Raport z Kopanicy

Córka akurat u dziadka w warsztacie samochodom gdzie nie trzeba zagląda i ćwiczy jakieś tam sztuki łobuzerskie z czego wynika wiele wezwań do szkoły o zmaltretowane koleżanki z paragrafu “nadepnęła mi na sznurówki i upadła łbem na szafkę, i tak x razy”.

Nie zauważyłem tej korelacji w rodzie.

Rozumiem wyśmienicie. Tylko obsługa tych wszystkich dopisanych dupereli spowalnia proces w sposób istotnie zbędny.

Jak ktoś ma kłopoty z operacjami na arrayach to owszem.

Dla niezdolnych posługiwać się strukturami danych owszem. Ale mamy jeszcze pozostałych.

Ale bez zbędnych ozdobników.

Zmienne robią u mnie za akumulatory danych do operacji.

I kto tu nie rozumie statystyki?^^
Jak masz populację w miliardach to i sigm jest od groma.
Po prostu koni jest jeszcze więcej. Rozkład się nie zmienia.
Ale jak wejdziesz na fora specjalistyczne to tam nie ma koni - tam jest mnóstwo ogarniętych dzieciaków.

Węch przytępiony, a mięsa już nie czuje^^

Mi się akurat trafiło poznać normalsów dopiero na uniwerku. Wtedy ogarnąłem, że z większością populacji jest coś nie teges. Wcześniej byłem wpakowany do słoika z takimi samymi łbami i myślałem że wszyscy są tacy.

Taaa… miałem takie akcje w dzieciństwie. Mnie się to wydawało normalne, ale dorośli uważali że coś tu jest nie halo.

Wychowałem się w słoiku z kosmitami. Potem poznałem Ziemniaków.
Jakiś racjonalizator-dyrektor wymyślił sobie, że w jego szkole spędzą wszystkie rozumne dzieciaki do jednej klasy. Potem ta klasa poszła w szyku zwartym do liceum i dopiero na uniwerku zobaczyłem, że są też ludzie ze słabszym taktowaniem, a to ja jestem dziwny.

Mój się połapał że myśli to co ja myślę zanim pomyślę^^

Skoro łuk ma większy zasięg i szybkostrzelność.
https://www.forces.net/services/tri-service/bow-arrow-outperforms-firearms-special-forces-video
https://special-ops.org/bow-and-arrow-in-modern-warfare/
//a przytrolujemy z rana^^

Wszak jeśli “stos” czy array przechowuje w kolejnych adresach “coś” to po kiego temu czemu dopisywać jeszcze fiszkę odwołań? Dawniej był jeszcze problem gdzie te fiszki trzymać, ale obecnie też można przetwarzać zbiór tak duży, że przetwarzanie fiszek zje więcej czasu niż sam proces.
200fps_real a 20fps_real robi różnicę?

Na tym stadionie taki szalik?

Oczywista oczywistość.

1 Like

Nie tylko Ty.
image

Z przykrością stwierdzam, że Varg Vikernes został jakiś czas temu zdjęty z YT. Bo “mowa nienawiści”.

1 Like

Alez z Ciebie troll.

Jak bibliotekę można skumać w minutę albo w dziesięć “bo tak jest bardziej true” to drugie podejście wymiera

1 Like

Mnie nikt o tym nie uświadomił i przekonałem się dość boleśnie na własnej skórze gdzieś koło matury. Także prawda.

Czyli układ z teściem per proxy w postaci żony. Check.

1 Like

Nie wymiera tylko przesuwa się do tych zadań, których reszta nie ogarnia.
A ogarnia/nie ogarnia to nasza umiłowana wróżka podażo-popytuszka.

Fransła podpięli do zawsze spranej rakiety sterowanej 8bitowym sygnałem człon sterowany 64bitowym. Nie przeprowadzili (co oczywiste, no bo przecież naaaapewno będzie działało) zintegrowanych testów i ćwierć hopsztyliona poszło po dalszej okolicy Gujany w fajerwerkach.
Na 8 latało, na 64 jakoś nie - przesunięto tam młodych, dynamicznych jak ich biblioteki^^

No przecież spieramy się tu o pryncypia.
Potrafię odtworzyć cykl produkcji stali mając do dyspozycji las i robiąc węgiel drzewny. Nie bez powodu siedziałem w skansenach na rekonstrukcji cykli produkcyjnych. Archeolodzy (jak to humaniści) mają czasem bardzo nierozwiązywalne zagadki w odkopanych warsztatach nie wiedząc jak działa mózg który w nich urzędował. A w warsztatach nic się nie zmieniło, bo tam pasuje tylko jeden format mózgu. Taki który zapamiętuje adresy szuflad, a nie ich fiszki^^
Jeszcze żyje kilku ludzi, którzy potrafią odtworzyć komputery mając do dyspozycji kable i rileje^^

W świecie gdzie technologia jest dla użytkowników nierozróżnialna od magii nic nigdy nie działa i nikt nie wie dlaczego^^

Mnie nie bolało. Na uniwerku jeden psor się zorientował i wysłał mnie do drugiego, tamten ze mną posiedział kwadrans nad analizą matematyczną i zaprosił na swoją uczelnię, a później się okazało, że po prostu potrzebują takich ludzi w ogóle bo edusys dostarcza im konie i muszą prowadzić szkołę średnią pod nazwą wyższej.

Kobita realizuje wspólne interesy ojca (wnuki) jak i Twoje (dzieci).
Taki rodzaj wspólnego wzięcia kredytu^^

2 Likes

Jeszcze wypadałoby dodać parę słów o stałoprzecinkowych, zmienno i zaokrąglaniu :wink:

“Jeszcze żyje kilku ludzi, którzy potrafią odtworzyć komputery mając do dyspozycji kable i rileje^^”

A trochę starsi to nawet na sprężonym powietrzu ogarniali :wink:

2 Likes

Ale żeś mi popsuł dzień.

2 Likes

Moim zdaniem nie ma się o co spierac.

Są zastosowania dobre dla procedur i są dobre zastosowania dla obiektów.

Śrubki wkręcamy śrubokrętem, gwoździe wbijamy młotkiem.

Wyniesienie śmieci nie wymaga utworzenia obiektu worek a identyfikacja pomiarów z sieci 400 stacji pomiarowych przebiega sprawniej (a raczej - jest łatwiej ad-hoc skalowalna/modyfikowalna w czasie rzeczywistym bez żadnych zmian w kodzie) jeśli traktujemy stacje pomiarowe jako abstrakty.

Nie ma sensu hejtowac ani śrubokrętów ani młotków, nawet jeśli akurat tak wyszło ostatnio, że dużo programistów wbija śrubki młotkiem.

4 Likes

To akurat nie jest duża sztuka. Na normalnych uczelniach robi się to na laborkach na drugim roku.

Bardzo lubię @3r3 Twoje mięsiste komentarze, zwłaszcza na tematy o których nie mam pojęcia. Wtedy spieranie się z Tobą to świetne ćwiczenie z elokwencji. Ale jak czasem wchodzimy na temat na który mam pojęcie, to opowiadasz takie same farmazony jak ja gdy uczę hodowli owiec.
Z resztą mam deja vu bo już chyba trzeci raz mamy ze sobą tą samą rozmowę. Nie ma się czego wstydzić:), ojca w programowaniu przeskoczyłem w wieku 10 lat, a on w budowie maszyn jest ciągle lata świetlne przede mną.

PS Obiecuję, że kiedyś jak będzie mi się bardzo nudzić napiszę Ci o tym tekst na bloga.

Na szczęście to tzw. “mądrość ludowa”. Może jak się złapie kominarza za guzik to urok będzie odczyniony?:slight_smile:

2 Likes

To Ty na WATcie studiowałeś?:slight_smile:

2 Likes

Kompletne urządzenie to coś więcej niż połączonych “kilka bramek” ;), ale początek dobry.

2 Likes

O też się u kawalerów dobrze sprzedaje

Już się do tego ze dwa razy przyznałem, że też:slight_smile: nie ogarniam poważnej statystyki. Wstyd mi, no ale trzeba znać swoje ogranicznia.

Nie ma to jak w ramach sztuczki w debacie ustępować pola Ojcu kiedy on robi dokładnie ten sam trik. No cóż, genów nie oszukasz.

2 Likes

https://www.youtube.com/watch?v=PqHJhHTF5e4

2 Likes

" calculator in vanilla version of the game"

;). Dałeś czadu. Myślałem , że my tu na poważnie :wink:

2 Likes

chyba że rozliczany jesteś z każdego cykla procesora i każdego bajtu potrzebnego do wykonania Twojego kodu - wtedy nagle okazuje się że każde dołożenie do stosu i każdy malloc ma wymierną bo finansową wartość.

O programowaniu ?

wal śmiało, chętnie poczytam co tam panie nowego w ostatnim ćwierćwieczu wymyślili.

2 Likes

Na sygnale z czujnika?! Mantysy tam szukasz?

A to się do dzisiaj robi. Nie wszędzie może być użyty prund.

O pryncypia oczywiście^^

Są zastosowania przy danym poziomie drogości techniki wymagające absolutnie zwięzłości.
I są zastosowania przy danym poziomie taniości gdzie można sobie pozwolić na rozwiązłość poszerzając grono zdolnych do tej nie dość eleganckiej podaży.
To funkcja ekonomiczna na zasobie korelatorów.

Wkręcamy wkrętarką, wbijamy pracownikiem^^

To komunikacja, a nie przetwarzanie. Na komunikacji fiszka nadawcza pakietu jest zasadna.

Tyle że przypominam topic - od czego zacząć dzieci uczyć.
Otóż od środka, a później sprawdzić czy umie liczyć (czyli trudniej) i posługiwać się kalkulatorem (czyli łatwiej). Jeszcze trudniej jest ten kalkulator skonstruować - wypada już umieć liczyć. Jak nie idzie w jedną stronę to chociaż nauczymy w drugą, żeby coś tam sobie tą wędką z jaką się urodził nałapał. Ale jeśli tą wędką da się zrobić rzeczy bliżej first princip to należy to robić, bo podaż tego jest licha, a popyt jak sq…

Przypominam topic - dyskutujemy o przełomie jednocyfrowym i nastoletnim.
Na laborkach na pierwszym widziałem jak uczyli przyszłych inżynierów obsługi multimetru. Niemiec płakał jak ich łapał.

Masz urojenia. Ale za jakiś czas pewnie powrzucam tutaj różne materiały edukacyjne.
Może nawet silnik animacji 3d, który napisałem dekadę temu (oczywiście nie był sobie tak luzem, resztę też napisałem) i ostatnio odgrzebałem (jeszcze się kompiluje i nawet działa^^).
Zaznaczę że wystąpiło tam zero obiektów.

Wrzucę też pewnie kod mojego “boulderdasha” gdzie nawet nie ma zmiennych układu odniesienia, a wszystko mimo to działa przesunięciami na liście^^

Nie wstydź się - wrzucaj kod, opublikujemy, będzie materiał edu^^

Na razie dużo gadasz^^ - czuj się sprowokowany^^
I się nam zaraz zrobi forum kodoklepskie^^

Na ułomie. Szalik Lechii^^

A pomyśl jak ociec bijo^^

Ja się do niczego nie przyznaję, nic nie zeznam i w ogóle nigdy o żadnej statystyce nie słyszałem.

Jak rozwiązujemy jakieś puzzle to on rozwiązuje je dokładnie tak samo, a jak widzimy nawzajem co robimy to znamy następny ruch. Taki układ kabli jest dziedziczny.

A później że te pociągi wcale nie chcą tak jeździć bo dwa przewody są za blisko i trzeba wstawić kondensator^^ (albo obniżyć częstotliwość)

Do tego jak jest mniej to łatwiej analizować i nie trzeba dłubać w wyjątkach.

W wysokim poziomie natworzyli narzędzi. Nawet fajne to, ale dla mnie przełączanie się pomiędzy setupem, kodem i wyświetlaniem to już wystarczająco dużo kart.
Kiedyś była jedna na wszystko, dla elektroniki wystarczą teraz dwie(ale mieszczą się na jednej), no ale jak już się musi wyświetlać to przeboleję trzy.

1 Like

A, to od początku.

Eeprom do ręki dać, rozrysować komórki.

No ja założyłem, że operator obiektu wie z czego obiekt się składa jeśli nie - to do szkoły

2 Likes

Ja nie ponial, ja tylko medyczne zwiedzam hobbystycznie z resztą.

Ale pasowałoby mi gdybyś z Bałut przeniósł się na Dębiec ^^

2 Likes

Ponieważ mam jedną kobitę w rekrutacji kodoklepców to możesz zapomnieć, żeby większość była zorientowana jak jest skonstruowane magiczne pudełko, którym operują. Ale mimo to udaje im się uzyskać rezultaty.
Dekadę temu wypuścili kompilator, który miał błędną (chłopskorozumową) interpretację and/or zamiast prawidłowej.

Pomyśl jakiego miałem stresa jak się młodemu zachciało elektroniki, a mi się zaczęła śnić atmega programowana bezpośrednio na rejestrach. Gdyby nie to że teraz jest tam kompilator wysokiego poziomu to bym się schował do szafy z powodu krzywd doznanych w dzieciństwie, żeby tylko znowu tego nie przechodzić.

Nie włazi się drugi raz do wyschniętej rzeki.

1 Like

Na jednym nie, ale na wielu różnych z uwzględnieniem zakłóceń, tłumień, offsetów, długości słowa, postaci konwersji i td. tak :wink:

P.S. Bipolarności nie uwzględniałem, z łapaniem “zera” u każdego dla innej kobinacji :wink:

2 Likes