierzemy 10 petabajtow (a już mi grożono takimi kwotami)… to Wasze firmy w Szwecji, Rzeszy czy Holandii wydadza ostatni grosz… nic im nie zostanie…
płatne kartą!
a, jeszcze korporacyjne karty tez przyjmuje, koszty delegacji, tylko nie dzwonić jak jem kolacje bo wtedy cyganski bank nalicza dodatkowa oplate w wysokosci flaszki!
kto przyjedzie do cygana na wakacje, zalozy konto i zostawi karte do wplatomatu to jeszcze od razu dostanie raz na 14 dni czy miesiac wplate na swoje prywatne.
a, jeszcze
Podatek od zysków kapitałowych cechuje się stawką na poziomie zaledwie 5%.
Warto nadmienić, że zarówno rezydenci, jak i nierezydenci podatkowi nie są rozliczani z dochodów niepochodzących z gruzińskiego źródła. Oznacza to, że w obu przypadkach podatnicy rozliczają się jedynie z wpływów uzyskanych na terenie Gruzji.
tylko wydaje mi sie, że przy podatku 1% to chyba nawet nie ma co sie pierdolić w jakieś cuda szmery bajery… prościej powyżej tych 150k eur rocznie dostawić kolege w papiery albo trzech?
Te wszystkie super mieszkania nad morzem w Batumi, które można znaleźć w internecie to już stoją, czy kupuje się dziurę w ziemi?
Te ceny to są ostateczne, czy trzeba doczytać drobny druk i potencjalnych kupców czekają dodatkowe opłaty?
Moge Ci znaleźć i takie i takie. Zobacz sobie place.ge po ichnjemu black box/black square to stan surowy.
Tylko ja nie chcę w wieżowcu, chce gruzińskie mieszkanie dla gruzina.
Takie w wieżowcu to znajomego mam co trochę ma.
Ja chcę przyłącze na 10kW a nie widok na morze ^^
Z tego co widzę, to dużo tych mieszkań to dopiero ma być…
Deweloper czy inwestor?
Dużo ludzi kupuje te mieszkania jako inwestycje?
Dużo jest inwestorów z Europy Zachodniej czy to głównie Rosjanie i Chińczycy, uciekający z kapitałem przed swoją cudowną władzunią?
Chcesz sobie kupić to lokum dla siebie czy wynająć?
Wrzuć jakieś ogłoszenie czegoś co Ci się podoba.
Temat inwestycji w nieruchomości w Batumi jest popularny w internetach.
Jakby Ci się chciało to mógłbyś napisać kilka zdań o tym jak Ty to widzisz…
@ Pytanie do wszystkich.
Czy ta Gruzja będzie Gruzją?
Za 5,10 lat.