No nie. Tak krótko to nie będzie bo widać że tu nazwijmy to jakoś “jakas poważna niewidzialna ręką rynku” działa i nie po to tu ściągają najlepsze co się da aby zgniło w krzokach. Właśnie ściągają tu machine wojenną a na końcu nakrecą w niej sprężynę i puszczą w ruch i jak im się uda to na pewno zadziała.
Nasz badał i się znał, są pasożyty z krajów tropikalnych i inne nietypowe.
Nie stosuje, ale skąd mam wiedzieć w którą to pójdzie stronę? Dzwonię do lekarza, wystawia erecepte na antybiotyk i ten leży w szufladzie w domu aż się nie przeterminuje, takie sprawy łatwiej ogarnia się w tygodniu jak na weekendzie. Przecież też trzymasz leki w domu a nie jeździsz po aptekach.
Kacapy taką metodą puściły swoją. Były chwile grozy, byli blisko dekapitacji oligarchii i… skończyło się kupą memów o traktorach.
Bo wiesz - korpora, raportowanie, krawaciarskie “damy radę” i optymiści w każdym dziale. Później przychodzi rzeczywistość i okazuje się, że Chachły Kacapom wcale nie były potrzebne - Kacapy wywróciły się na błocie, bałaganie własnym i dostawach paliwa. Chachły zrobiły tylko za wzmacniacz skutków.
Jeśli więc ktoś montuje Ci pod domem machinę wojenną to od razu kombinuj do czego da się tego użyć w gospodarce, bo i tak trzeba będzie zrobić recycling.
Na razie takie numery jak “użycie machiny wojennej” działają po wielokrotnym (pierwsza draka iracka za pierwszego Busza) zastosowaniu z sanktuarium na pustyni przy brzegu.
Nie jest, właśnie chodzi o to że podejrzewam że nie jest. Ukradną jakiemuś regionowi np zachodniej UE i zostawią bez cystern jak Brytyjczycy bez kierowców ciężarówek i niech noszą se we wiadrze. Tu nie będzie ani sensu ani logiki.
To Cię otrzeźwię - od zeszłego roku przygotowując się na takie numery cały zapas ciężkiego sprzętu poszedł na pniu. Bo przy tych stawkach i tak nie ma po co tego trzymać. Dziwnym trafem spora część tej graciarni (dźwigi, wywrotki, hds, ładowarki, betoniarki) poszedł do Pribałtyki. Tam jakiś bum budowlany zapanował? Kopalnie otworzyli? Zgadnij gdzie to wszystko poszło…
Obawiam się, że sklep instytucjonalnie można okraść raz. Później ciężko znaleźć sklep.
No dobra. Ściągną ciężki, sprzęt. Dla Pl dopiszą następne zera w zadłużeniu nikt tego nie użyje bo nie będzie stać i czym ale jest jedno ale. Ale nigdy tak jeszcze nie było w historii świata, że pada system gospodarczy i nie ma wojny. Jeśli padnie system gospodarczy to musi być wojna choćby mieli na pieszo chodzić to tak będzie.
W mediach cisza ale tyle przesłanek wskazuje na wojnę wystarczy się rozejrzeć. Wy twierdzicie że to dla picu a ja myślę że to na serio widać wyraźne ruchy w tym kierunku i nikt nie chce tego nawet przyjąć do wiadomości. A były w listopadzie takie noce, że leciał samolot transportowy za samolotem, wył silnikami, tak nocą to było dobrze słychać. Widać te ruchy, nie ma jeszcze skutków ale źle to wygląda.
Ale ogarniasz, że koncepcje, którymi się posługujesz są stochastyczne dla skali? Raczej sporej?
Wiesz, że tam pod spodem te pojęcia nie mają żadnego sensu?
Na przykład ciśnienie w skali wirusa czy witaminy nie jest czymkolwiek rzeczywistym?
Dokładnie tak samo jakbyś chciał wyliczyć ciśnienie wywierane wzajemnie przez bokserów dla przebiegu meczu? Mimo że istotnie wpływają na siebie ciosami?
Ale zobacz jak się to ma do wymierającej Europy? Niemcy wymierają, Szwedzi, Francuzi tak samo, Włosi, Angole, Holendrzy ich miejsce zajmują muzułmanie. Nie dość że białych jest mniej to jeszcze młode pokolenia to nieroby nijak mający się do tych sprzed 100lat. Całe branże znikną z braku ludzi, ciągłość jest zerwania i robimy resztkami ale jak odejdą ci co mają 50+ na 60+, ci co mają 60+ zrobią się 70+ a 70+ = + no to kim wypelnisz lukę? Nie ma kim, więc cały świat białego człowieka zwinie się gospodarczo, finałem będzie wojna i tyle.
Latem byłem nad morzem. Miałem Bydgoszcz. Ktoś się tam dosiadł i opowiadał o, zakładach kolejowych. Jeśli go dobrze zrozumiałem w Europie nikt nie robi podwozi, do wagonów kolejowych tylko biorą stare wagony i przeraabiaja na nowe. Podwozie zostaje to samo(remont) ale jest nowa zabudowa, nawet wagonu nie da się wyprodukować 100%nowego.
ZSRR z satelitami to wtedy było jakieś 400 mln ludzi. Komunizm padł bez wojny i raczej padał gwałtownie, nie to co w Chinach czy na Kubie. Europa dziś to jakieś 500 mln ludzi.