Podróże w czasie niedokochania umysłowego dekretarzy ministerstwa prawdy

Przekształcam pewną prywatną rozmowę w bardziej publiczną rozkminę i zachęcam do wypowiedzi.

Ponieważ przez fakt, że wywrócony został ostatnio stolik z szachami i okazało się że żadnych szachów nigdy nie było, tylko wycelowany we mnie colt, zacząłem rozglądać się za perspektywami przekształcenia swojego otoczenia choćby chwilowo na salon odnowy psychologicznej. Ponieważ z tego znajdującego się w Trollowskiej [cenzura zmieniła] Specjalnej Strefie Ekonomicznej wyleciałem w marcu z hukiem za niekomptencje oraz stwarzanie zagrożenia dla najbliższego otoczenia (i awansowany do działu stwarzania zagrożenia dla wszystkiego w naszej dziurze grawitacyjnej) rozeznałem się w alternatywach.

I tu już przeklejam to co z prywatnej rozmowy o wczasach stanowić winno asumpt do zagorzałej dyskusji, chyba, że wolicie czytać prywatne interpretacje tajemnica fatimskich od czego też są tu wybitni specjaliści.

A ja się tak bardziej zastanawiam, patrząc szerzej, czy mnie musi wysyłać na podróż firmową POLSKA firma?

Dosłownie, przecież nie musze nawet wykonywać płatnych obowiązków służbowych na delegacji chyba?

Jeśli jestem członkiem zarządu panamskiej spółki pracującym pro bono jako skaut nieruchomości do inwestycji, to czy nie jestem na podróży służbowej?

3 Likes

Oczywiście, że jesteś służbowo. Wystawiono fakturę za pobyt, więc pobyt musiał być związany działalnością. Przecież jeśli by nie był, to by firma nie rozliczyła takiej faktury podróżującemu i musiałby, nieborak, zapłacić z własnej kieszeni.

W ubiegły weekend w pewnym zaprzyjaźnionym hoteliku w Szklarskiej było 20 pokoi zajętych (z 35), wszyscy byli tam służbowo.

1 Like

Moze miejscowa psiarnia nie chce wchodzic w droge wlascicielom hotelikow? Moze cos z tego ma?

W innym przypadku skorzystali by z okazji nabicia statystyk.

1 Like

Wchodzi i kontroluje, nawet parę razy w tygodniu. Tyle, że tam każdy ma pobyt ‘na fakturę’, więc kwity się zgadzają.

3 Likes

Ale rozumiem, że rozumieją, żeby nie zadawać pytań których nie muszą?

1 Like

Co robią? Pamiętajmy, o kim mowa.

4 Likes

Ja sie tylko zastanawiam kiedy miejscowi zaczna im wyjasniac co im wolno robic a czego nie wolno. Ile mundurowych maja w takiej Szklarskiej ? Zapewne kazdy jest miejscowy, wiec musza miec naprawde zakute lby, ze sikaja pod wiatr :smiley:

2 Likes

Z moich doswiadczen z psami w szklarskiej (a na pewno @Argusson wie lepiej) wynika to, że

  • mają absurdalnie duży budżet na paliwo bo jeżdżą cały czas
  • nie reagują na nic

Wyglądały bardzo teatralnie te patrole, nieszkodliwie.

3 Likes

16 posts were split to a new topic: Co sądzicie o szczepionce?

w niedzielę zdaje się górale jadą do Warszawy i inni hotelarze też, mają dołączyć do strajku kobiet

zrobi się gorąco w Warszawie

na Podhalu naprawdę ludzie nie mają za co żyć…

2 Likes

żeby nie było tak ponuro, zanim ciupagi wylądują w czaszkach pisowskich notabli, możemy się pośmiać z panem Łukaszem Rybarskim:

W pubach teraz można służbowo odbywać szkolenia z degustacji trunków.

3 Likes

A wie ktoś jak to w praktyce wygląda, te “służbowe” wyjazdy/szkolenia itp. w przypadku JDG? Osobliwie, w przypadku “właściciela” takowej?

1 Like

Spytasz siebie o zgodę, udzielisz jej i wystawisz “delegację”.

1 Like

Rozmawiałem w weekend ze znajomą mecenaską, która prowadzi też z mężem pensjonat w górach: mają na recepcji wzór oświadczenia, które podpisuje każdy gość. W oświadczeniu stoi, iż gość jest w podróży służbowej i wara waadzy od niego. Mówi, że to wystarcza.

4 Likes

Moje skromne doświadczenia (reich) wyglądają podobnie.

1 Like

jest papier nie ma problemu.

2 Likes

A gościa nie lustrują?

1 Like

a co ich to obchodzi? Gosc placi i spokoj ma byc.

1 Like

Że kontrolerzy.

1 Like