a opl ma stare newy i wegi, ktore naoliwione sluza jako rekwizyty gdy pan kapelan z kurtynazami przyjedzie wizytowac niczym dawny oficer polityczny?
Ten zlom co jeszcze w porcie nie zatonal typu kobben i inne muzeum? Ale admiralow chyba wiecej niz lajb…
Ambicje sa mocarstwowe a tymczasem Szwedzi, czy Dunczycy w rejonie gdy chca robia co chca. Nie mowiac juz o Rosjanach, co zwyklymi Kalibr i Iskander moga zaorac w kilkanascie minut obszar niedorzecza.
Po co to wszystko? Moj znajomy trep mi wyjasnil - do Woja idziesz po przydzial mieszkaniowy i emeryture i patrzysz jakby tu pilnowac gaci i papierow. Zdolnosc bojowa tej garstki szwejow mniejsza niz zadna, biurwy wiecej niz szeregowcow…
A teraz wyobraź sobie że domofon wydaje rozkaz wymarszu i rozwinięcia się do ataku którejś z brygad. Jak do celu dotrze jedna kompania to będzie święto. Raczej dotrą pojedyncze plutony a i to pod warunkiem że zaiwanią cywilom jakieś pojazdy.
mam znajomego w tzw. silach powietrznych RP - oficera. No i mowi ze tam nawet sprzataczka wie ze gdyby im wpadl Kalibr czy Iskander to dowiedzieliby sie Ci co byliby na przepustce jakby to podal CNN.
Obrona opl istnieje na papierze. Komunikacja istnieje na papierze, srodki lacznosci sa w teorii. Nawet bez aktywnej dzialalnosci przeciwnika w czasach pokoju to lezy i kwiczy…A gdy wczesniej puszczone sa male grupy dywersyjne specnazu to nawet nie trzeba duzych zabawek aby to zaorac.
Tymczasem jak poczytasz millenialsow na forach to im sie konflikt pelnoskalowy marzy, hajze na Moskala. Bo Rosja niby slaba.
Jedyne co moglo ugryzc - norweskie kupione pociski przeciwokretowe sa rozpoznane, miejsca dyslokacji zinfiltrowane, wszystko jak na talerzu. Panstwo teoretyczne, szkoda pieniedzy na jego tak zwane sily zbrojne.
A pieniadze ida na odpowiednik WAM i renty. To, ze Bundeswehra w kryzysie to wcale nie jest jakies pocieszenie na zasadzie -a u Was njegrow bijat.
Odpowiednik dzisiejszy LWP nie nadaje sie nawet do dzialan policyjnych czy ratunkowych w zakresie medycyny katastrof czy zdarzen masowych. Ma byc spokoj, pensja ma wplywac, dodatek mieszkaniowy, mundurowka i tak aby do emerytury.
A tworzenie Pislamjugend/ Leibstandarten den PIS czyli WOT uwazam za groteske. Owszem, poparcie w sondazach wzrosnie jak sobie fani paintbala wezma jakis zlom do reki. Ale jak mieliby zobaczyc co robi z jego Mjetkiem patriota pocisk 5,45mm tantal (ten maly co i w LWP byl) toz to wartosc bojowa bedzie zadna.
Pustynia nie składała reklamacji, a w tundrze działają tylko czterotakty (Kanada dopiero wymieniła SMLE na inny czterotakt). Seriami dziś uczą: 1) ze szturmowego wcale 2) z PK tylko krótkimi.
Nie wyda. Po Krymie po cichu testowali. Okazało się, że w weekend brygada miała stan bojowy 2, słownie dwa sołdata. W Prusiech, pod samą granicą.
Działają znakomicie i niezawodnie, sieć GSM w kraju gęsta.
Ten pomysł w alternatywnej rzeczywistości mógłby mieć sens, ale za bardzo się z trepami nawzajem nienawidzą. Trepy nie zaufają im nigdy na tyle, żeby dać niespodzianki przeciwburtowe i przeciwgąsienicowe, więc urządzają balet z kbk symulujący ćwiczenia.
Tyle że wyszkolenie to jedno a obrona własnego życia to jednak co innego. Niemcy to w Afganistanie przerabiali. Jak zostali wciągnięci w zasadzkę i zaatakowani to zaczęli się bronić seriami i mocno się zdziwili że oni seriami sieją a npl jakoś ani nie pada ani nie odpuszcza.
Nie - wszystko jest pod kontrolą. Decydenci wiedzą że aparat biurokratyczny jest nieprzytomny i ich spuści po brzytwie jeśli nelsony na aparat nie będą pozakładane, a do tego stosuje się ludzi przytomnych, którzy procedury mają deklaratywnie opanowane.
Stopień skomplikowania wymaga jedynie spatialnego łączenia ćwierćkropek hurtem.
Systemowi się przez to wiele nie uda bo tam są zwierzęta z lichym horyzontem kropek, ale przecież można się podłączyć i sobie tym jaki dobrobyt wysterować^^
Spoko! Mamy jeszcze trytykę i klej na gorąco - nie na samej taśmie klejącej cywilizacja jest zbudowana.
Dzidą model “Siemomysł 3”?
Kolej jest dla hobbystów dużych narzędzi.
A jeszcze był telegraf^^
Jak mają wytrzymać siedemdziesiąt lat to myślisz że wolni z nich strzelać?
Beryl ma dziadka z Wermachtu^^
Schwere Maschinenpistole 42.
Dlatego mapy są papierowe.
To już by się na etapie wymarszu załamało.
Recepcja by czubów nie wypuściła z psychuszki - że niby im się wydaje że są armią? Dobrze że cywilni ochroniarze ich pilnują i nigdzie nie puszczą^^
Ale ile listów narozsyłali do łączności na tamtą mobilizację - ludzie walili za granicę aż się kurzyło.
Ja dalej jestem banditen. Aktu bezwarunkowej kapitulacji Niemiec przed sarmackim (a nawet polskim - niech już będzie) nie widziałem czyli wojna trwa aż wszystkie wróżdy zostaną spełnione. Jezus Chrystus nie żyje i miłosierdzie jest chwilowo zawieszone, okażemy je dopiero gdy powtórnie przyjdzie w chwale^^
A zdaje się sami nie napadali i do grabienia za Jałty jeszcze się kilku chętnych dopisało - wszyscy są więc wrogami i spokojnie można dobierać z niewinnych^^
Ostatniemu Niemcowi, który wyzwał mnie na miecze wybiłem zęby. Właściwie sam sobie wybił - ja się tylko zastawiłem, a on liczył że się podłożę jak w '39.
@3r3
Ja dalej jestem banditen. Aktu bezwarunkowej kapitulacji Niemiec przed sarmackim (a nawet polskim - niech już będzie) nie widziałem czyli wojna trwa aż wszystkie wróżdy zostaną spełnione. Jezus Chrystus nie żyje i miłosierdzie jest chwilowo zawieszone, okażemy je dopiero gdy powtórnie przyjdzie w chwale^^
[/quote]
haha, tłusty świerszcz, ale nawet my mnisi którzy świata się wyrzekamy, to mówimy, jakże to ciężko spiżarke wyposażyć kiedy cały rynek należy do masonów, dniem i nocą wzdychamy do Pana Boga zastępów żeby raczył już nas nawiedzić z wysoka bowiem świat i dla nas stracił sens. Gdybym był Opatem to nie tylko bym się modlił ale i pieniadze słał aby wojna czem predzej sie już zaczeła -
Protektorzy Zbysia w ogóle dawali mu ciekawe informacje i materiały: już to zdjęcia i dramatyczną historię obyczajową córki Dudały z nastoletnio-kawalerskich czasów, która została przysposobiona przez jego rodziców i stałą się jego “siostrą”, już to wspomnienia człowieka ze wsi z operacji Buś…
Był słupem… ogłoszeniowym.
Zachodzi istotne pytanie z punktu widzenia troski o los narodu i państwa czy teraz gdy zawłaszczanie terytorium i państwa i przekształcanie go w Polin wchodzą w decydującą fazę, gdy są publicznie znane dowody zdrady i negocjowania z szantażystami - nie zaczną się dziać dziwne rzecz. “Nieznani sprawcy” z Gwardii i Legii nie zrobią jakiemuś pacanowi “gruszki”, “leppera” albo “petelickiego”.
Z punktu widzenia zwykłego szarego człowieka te dramatyczne czasy będą okazją do zaobserwowania czy w ogóle istnieje jeszcze jakiś mały patriotyczny deep state w PL.
Oni jeśli są to są zainteresowani swoimi interesami. One wcale nie musza być zbieżne z tak zwana polska racja stanu.
Prędzej pomyślałbym ze polskie deep state realizuje inne interesy i obowiązki bowiem mecenas daje złoto - mecenas wymaga. Ten system musi upaść teraz i zaraz, jednak tluste kocury jeszcze troszkę się najedzą a prolom los p®olski i te etosy i parriotyzmy i obowiązki a zwłaszcza obowiązki podatkowe wobec polskiej racji stanu, w która to żaden tak zwany polski nierząd z wiejskiej nie wierzy od lat…
zawsze jest nadzieja, że nawet jeśli są zorientowani tylko na własne interesy to już wyciągnęli wnioski z przeszłości gdy “poszli w bankowość” i zostali z tej bankowości do dziś wyrugowani, miedzy innymi przez starszych i mądrzejszych.
jak starsi i mądrzejsi przejmą całe terytorium to będą karmić swoją bezpiekę a nie bezpiekę gojów
Co jeśli tak zwane polskie deep state to funkcjonariusze posługujący się polskim paszportem, mówiący perfekcyjnie polskim językiem z polskim akcentem ale lubiący święto Hanuki?
Dyslokacja agenturalna i dezinformacja podstawa pracy operacyjnej Rysiu.
Sun Tzu pisał już podwaliny, a tacy jak towarzysz Iwan Sierow czy Wiktor Abakumow realizowali czekistowskie wizje.
Kto zapłacił Leninowi za rewolucje i komu on służył ?
Operacja egzekucji posła Wójcikowskiego została średnio tak sobie zaplanowana ale wykonawczo koncertowo spieprzona. Ponieważ jednak prokuraturze niczego nie wolno się było dopatrzyć to wiemy już że deep state w wydaniu PL oznacza że o ile jeszcze rządzący tą prowincją to przeciętniaki o tyle zatrudniani przez nich killerzy to dno, ciemna masa i dwa metry mułu.
Deep state ‘made in poland’ w swej konsystencji i w swej kondycji nie różni się od reszty tego państwa.
myślę tu o tym deep state rodem z PRL, z chłopskich antyeskimoskich rodzi co to z podlubeskiej wsi do armii…
taki element istniał w armii, kooptował podobnych do siebie, wieć jakkolwiek piszesz trafnie o możliwoścci penetracji agenturalnej to rzecz w tym że tego typu działania w obecnej sytuacji jeśli zostaną podjęte to przez tych właśnie “chłopskich synów”
bardzo ciekawy wątek wprowadził kiedyś do dyskusji 3r3 pisząc w jednym z komentarzy, że może oficjalnie kara śmierci nie jest wykonywana ale nie dotyczy to generałów…
wtedy pomyślałem, że może 3r3 sugeruje taki bieg zdarzeń w związku ze śmiercią Petelickiego - gdzie ewidentnie są doniesienia typu: facet praworęczny strzelił do siebie z lewej reki, itd, czyli w tle jest w istocie udział “nieznanych sprawców”…
proszę 3r3 by rozwinął swoją myśl a i Koledzy mogą się włączyć do dyskusji… np możemy pospekulować o powodach takiego potraktowania: za pyszczenie w sprawie Smoleńska? za zachwyt gazem łupkowym i promowanie tezy że następnym prezydentem winien być Sikorski (z małżonką )?
bowiem świat i dla nas stracił sens. Gdybym był Opatem to nie tylko bym się modlił ale i pieniadze słał aby wojna czem predzej sie już zaczeła -