Z tą recesją to już tak na poważnie

Jeżeli dostajesz cztery zera za granie w pracy na konsoli, a profil działalności firmy jest zgoła inny niż e-klub sportowy, to klif jest blisko i będą z niego zrzucać. ^^

2 Likes

Wywaliłem 80% załogi. Aż mnie garb boli od roboty.
Ale przynajmniej nie prowadzę przedszkola.
Jak poziom bólu garba do cen pracowników do zapotrzebowania na robotę osiągnie godny poziom to nabiorę nagłej chęci do zmiany poglądów.

Oczyszczalnie ścieków, kontenery na środki chemiczne, maszyny do uj wie czego i elementy pasujące do diabli nadali, zamki do odporniejszych drzwi, elementy konstrukcyjne do samochodów ciężarowych/naczep - sam nie wiem, wiele elementów ma tylko numer, zbrojeniówka bierze obudowy na elektronikę - echosondy i emitery.

Ja podkręcam ciśnienie biurwom - zwalam na nich robotę i wyjaśniam że czegoś nie umiem, a człowieka co umiał nie mamy bo mu za mało płaciliśmy. On mi żebym się nauczył, a ja na to że jak dostanę dwie pensje to opanuję dwa zawody i będę umiał uruchomić komputer - piany dostał. Potem wpadłem mu do biura i na biurku leżą materiały do egzaminu “co motywuje ludzi w firmie” to mu rzuciłem że pieniądze, on że nie tylko, zaproponowałem żeby się przekonał^^

3 Likes

ale chyba ktoś czardżuje na klienta? :wink:

bo przelewy na konto ciągle Wam przychodzą…

1 Like

Klient jest rozproszony, płaci, bo musi, bo mu biurwa każe, a jest go miliony.
Tak oto i ja jestem podwieszony od prywatną biurwę, co se u państwowej wykupiła miejsce przy stole.

1 Like

Zazdroszczę. Jak ja Wam zazdroszczę…
Ja z zamówieniami w moim małym korpo na cały listopad wylądowałem z realizacją w połowie grudnia.Klient się zgodził potulnie a po tygodniu dowalił jeszcze jedno zamówienie +10%…

1 Like

Żebyś Ty wiedział jak mi sprawność z kapitału własnego wzrosła po tych cięciach. Dawno takich wyników nie miałem.
Będę miał w końcu czas pisać teksty w grudniu.