Sto pytań do 3r3

Czyżby na pierwszym planie walczył student marnujacy argon dla nauki rzemiosła?

3 Likes

@blacha pokazywał mi kiedyś przy obiedzie, ten płaskownik podobno fleksem cięty, sarmacki animusz… Nie ma stali, nie ma ropy, klientowi odcinają dostęp już nawet do papieru - w końcu trochę wolnego, zrobię urlop to odwiedzę tamte strony.

nie w takiej grubości, zresztą koszty stworzenia matrycy, prasy, jak to grzać… żeby to spiąć zapotrzebowanie na te łyżki musiałoby być jak na wozidła - na każdy łeb w rodzinie jedna sztuka, a tu często co kopara to inna łycha.

3 Likes

W teorii praktyka jest prosta, w praktyce nie.

Tak, siódmoklasista. Doświadczony pracownik fabryki.

Który? Te lenie wszystko na laserze wycięli.

4 Likes

“TRON” - dopiero teraz zobaczyłem ,:rofl:

2 Likes

Wpisałem sobie w google “forged antique iron” i nie bardzo widzę przedmioty grubsze od 10, max kilkunastu milimetrów, poza tym są małe… Czy dzisiejsze stopy nie są jeszcze bardziej twarde? Poza tym jak wielkie straty energii musiałyby być na ciągłym podgrzewaniu dużego przedmiotu, przecież ciepło w metalu się szybko rozchodzi, a kucie jest miejscowe.

1 Like

Maksymalna masa wytapianego żelaza zależy od ilości węgla jaką wsadzisz do pieca - pojedyncza bryła nie przekracza więc 40 łutów w przypadku skrajnym.

Twardsze!
W kontekście ścieralności powierzchni? oporności ns skrawanie? Sztywności w osiach?

Możesz odkuć całą łychę jednym uderzeniem, tylko że… potrzeba sporego młotka.

2 Likes

Mówimy o czymś, co ma latami walczyć z twardym, ścierającym metal przeciwnikiem, który jednak nie przekroczy pewnych ekstremów, więc chyba najważniejsza jest ścieralność.

1 Like

Czy aby na pewno twarde stopy są tak kowalne? Tak na chłopski rozum wydawać by się mogło, że jak w jakie żelastwo zbyt mocno przyłożyć to zamiast się odkształcić, pęknie po nieprzewidywalnej krawędzi, jak kamień.

1 Like

To armox.

Na ciepło wszystko jest kowalne pod dość dużym młotkiem.

Na zimno hardox i armoxy pękają. Jeśli maszyna wytrzyma^^

4 Likes

18 letni uczeń wszedł do swojej szkoły z siekierą i nożem. To niepotwierdzona na razie informacja.
Efekt: dwa zgony wśród pracowników tej szkoły.

Malmö, Szwecja, podobno wczoraj wieczorem.

Wiesz coś więcej @3r3 ?

4 Likes

Stolarz?

Już patrzę…
Więc… ta szkoła jest 400metrów od centrum policyjno sądowego (eksperiencja^^) gdzie pies na psie i reagowanie. No i lochy tam są na górnych piętrach, a nawet spacerniak. Można sobie na tę ulicę gdzie jest szkoła popatrzeć, tylko tej szkoły nie będzie widać.
Z lochu do szkoły po lewej jest straż pożarta. Po drodze w krzakach jest skarbówka, ale taka bez dostępu z zewnątrz obecnie, tam się tylko biurwuje w spokoju (znaczy pije kawke).

Szkoła ta “kształci” humanistów, znaczy z muzyki, estetyki, propedeutyki, śtuki teatralnej, propagandy (dziennikarstwa niby) o i powstałe scysje są tam jak widać rozwiązywane przez rozsądnych humanistów w sposób humanitarny.

Jeśli chodzi o esencję patologii to jest właśnie destylat. Uczą tam niczego i jeszcze potrafią się o to spierać (jak humaniści - o pryncypia abstraktów). Nic dziwnego że tak przemaglowany homo sapek się nieco zezłościł.
Homo sapek z siekierą jest etnicznym svensonem, nawet gdzieś się już przewinęło kto, ale wszędzie blokują, a nie będę się zanurzał na FB.

Konkretnie to ta szkoła słynie z przemocy, gwałtów, gangów i nowosveńskich.
W czasie zjazdu w tamtej okolicy przechodziliśmy ulicą, z której ją widać, to krawędź pokazowego Malmo i rzeczywistości gdzie po krzakach młodzież raczy się igłami w ramię.

Witamy w paradyzji.

4 Likes

Czyzby first hand material knowledge? :wink:

2 Likes

Znam też inne ośrodki wypoczynkowe, również te o rygorystycznych atrakcjach^^

3 Likes

W związku z sytuacją na wschodzie i problemami z dostawą i cenami stali, zastanawiamy się w firmie nad zakupem rur do instalacji przeciwpożarowych z Chin, chodzi o stal czarną i ocynkowaną do DN200. Czy ktoś z Was kupował od Kitajców taki towar lub podobny, jeżeli tak to jak to wygląda z jakością?
Czy rura wytrzyma przez 5 lat gwarancji czy dać sobie spokój z Chińczykami lub poszukać gdzieś indziej? Generalnie chcemy kupić 3 kontenery na początek…

1 Like

To jeszcze jest. Większym problemem jest molibden i vanad.

Losowa.

A kiedy dostaniesz rurkę? I po ile to wtedy będzie?

Drobne - to można dostać na miejscu.

Jeśli problemem są dla Was lokalne ceny materiału to macie zwichrowany model biznesowy i sprzedawcy muszę sterroryzować klientów, bo inaczej sterroryzują ich techniczni i nic nie będzie.
Skoro techniczny nie może na produkcji zarobić to pozostaje kwestia co może ukraść.

5 Likes

Uważaj ze stala z chin. Jeśli stać Cię na kupno od państwowego (chyba? no duży oficjalny i hurt) sprzedawcy, to są chyba huty, to spoko.

Unikaj jak ognia pośredników.

Wyjebia Cię dziesięć razy na dziesięć różnych sposobów i żadna inspekcja nic Ci nie da, przed załadunkiem rozjebia plomby i wrzuca zgniłe ziemniaki

Taka jest rzeczywistość a przyzwolenie na jebanie faranga coraz większe.

Od państwowych jest ok, prywaciorz nie

5 Likes

Ja byłem bardzo zadowolony z handlu z chińczykami ale bardzo inna branża, taka z Wuhan i której już nie ma.

To Cię mam nadzieję wyleczy z pomysłu. Po prostu już lepiej idź przepij te pieniądze będzie z tego więcej pożytku

Plus ciekaw czym Ci teraz one przypłyną ;p

8 Likes

Czemu byłeś zdziwiony? Że u get what u pay? JIT is dead? Create Stock before promissin’?

3 Likes

Nie, ja byłem zadowolony nie zdziwiony.

Uciekłem jak kilka lat z rzędu były podwyżki YoY 30%

2 Likes

Towar mają podobno , od ręki" gorzej tylko, że trzeba płacić z góry. Myślimy, żeby puścić to statkiem, bo jest mniejsze ryzyko, niż koleją.

1 Like