Nie pieprze, znam 4 lokalizacje.
1 Like
Tysiaclatki są dobrze opisane w Wikipedii.
Coś w tym szpitalnym przeznaczeniu jest.
1 Like
Jest. W mojej bylo schronisko mlodziezowe za kratą w piwnicach i schron. Nie pamietam aby ktokolwiek, kiedykolwiek korzystal ze schroniska w moim super nieturystycznym mieście. W srodku COPu. Raz mi sie udalo tam wejsc w 8 klasie i rzędy składanych łóżek, stosy pościeli, kocow, ręczników widziałem w bardzo dobrym stanie. Schronisko jednym slowem.
5 Likes
To pewnie dla lokalnego biskupa i burmistrza i ich dworu
1 Like
Chłopaka to jeszcze da się czymś zająć od biedy, młodzi znajomych potrafią dać spokój rodzicom, tylko trzeba jednym okiem kontrolować, czy jakiegoś widelca do kontaktu nie pcha, albo nie wspina się na meble za wysoko. Z córką gorzej, ona potrzebuje tego kontaktu i ciągłego trajkotania, jak jej kupiłem jakieś samochodziki, to one były do gadania z dinozaurami, a nie od jeżdżenia. 
U mnie przestrzeni jest teraz co niemiara, ale nie ma jej kim zapełnić i tylko wiatr hula i zwierzęta, bo wszystko na dwóch nogach ruszyło do tych miast się gnieździć. Stąd przedszkole uznaliśmy jednak za zło konieczne.
4 Likes
Jako, że jestem z Nowej Huty (dla niewtajemniczonych, Kraków leży koło Nowej Huty).
To mnie cały czas zastanawia trochę. Tylko trochę, bo widząc jak życie wygląda w wielu miejscach, planowanie takich detali wg mnie, to objaw paranoi.
Obecnie to, wg mnie, jedna z najlepszych dzielnic do mieszkania w Krakowie. Oczywiscie jak ktoś lubi miasto…
Podobno zaplanowana pod funkcje defensywno-ofensywne (to ta paranoja).
Dziś są tam duże przestrzenie, zieleń, infrastruktura… miód malina wśród miast.
5 Likes
A też jak w starszych blokach w Warszawie są takie długie piwnice pod całymi blokowiskami, z takimi metalowymi drzwiami jak w schronach albo jakimś ubocie? 
3 Likes
Co oznacza skrot AA?
Nie anomimowy alkoholik ale Arschstunden Absitzen.
Dupogodziny wysiedzieć. W ciagu ostatnich 2 tygodni jak mialem 8 godzin pracy to pracowalem efektywnie moze 20 minut dziennie.
Na.24 godzinnym.dyzurze moze z godzine .
Jestesmy tutaj zbedni i juz 4ech poszlo.
Pieniadze to nie wszystko. W bonusie dostajemy nienawisc etatowcow na zasadzie divide et impere.
A nicnierobienie meczy bardziej iz praca. W zyciu nie ma nic za darmo.
3 Likes
czyli średnie w znaczeniu długoterminowe obciążenie robotą powoli Ci się normalizuje. Bo zasuwanie 24/24 w trybie “dyżuru” też normalne nie jest.
Jesteście niezbędni do utrzymywania fikcji “optymalnego poziomu zatrudnienia” wśród etatowców. MBA wie lepiej: synergia odtrąbiona a sukces jest konsumowany. Jesteście listkiem figowym dla biurwy z urzędów d.s. rozdziału dotacji wśród samych swoich, dla niepoznaki ‘systemem ochrony zdrowia’ zwanego.
To nie jest pieniądz - gdyby to był pieniądz to mógłbyś go wymienić na produkty o zdefiniowanej przez Ciebie jakości. Ponieważ jednak niektórych produktów na rynku już nie ma to Twoja wypłata nie jest wypłatą lecz jałmużną. System wymaga od Ciebie pracy a płaci Ci prawem ciągnienia z kurczącego się katalogu pruduktów.
Różnica pomiędzy wypłatą a jałmużną jest taka jak pomiędzy posiłkiem w restauracji i na stołówce.
Dziadek opowiadał mi jaką nienawiść we wsi wzbudzał syn policanta który to syn jako jedyny we wsi posiadał rower. Nie szło juniorowi tego roweru ani zajumać ani uszkodzić. Czas rozliczenia rachunków z synem policjanta nadszedł dopiero z Armią Czerwoną bo Wehrmacht we wsi stosunków nie zmienił.
Twoim wyborem pozostaje narzekać że przysunąłeś się bliżej stołu kontynuując mlaskanie albo usunąć się w cień rezygnując ze strumienia okruszków.
większość twierdzi inaczej. Z 38 mln mieszkańców Generalnej Guberni pracuje ok. 15 mln więc nie masz racji. Większość ma rację i to jest dogmat systemu w jego wersji aktualnej.
Będzie nowa sistiema to zapewne będą nowe dogmaty ale na razie dogmaty są takie jakie są.
kiedyś skrót ‘mgr inż’ rozwijano jako “można gówno robić i nieźle żyć”. Ciekawe skąd przodki doszli do takiego przekonania ?
1 Like
Niemcy postanawiaja sie wykonczyc.
Mam na OIOMie okolo 18 czystych lozek i nowiutkich respiratorow. Po 9 na stronie prawej i lewej korytarza.
Nie ma pielegniarek. Nie ma lekarzy. No i wszyscy zadowoleni. No moze niekoniecznie, jak dzwonia z 350km w linii prostej dslej i pytaja o wolne miejsce bo…mechaniczna trombektomie w udarze mozgu chca zrobic i smiglowiec w powietrzu i moze przyleciec tylko jeszcze w 10 minut zatankuje…i dopuszczaja ladowanie paliwem smiglowca DRF z pacjentem i zespolem na pokladzie…Nie wiem czy zawsze tak bylo…?
1 Like
Niepoznka może być zdefiniowana jako wydatek na buzzword z social contest “pragnienia ludu”.
Słuszne mieli przekonanie, po prostu upowszechniono tytuł z powodu liczby chętnych. No i wyszło że to nie zależało jednak od tytułu.
2 Likes
lek. - “leżę, ewentualnie, kimam”
ale Medykowi odpoczynek przeszkadza…
3 Likes
Mimo poprzedniego ustroju, który starał się tę zarazę pracusiów wytępić.
nazywaja nas tutaj qrwami czasowymi…Zeithurre. Jeden z przydupasow jest bardzo gorliwy - -Rosjanin chcial usiasc a ten - steh du Hure du, du hast kein Anspruch auf sitzen, nur Anspruch gefickt zu werden…
Ten przydupas wczoraj zalozyl sonde zoladkowa pacjentce, no i rano wystartowal z zywieniem dojelitowym. Taki to wiecie, silikonowy przewod, ktory normalnie jest w zoladku. No znaczy, powinien byc…
Pacjentka za jakies 2 godziny od startu odzywiania sie zaczela psuc oddechowo, saturacja slabiutka, cisnienia parcjalne tlenu w krwawej gazometrii tetniczej zle…
No ale jemu nic nie wolno nawet powiedziec, no i jest polityczny, jest z CDU desantnikiem i Stellvertreterem -Geschäftsführung ds. Rozwoju. Ma wszystkie tytuly ale nawet najbardziej leniwa pielegniarka mowi o nim : Dr. Arschloch
O 17:00 przejalem stacje, poszedlem, wzialem bronchoskop i robie bronchoskopie. Wkladam bronchoskop i widze…
widzen ze sonda zoladkowa przeszkadza mi w bronchoskopii. Znajduje sie w oskrzelu. Cale prawe pluco zalane wysokoproteinowo-lipidowa mieszanka do zywienia dojelitowego - w najmniejszych alveolach tez jest… ventillation to perfusion ratio pojdzie sie fikac,
Skonczy sie ciezkim zapaleniem pluc i zwyklym sklejeniem pecherzykow i niewydolnoscia oddechowa a potem krazeniowo-oddechowa. Acute Respiratory Distress Syndrome.
Sie zobaczy, wypelniam wlasnie CIRS - Critical Incident Reporting-System
6 Likes
Nie da rady pobumelować trochę? Nabić konto, w trakcie coś knuć jak tyle czasu wolnego?
A abuse to brzmi jak komplementy wobec Twojej osoby w tej opowieści. Chyba, że są nie tylko passive-agressive, ale też active i próbują okaleczyć?
2 Likes
ja sie czuje okropnie - moralnie źle- te pieniadze to pieniadze ukradzione ciezko praczujacym ludziom, ktore wierchuszka przejada i rozkrada. Jestem narzedziem w ich biznesplanie, podobnie jak moi koledzy.
Niektorzy z nas odchodza, bo pieniadze to nie wszystko - czasami mozuesz byc najemnikiem za 10 Euro na godzine brutto mniej a pracujac robisz cos sensownego.
jak sie ucze tu jezykow to oni patrza zawistnie, zwlaszcza ze mam za to placone, oczekiwqliby ze siedze na dupie i wysiaduje a zwariowac idzie.
Moralnie to co robie nie jest w porzadku, czuje sie wspolwinnym.
3 Likes
skądże znowu. Jesteś bohaterem niszczącym system od środka ;p
podwójnym bohaterem, bo to system niemiecki!
4 Likes
zadnym bohaterem. Sfrustrowanym narzekaczem raczej.
Tu nie chodzi o narzekanie dla narzekania. Chodzi o to, ze nie pracuje na te pieniadze uczciwie. Dostaje je jakom prowizja kosztowa by grube rybki mogly sie nazrec. Rybki obracaja fakturkami i my pelnimy role slupow - bo bez nas ukrasc nie mozna wprost wiedc jesrt sztuka,jest papier…
Nie przynosze wartosci dodanej mojemu pracodawcy. To co robie to jest kabaret. Ale oczekuje sie ode mnie kabaretu a jak mi sie nie podoba to przeciez nikt mnie tu na sile pod pistoletem nie trzyma.
Ale tak po ludzku to mi wstyd.
2 Likes
że rurkę z żołądka znalazłeś wciśniętą w płuco ?
A jesteś tego pewien ? Bo jak dr Arschloch uruchomi powiatowy komitet partii to może się okazać że to Ty włożyłeś bronchoskop w żołądek. Nie chodzi mi o to czy odróżniasz płuco od żołądka bo wiem że tak, chodzi mi o to co stwierdzi wysoka komisja na końcu dochodzenia.
2 Likes
wartość dodana to się liczy w systemie wolnorynkowym. Socjalizm to system dla typu r (w sensie r/K).
A organizmy typu r reagują agresją wobec osobników, które wyróżniają się na tle stada. Zazwyczaj są zadziobywane lub zagryzane, bo są ryzykiem dla pozostałych.
2 Likes