Rozważałem, ale nie ma dopuszczenia do ruchu.
2 Likes
Drobnostki, ale zaczekaj, jeszcze nie jesteś na emeryturze.
Może jeszcze zobaczysz jak coś pędzące 170 km/h urywa dup* nowym furom na parkingu.
I co z tym zrobić? Niemiec potrafi.
Nie ma innej opcji, żeby pracownikowi Fiata sprzedać Fiata.
Historia przygód grubego, łysego, sympatycznego Szweda musi być ciekawa…
W 26 lat zbudować tak silną markę, by rzucić wyzwanie Bugatti.
To robi wrażenie.
2 Likes
Ano tak, strefa zgniotu to kolana kierowcy 
2 Likes
Naruszasz swój wizerunek.
4 Likes
Nie używając pojazdu lezącego w oczy?
1 Like
Nie. Użyłeś biurwiego argumentu. Sam nie mogę w to uwierzyć. Aż 2x musiałem sprawdzić czy to naprawdę Ty napisałeś.
7 Likes
Kisiel ma swoje właściwości.
Pisałem lata temu jak przeniknąć MiŚiem w korporę bo to tam będą środki i jak taka przygoda wygląda.
Zgadnij czy powoli przekształcam się w biurokratę i czy moja robota powoli nie zaczyna się sprowadzać do dreptania z papierzyskami^^
Aktywny kisiel nie jest stanem skupienia - jest stanem rozproszenia co pozwala zachować tożsamość bycia kisielem. Kiedy już masz na niego gwóźdź ten już był na ten gwóźdź przewidująco gotowy. Kisiel zawsze ma odpowiedź zanim jeszcze zadasz pytanie^^
1 Like
Dzien, w którym 3r3 został biurwa.
Wincyj biurwy!
5 Likes
Chcecie - macie^^
Trzeba wyczuwać wiatr i szykować żagle 
Spełniam życzenia - szczególnie te głupie.
1 Like
Świat się kończy… 
2 Likes
@Impeer może opowiedzieć jak przewrotny dżin spełnia marzenia “chciałbym popracować na dworze”, albo mój młody "zbuduję sokoła millenium z lego dla siostry (poszło w te klocki już dziesiąt tubek super glue, bo to się nie ma prawa trzymać).
Murzyn miał marzenie by być białym i mieć dużo wody - złota rybka zamieniła go w kibel.
4 Likes
Tak, zdecydowanie należy brać sobie do serca “careful what you wish for”
3 Likes
Careful what you wish, you may regret it
Careful what you wish, you just might get it.
2 Likes
… silnik przed kierowcą ale cofnięty za przednie zawieszenie. To pomaga przesunąć środek ciężkości pojazdu w celu równomiernego obciążenia obu osi oraz zwiększa jego chęć do skręcania.
Ten patent można polepszyć przesuwając skrzynię biegów pod bagażnik (“transaxle”). Ale po zamontowaniu skrzyni biegów z tyłu odpada możliwość napędzania przedniej osi. Po ustaleniu że przód jest od skręcania a tył od napędu (‘napęd standardowy’) pojawia się możliwość obniżonego zawieszenia silnika. Po jego wyposażeniu w suchą miskę olejową uzyskujesz konstrukcję która wprost klei się do drogi i nie przechyla się na zakrętach lecz co najwyżej spycha ci nos po utracie przyczepności na przedniej osi.
Uślizg na przedniej osi w zakręcie korygowany jest kopniakiem gazu i kontrą na kierownicy ale do tego trzeba mieć silnik momentalnie reagujący na rozkazy prawej stopy kierowcy więc turbosprężarka odpada.
W aktualnym systemie politycznym konstruowanie sportowych pojazdów sprawiających frajdę z jazdy stało się nielegalne.
Ostatnią konstrukcją spełniającą te założenia był SLS od Mercedesa. O tym jak udana była to konstrukcja niech świadczą ceny używanych egzemplarzy: używane SLSy w wersji ‘black series’ z 2013-2014 roku chodzą dzisiaj po pół bańki €. Nowe kosztowały sześć lat temu około ćwiartki.
3 Likes
O standardowym wolnossacym silniku juz zapomnijcie bo nie ma sensu - odeszlo i niestety nie wroci.
Eliminacje opoznienia na but w podlodze to chyba hybryda w sportowym aucie jakos rozwiazuje.
Co do samochodow z wlasciwym napedem to Alfa Giulia w najmocniejszej konfiguracji chyba nie wyglada zle i ona moze byc uznawana za jeden z ostatnich tego typu aut.
2 Likes
Traktory tak majo.
W razie zbyt dużego obciążenia z przodu przyczepa ratunkiem.
W samochodzie jest więcej skrzyń biegów. Mam dwa drążki. Tyle co osi. Choć czuję niedosyt w liczbie osi.
Przyczepność uzyskujemy poprzez zastosowanie kół o przyczepności ślimaka. Silnik musi być zawieszony nad rowerzystą, tak aby móc pod nim się spokojnie położyć w śpiworze gdy zimno.
Zawieszenie samochodu ma zmieniać krawężniki i potykacze w delikatne kołysanie.
Przewiozę Cię kiedyś moją drogą do pracy^^
Zobaczysz jaka jest frajda przy marnej stówie. Prywaciorz więcej ze mną nie chce tam jeździć. Może z braku drogi?
Traktory majo się dobrze.
2 Likes
Coswort zaprojektował i wykonał wolnossące 6,5l V12, które spełnia wymogi emisji spalin.
1000KM, 750Nm 
Aston Martin wybudował dookoła niego samochód.
2 Likes
Może to jest po protstu kolejna z “zachęt” do przesiadania się na elektryki?
Nie że jestem fanem elektryków i nie żebym się znał, ale z tego co piszecie to ciężka bateria w podłodze i po responsywnym silniku bez skrzyni biegów na oś powinno, przynajmniej w teorii, dawać całkiem nieźle radę (może poza tą częścią z krawężnikami o którem mówił @3r3).
Oczywiście jest duże prawdopodobieństwo, że pieprze głupoty 
2 Likes
Mogę jeździć widlakiem po mieście - mnie nie boli. A do tego na ścieżki rowerowe się dobrze mieści.
Bardzo dobrze daje radę, tylko pojemność takiej baterii i jej żywotność jest pod psem. W maszynach poważnych są akumulatory obsługowe, które wytrzymują kilkukrotnie dłużej niż te w wypaśnych brykach, ale daleko od stacji ładowania się nie jeździ. Taki pojazd jest uwiązany, a ładowanie zajmuje chwilę.
Wymiana baterii zaś (co kilka lat, jak jeździsz po hali to nawet co dziesięć jeśli zadbany i ma ciepło) to zabawa z ćwierćtonową bateryjką za jakieś 20kpln. Jak sobie podzielisz tę cenę plus prąd na paliwo to szału nie robi.
Powodem użycia pojazdów elektrycznych na halach jest jakość powietrza w pomieszczeniach zamkniętych - na podwórku diesel.
Cała cena używanego pojazdu (nastoletniego) takiego jak widlak to cena baterii z wymianą, na opony i koszt transportu. Nowego oczywiście inaczej.
3 Likes
W teorii tak.
Dawno, dawno temu na targach któremuś krawatowi z zarządu VW wyrwało się że ‘pracujemy nad silnikiem rzędu 1000 koni mechanicznych’ na co inny krawat, z zarządu BMW odpowiedział: “lepiej mieć 1000 kilogramów niż tysiąc koni”.
To co oszczędzasz na konstrukcji (skrzynia biegów czy układ przeniesienia napędu) tracisz na wadze baterii, efektem jest mułowatość wynikająca z nadwagi. Ciężko jest to wytłumaczyć słowami dlatego proponuję żebyś odbył jazdę testową n.p. mazdą mx-5, subaru brz czy też Hondą S2000 po jakiejś krętej drodze.
Szczególnie Honda S2000 to arcydzieło: to prawidłowo skonstruowany samochód z silnikiem kręcącym do 9k rpm.
3 Likes