Pare godzin go poobczajam, dam mu rozne rzeczy do jedzenia zeby sprawdzic co mi smakuje najbardziej, wrzuce do auta dziewczynie i pojedziemy nad jeziorko gdzie pokaze wrzuce go w miejsce gdzie jest duzo zaskroncow - na obiadek ^^
Dopiero była focia drzewa, teraz jest sterta krzaków - dostało z moździerza?
Zostanie przesłuchany przez pierwszorzędnych fachowców w sprawie kotka, następnie zostanie pokarany za badger supremacy i będzie lizał buty kotu w butach.
Bardzo dobrze, że ta młoda technologia nie ma ftpa, bo ten szajs powinien już dawno umrzeć, naturalnie a jeszcze lepiej z przymusu i w mękach.
Jeśli jest ssh, to może będzie sftp?
// Nie odpowiadaj, to tylko takie małe wtrącenie, musiałem. : )
Nie no jasne, tylko fajnie by bylo gdyby byla jakakolwiek metoda out of the box w stylu shit.send(address) natomiast w tym momencie nie ma ZADNEJ I to w momencie w ktorym popularne jest esp32cam
Bez rpi zero ni rusz. Az nie dowierzam ale tak, nie ma na espki sensownego a wlasciwie jakiegokolwiek protokolu przesylu danych nietekstowych, napisany w C klient FTP dzialajacy do 90kb przemilcze.
Do konca cywilizacji bedziemy recznie zbierac marchewke I kopac wegiel, juz wiem czemu @3r3 smieje sie z automatyzacji.
Also: badger sie panoszy, zywolapka pusta
bo zapach czuje i widzi ze cos nowego w srodowisku jest.
Dajemy badgerowi czas.
Btw, temat pasuje bo to tez prawdziwy problem.
Jesli na kursie prawa jazy wypierdole instruktora pobocznym debem bo mi mowi o dudzie albo trzaskowskim po raz 15y w ten kwadrans to to jest jego wina (w sadzie, w zyciu wiadomo ze wylacznie jego)
daj mu sukcynylocholiny do herbaty/kawy.
Nie ma czlowieku, nie ma problemu.
Jutro tez jest dzien.
anyway prawko robi sie jakos tak wieku 17 lat, za etanol zabrali?
W trakcie robienia wyprowadzilem sie na karaiby a potem przez 8 lat nie mialem jak bo ciagle co chwile inny kontynent.
Prawnik powiedzial, ze wina instruktora. I pisu.
Wydaje mi się, że 18 lat w Polsce - przynajmniej na samochód. W takim wieku robiły moje dzieci, a i ja sama lata temu. Wtedy to była rzadkość - robili głownie chłopcy i to ci, których rodzice mieli samochody. Młode pokolenie pewnie nie wie, że kiedyś samochody były na talony i był mozliwy taki fenomen, że używane samochody były droższe niż nowe^^
Takie rzeczy mozliwe tylko w gospodarce reglamentowanej. Ciekawe, czy wrócimy do takich czasów, bo wiele na to wskazuje.
Wiedziesz fascynujące życie - Karaiby, dżungle, wciąż nowe kontynenty. Jak Ci się podobało na Karaibach? Nigdy nie byłam, a wydaje się to być raj na ziemi
Update: rusałka pokrzywnik okazała się rusałka pawik, borsuk wyjadł żarcie z zywolapki i wykopał nowe dżdżownice dookoła zywolapki - dobrze, czuje się swobodnie. Czekamy na błąd, łapka załadowana przynęta.
Trochę fajnie a troche drogo i strasznie murzyńsko, tam zostalem rasistą. Nowe kontynenty - no może 7 lat temu, teraz jedynie Antarktyda została chociaż dostałem tam raz oferte pracy ale 4000 usd na miesiąc za wygnanie z pingwinami przez 5 m-cy w roku to trochę za mało. Za 6500 bym poleciał. A raczej popłynął bo na początku sezonu trzeba przypłynąć z ciężkim sprzętem i zrobić pas startowy - część roboty. Ciekawa bardzo, chilijska firma. Na wyspie wielkanocnej kolega proponowal przy winku.
100% wszystkich opowieści od ludzi, którym się odmieniło, tak właśnie wygląda. ^^
Komunikujesz, że Generał Borsuk wygrywa już 2:0?
Może i prowadzić 10:0 ale 10:1 to juz jest jego koniec (na tych hektarach).
Mnie na szczęście jeszcze w wieku 19 lat przydarzyło się olśnienie.
Opcja 1:
Zwiń rękę w pięść i trochę mu powygrażaj pożyczając hasła od rodaków na ulicach (“złodzieje ! złodzieje !”). Na pewno się demonstracji i plakatów przestraszy zmieniając łowisko.
Opcja 2:
wyścig zbrojeń. Fuzja plus celownik optyczny, ewentualnie pole minowe z systemem detekcji swój-obcy, ewentualnie autonomicznie sterowane stanowisko ogniowe podłączone do systemu kamer podłączonych z kolei do systemu rozpoznającego wroga na obrazie kamer cctv.
Opcja 3:
odwrót. Sprzedaj ziemię albo zaakceptuj obce na niej panowanie.
Opcja 4:
wezwij na pomoc Wojsko Polskie, w końcu po coś płacisz podatki.
Ale jeśli to samiczka to odławiając ją wydajesz wyrok na cały miot. 6 futerek zmarnujesz.
No to się zobaczy. Wolałbym tego nie robić.
Zobaczymy kiedy przystąpisz do rokowań i zawieszenia zanim Pan Generał Borsuk zmusi do bezwarunkowej kapitulacji i desperackich targnięć na żywot nieszczęsny by ratować honor.
Lotnictwem zaorać działkę, poprawić artylerią - będzie jak na Księżycu^^
Ale robisz - Ty bezduszny morderco!
Może zorganizujemy zakłady? Ile dni wytrzyma borsuk?