Sto pytań do 3r3

Nikt nie ma tyle główek, żeby starczyło per capita.

1 Like

Kto tak ma? Przez całe życie?^^

The tech people separate themselves from the ignorant rest, while the other departments in the company separate themselves from the arrogant tech department. Both groups are convinced that they are the ones doing the real work and that it is ‘the others’ who are the ones that are slacking off.

5 Likes

A jak śmiesznie jest, jak tech się rozpada bo im się już nie chce z głupotami walczyć i reszta orientuje się, ze wyniki nie takie dopiero po 2-3 latach… :slightly_smiling_face:

Edit: w tą stronę już widziałem pare razy, a w drugą też bywa?

1 Like

Ja też tylko w tą stronę widziałem. Humanistów jest jak psów to nigdy tego nie brakuje - wybierać, przebierać. Zawsze im się coś nie podoba w wynikach, a dane na wejściu są jakie są i operatory znane to wiadomo jaki zakres wyników można otrzymać, no ale oni myślą że to wolitywne.

Widziałem natomiast technicznych na stanowiskach poza działem technicznych (sprzedaż, ceo etc) i to jest dopiero epicka katastrofa nieznana naturze (choć w pewnych warunkach to działa dla pewnych typów, ale w bardzo specjalistycznych branżach “płacz i płać” gdzie ich wszyscy inni, a w szczególności klienci mogą w d pocałować jak coś się nie podoba).

5 Likes

tak.

technika z braku pieszczot potrafi rozpaść się szybciej.

Rozwój technik sprzedaży czyli wkład humanistów w kapitalizm doprowadził do tego że klientowi można wcisnąć każdy a w szczególności niedziałający złom. W rzeczy samej humaniści zarabiają na swoje pensje biorąc odpadki z hałdy i wciskając je klientom jako pełnoprawne produkty.

To nie jest tak że my rozwojem jako cywilizacja doszliśmy do pełnych półek w sklepach.
Wcześniej te pełne półki leżały niepopakowane na przyzakładowych hałdach strasząc technicznych ogromem śmiecia nietrzymającego parametrów.

5 Likes

Bo to powinno być jak na tej grafice na dole ^^

No właśnie :wink:

2 Likes

^^ czyli istnieje duże prawdopodobieństwo, ze z tej strony niespodzianek nie doświadcze

Wzorcowy tech na stanowiskach o których piszesz, działa chyba tylko w niszach, tak jak piszesz. Chociaż jest jeszcze tech mniej twardogłowy (w innych branżach) który próbuje pokazać klientowi przynajmniej 2 drogi z różnymi cenami, po czym klient zawsze wybiera taniej i gorzej :joy: a pózniej sie jeszcze skarży ze jest źle :slightly_smiling_face:

2 Likes

Przecież dział utrzymania ruchu to sam koszt - trzeba redukować ^^

2 Likes

A co ma ze mną w pomieszczeniu robić małpa, która przynosi dokumentację, ja jej mówię że jest wadliwa, a ten wytrzeszcza gały i nie wie dlaczego?

Nie wiem czy historia zna takie przypadki.
Nie mamy systemu sortowania kwalifikacji pod kątem humanistycznym, bo to kwalifikacje powszechne. Sortowanie pod kątem kwalifikacji ścisłych wyszło tak jakoś chyba nie bez powodu, najwidoczniej nie są powszechne?

Kontakt techu z klientem może odbywać się wyłącznie przez gumę z biurwy bo inaczej klient poczuje się zgwałcony “ale ja tak nie chciałem” - w specyfikacji tego nie ujęto^^, zgodne z projektem^^ - płakać, płacić^^

2 Likes

Zdarzyło się Wam kiedyś pisać (albo delegować pisanie) instrukcje do zrozumienia przebiegu procesu „dla następców”?
Ja nie wiem czy w formie memów by to poogladali… bo ze zrozumieniem to już inna historia :slightly_smiling_face:

edit: dobrze, ze instrukcje nie mają takich jakiś niedomówień ^^

1 Like

Tak. Było tam dużo nawiasów {} oraz whilów, gotów i ifelsów^^ (to takie plemiona^^).

nie dostaniesz MBA jeśli w projekcie zaliczeniowym nie wykażesz znaczących oszczędności na OPEX’ie.

Po kilku miesiącach zdarza się że nie rozumiem własnej dokumentacji jeśli to co zrobiłem działa i nie zaglądałem tam w międzyczasie.

Dlatego z czasem przestałem dokumentować “co to robi” a zacząłem dokumentować “co to ma robić”. Drugą nauczką jest dokumentowanie “dlaczego nie może być prościej” - często dochodzę do celu dookoła bo dojście prostą drogą jest nieakceptowane przez management gdyż implementacja prostoty uczyniłaby kierownictwo bezrobotnym.

3 Likes

I ten tego miałeś już takiego co to przeczytał? A zrozumiał coś? A pytał sensownie?
Nawet z czytaniem juz kiepsko jak obrazków nie ma na każdej stronie…

1 Like

A bywa czasem tak, że prosta droga powoduje rownież znaczące uszczuplenie ilości furtek gdyby jednak coś trzeba było zmienić? A ta naokoło zostawia te furtki.

1 Like

Waści sprowadzasz sprawę do absurdu.
W projektach robimy tak, że mamy określone dni, iż w wydzielonych pomieszczeniach siedzą sobie teamy, a w nich: techniczny, jakościowiec, planer technolog, planer montażu, zakupowiec, logistyk, czasami PL, czasami finansowy, czasami koleś z labu.
Każdy robi swoją robotę, ale jeżeli jednemu drugiego potrzeba, to - zamiast dzwonić albo meeting organizować - można się odwrócić i przedyskutować kwestię na szybko, przy czym powstaje efekt synergii taki, że pozostałe osoby często gęsto włączają się w dyskusje i dodają swoje. Czysta gra o sumie dodatniej. Nieraz 40% oszczędności czasu.
Teraz obecne teamsowanie uwala solidnie ten efekt synergii.

2 Likes

Tak, zrozumiał, nie miał pytań, wszystko działa.

Ponieważ maszyn nie przetargamy do biura to pomieszczenie może być jedynie cichą i przytulną halą fabryczną^^
To nie są warunki na laba^^

Znaczy czego nie rozumiesz?^^

Ale że merytorycznie czy wolitywnie?

Jakbym nie miał własnych doświadczeń z R&D to bym uwierzył.
Kto nie ogarnia całego procesu w istotnych szczegółach jest niekompetentny. Nawet nie ma sensu mu tłumaczyć niewiadomych dla niego niewiadomych ponieważ nie wie po kiego miałby to wiedzieć.

2 Likes

Robimy projekt w czterech. Po dyskusji typu bicie piany na pytanie “no to jak to zrobić” odpowiada mi cisza. Odpowiadam “dobra, coś wymodzę, odezwę się”.

Następne spotkanie: “zrobiłem, działa tak i tak”.
Chór krytyki: “ale dlaczego tak ?”, “a nie można by … ?”, “a możesz jeszcze to, tamto i sramto ?”

Zespół projektowy kurwa się znalazł. Jeden robi (a do tego schiiss üsländer jak to @MedicusHellveticus mawia) i trzech kierowników do kompletu.

8 Likes

R&D R&D nierówne. Team teamowi też nie. Nawet tutaj.

A jaka branża/typ produktu?

1 Like

Jeden robi jak się patrzy reszta patrzy jak się robi^^

Jakbym to robił tylko raz to bym kupił.
Ale za słaba jest selekcja w szkołach, żeby było z czego kompletować.

2 Likes

IT.

1 Like