Dyskusja nt. realnego EROI dostępnych OZE

Bo hydraulicy i projektanci z wykonawcami myślą o instalacji nogami zamiast głową.

Do kotła/foto/solara/gazu/węgla/prądu/pompy pakują małą gorącą wężownicę i ta grzeje boilerek około 200 litrów przepływowej cwu. A jak wodę kotłową wrzucić do baniaka większego grzanego czymkolwiek i w nim ogrzewać przepływowo wodę ciepłą użytkową, to nie ma szans na bakterie czy inne stwory. Stoi sobie taki 1000 litrów w domu zagrzany czymkolwiek, a w nim kilkadziesiąt metrów rurki miedzianej lub kwasiaka do spożywczej czy kąpielowej wody i tyle. Aby zgodnie z przepisami oddzielić cwu od kotłowej jest jedna rurka dla ludzi na górze z małą pojemnością, a do tego drugą na dno z glikolem z solarów, foto lub jak ich nie ma, pomiędzy to sama kotłowa bezpośrednio do bufora. Baniak nie zużywa się szybko, bo kotłowa raz zagrzana nie reaguje mocno ze zbiornikiem, cwu świeże w niewielkich zużywanych szybko pojemnościach z mendelejewem leci miedzią lub przez kwasiaka i też im niewiele się dzieje, zatem mikroby nie mają czasu na rozwój.

Naprawdę w domu żal 1m kwadratowego na tonę ciepłej wody zagrzanej czymkolwiek i dostępnej zawsze?

Nie moja aukcja, ale wszystko w niej jest wg zamysłu wielu ludzi, którzy lata temu rozgryźli ten problemik i taka rura rozwiązuje wiele problemów + można dowolnie modyfikować pod swoje źródła grzania.

https://m.olx.pl/d/oferta/nowy-bufor-zbiornik-1125l-dwie-miedziane-wezownice-cwu-CID628-IDJXHEU.html

Case closed.

Czyścić chemią rury… Opowiedz czym, jak, po co, kto to widział?

2 Likes

Nie rury a instalacje nawiewowe. Ja widzialem. Smierdzialo tydzien.

2 Likes

Jeżeli polska wieś miałaby być dla mnie bezsensowna, to każda inna, gdziekolwiek indziej, będzie dla mnie bezsensowna tym bardziej. Z dwojga złego wolę z czasem skłaniać innych do wyjazdu, ja jestem u siebie.

1 Like

To musisz jakieś upierdliwe gospodarstwo zorganizować. Produkcja nawozów?

1 Like

Biogazownia. Nie będzie miał też problemów z energią. Obejdzie się bez pompy ciepła^^

3 Likes

Rzadki przykład hajpu dopinającego się na poziomie termodynamiki.

3 Likes

A takie coś tylko zrobione w najwyższej jakości na przemysłową skalę? Tak toporone że może właśnie najbardziej “sustainable”. Tylko pewnie przy mniejszej ilości ludka.
Zastanawiam się ile hektarów lasu/osobę trzeba by oddać naturze i jakoś rozsądnie przeczesywać chrust i ścinać chore drzewa - no rozsądnie gospodarzyć - żeby zapewnić sobie niezależność elektryczną i żyć w zgodzie z sarenkami jednocześnie.

Do tego w odpowiednich miejscach turbina wodna z mini zapór gdzie się da. Ten Pan sobie chwali

3 Likes

W czasie wojny było, objawem był ubytek lasów wokół miast. A nie było zbyt wielu napędzanych tym silników.

Japończyki mają jakąś metodę produkcji drewna bez ścinania drzew. Dziwnie to wygląda, ale stosują kilka stuleci i najwidoczniej ma sens.

3 Likes

???

2 Likes

Bonsai???

2 Likes

Bonsai, .

2 Likes

A jak ma się sprawa z odzyskiwaniem gazów z kompostu i obornika?

2 Likes

Daisugi.

Tylko duże i przemysłowe.
Bardzo dobre na piki.

Przelicz sobie kaloryczność paliwa do silnika na organizmy żywe i od razu wytrzeźwiejesz nawet z 30 dawki.

2 Likes

Nie do końca rozumiem, olej jadalny i diesel mają podobną kaloryczność? No diesel więcej trochę.

Podoba mnie się to:
https://www.youtube.com/watch?v=Cwm5Rm8uIsk

2 Likes

Ale jak żresz, a jak palisz to są dwa różne procesy.

1 Like

Można zeżreć, wykupkać,
pozwolić bakcylom zrobić z odpadu nawóz + węglowodory
nawozem podlewać uprawy które zasilą nas i braci mniejszych węglowodanami
Węglowodanami które możemy zeżreć i wykupkać…

No i tak w kółko póki świeci słońce i dostarcza zasilania.

Pytanie ile tego obornika potrzeba żeby nam generator zasilał taką wesołą farmę i daj Bóg jeszcze warsztat i może jeszcze zostało co w butlę do poloneza

3 Likes

Trochę podejście nie “teges”.
Największa wydajność produkcji biogazu jest z biomasy, węglowodanów i tłuszczów. Obornik itp. jest już “przerobiony” i jego “wartość opałowa” w tym procesie jest stosunkowo niewielka ok. 3 krotnie mniejsza niż np. trawy, zboża czy też odpadki z kuchni.
Generalnie przy takiej produkcji należy pilnować pH, żeby nie było za wysokie (parę worków z wapnem palonym jest bardzo przydatne ale nie za dużo, bo jony wapnia są jednym z inhibitorów reakcji)), temperatury (część wytworzonego gazu pójdzie w palnik “pod zbiornikiem”), a do zbiornika w tym filmiku jakby włożył półmetrowej wysokości przegrodę na dno to byłoby super. Poza tym dla dobrej wydajności trzeba tak dobierać surowce, żeby utrzymać właściwy stosunek węgla do azotu w mieszaninie reakcyjnej. Sam biogaz wypada też podczyścić, żeby za bardzo ni “pachniał”.
W warunkach domowych biogaz o zawartości 55% metanu to naprawdę dobry wynik.
Generalnie biogazownia to spore wyzwanie logistyczne i surowcowe.

3 Likes

Już kilkanaście lat temu usłyszałem opinię, że tam, gdzie warto wstawić turbinę, to już te maszyny są wstawione albo ląd jest wykupiony na przyszłość albo… pan tą nielegalną bez pozwolenia wujka turbinę to zabierze.se i tu jeszcze zapłaci.se mandat na sumę dowolną za niszczenie wody/krajobrazu/ryby/ciszy/kajaków/kajakarzy…

Jak jest dostępna płynąca i nie marznąca woda, to może być to niewidzialne dolne źródło do pompy ciepła. Byle dobrze rurka do dna przyrosła

3 Likes

No a Pan na filmiku sobie na działeczce wstawił, i to w UK gdzie wydawałoby się wszystko co do zagospodarowania już zagospodarowane. Szlając się po Karpatach to takich strumyczków nieokiełznanych mnóstwo widziałem. U mnie w środkowej nizinnej Polsce też zapory są, chyba dla ryb, ale turbin brak. Wiesz ludzie mają skłonność do zniechęcania ogólnie.
Zgoda, że lepiej żeby lepiej robione było to po cichu bo się zaraz ktoś dojebie (: A co do eroi to chyba trudno o lepsze

Krowa/koza/owca/kura/etc to darmowa sieczkarnia oraz >drożdze na zacier< i przede wszystkim daje jedzenie, co zwiększa poziom autarkii tak chyba bliski wielu. Gazowanie kupy to mądre zagospodarowanie odpadu. Coś z niczego. Najlepiej pewno mieszać jakąś kukurydzę z obornikiem (/ekozacierem nazwijmy to elegancko).
Ciepłem (odpad z odpadu) można podgrzewać szklarnie
Największe wyzwanie to chyba dostateczne odsiarczenie, ale skoro murzyni w Kenii dają radę to chyba się da. Najbiedniej mamy gniotsja niełamjotsja ogrzewanie za bezdurno, bez prądu i bez zwierząt + nawóz, tylko żebyśmy mieli kawałek pola i nie spuszczali kupy do kanalizacji

Mam rozkminę dla kogo my robimy za ten obornik ^^
Linki
https://energypedia.info/wiki/Electricity_Generation_from_Biogas
https://www.youtube.com/watch?v=cNqB3yNRxJ4

2 Likes

Zachęcam Cię więc do postawienia lub budowy gdziekolwiek turbiny, stada owiec, taranu wodnego, zapory, malucha na wodę, mercedesa na wodór…

Po czym do rzetelnego przedstawienia ile to kosztowało, ile rocznie nielegalnego strachu lub legalnych podatków odprowadza, ile kW generuje z czego, ile wytrzyma, po ilu latach się zwróci nakład, a po ilu latach trzeba to zezłomować.

Podam Ci pompę ciepła na zachętę przeliczoną - 20 lat i złom z każdej sprężarki jest. COP około 3 nigdy nikomu w powietrznej w niedorzeczu nie wyszedł. Raczej ma problem 2 osiągnąć. Do 3 można się zbliżyć z dużym dolnym źródłem zakopanym w mokrej glinie poniżej granicy przemarzania lub korzystając z ciepłych zimą rzeczek (+4*C). Źródło dolne powinno być ok przez 30 lat (niebieska rura PE z glikolem), górne też (pex al pex jako podłogowe). Cena wszystkiego robionego przez firmę to niedawno widziałem 90.000pln. Samemu to sprężarka porządna wystarczająca na izolowany dom 200m Copeland to 4.000pln, dwa duże wymienniki po 1000pln. 400m rury niebieskiej w ogrodzie to kolejny 1000pln. Praca koparki tu w okolicy to 100pln za godzinę. 500m dobrej rury podłogowej powinno starczyć naprawdę na wszystko za 1500pln. Jakieś tam złączki i rozdzielacze itp 1000pln. Chłodniarz do polutowania pompy ze źródłami na twardo, czynnik i dojazd za 1000zł. Koniec hydrauliki. Dycha samemu realna, czyli 80.000pln na robocie w tydzień można zrobić. A teraz policz sobie 20 lat użytkowania tego.

Znam tak samo solary wodne i powietrzne, czysty prąd, fotowoltaikę, olej, gaz, drewno, ekogroszek, wiatraki domowe, coś tam jeszcze. Znam je z obliczeń rocznych oraz z rozbiciem na miesiące. Rozwiązania przeliczone, testowane i chodzące.

Zachęcam gorąco do pokazania swojego pieca/turbiny/elektrowni/solara/panela/czegoś, co jest realne na obrzeżach miasta (nie przy fermie kur i świń, przy wysypisku, przy spalarni śmieci i przy krematorium gdzie nikt nie zamieszka).

Genialne. Buduj. Przecież to darmowa energia i tylko podnieść.

5 Likes