UstRój

Śmiem twierdzić, że także zbyt intensywne pomiary, w rozumieniu czułości i częstotliwości mają niebagatelny wpływ na to, że w statystykach te problemy wychodzą w znacznie istotniejszym stopniu niż drzewiej.

Ze względów m.in. opisanych w UstRoju obecnie samice są warunkowane do przyjmowania strategii rozrodczej K, podczas gdy jeszcze niedawno dominowało R.

Rój dyktuje obecnie przeświadczenie, że ten jeden jedyny potomek to gigantyczny wysiłek, wyrzeczenie i osiągnięcie ostatecznego celu egzystencji. Pod taką presją - nic dziwnego, że się samice trzęsą na każdym potencjalnym zajściem i przedwcześnie (rękoma medyków) wprowadzają w rekordy Kapitana fakt nadchodzącego rozmnożenia, nie upewniwszy się czy aby matka Natura zdecydowała się, że ten akurat osobnik ma szansę zaistnieć.

3 Likes

Akurat wykres jest stworzony na podstawie danych rzetelnie zebranych przez IDzD. No trochę tak to działa, ale nie dla każdego i nie w każdych okolicznościach.

Bo może poza samymi zainteresowanymi i rodzinami zainteresowanych z nikim nie poruszałeś tematu. Ja wiem, że od wewnątrz faktycznie problemu nie ma i wszyscy są zadowoleni (poza kolegami zainteresowanych oczywiście). Natomiast ja podniosłem temat zjawiska powszechnie występującego w zaprogramowanym społeczeństwie i jego przełożenie na skuteczność reprodukcyjną, a nie osobniczy problem występujący lub nie u konkretnego zawodnika.

4 Likes

I już były podejrzenia!

Rzuć okiem na książeczkę szczepień w Izraelu i w Polin ile, czego i kiedy się szczepi - i czym.

Zastanowiłem się nad logiką jaka prowadziła do tezy prowadzącej do tej tezy i to wszystko jest głupie!
Z kobietami jest wszystko w porządku! One są zupełnie normalne! Żadnej hipergamii nie ma!
To po niebieskiej stronie wykresu jest błąd.
Ponieważ samiec w wieku uznawanym za dorosły winien popełniać czyny od dorosłego samca wymaga. Czyli zarabiać tyle, żeby się w ognisku domowym zgadzało. I nie, nie chodzi o czas dorosłości wskazujący na popełnienie doktoratu.
Samice wykonały po prostu drugą stronę mojego równania, które brzmiało:
-skoro kobiety chcą mieć po jednym dziecku, to potrzeba wielu kobiet aby zrealizować cele rozrodcze;
Druga strona dopisana przez samice brzmi:
-samiec ma dostarczać zasobów na cele rozrodcze, skoro realizuje je ułamkowa to trzeba dobrać do jedności, aby w naturalnym układzie miar wychodziło, że to jest jeden samiec oceniając po zasobach: “zasoby dostarczane przez jeden samiec”;
No przecież to jest proste jak jednostki naturalne. Samice reprezentując Matkę Naturę w nich właśnie liczą. W nosie mają jakieś metry kwadratowe razy kilogramy na pierwiastek sekundy, ma być wszystko w jedynkach.
Czyli źle dobrano jednostki i stąd błędne tezy o hipergamii.

Komunikatów werbalnych to mi akurat zarzucić nie sposób. Mam na to immunitet.

Jak dla mnie to nie widzę nic gorszącego jeśli czternastolatek trzynastolatkę. Technicznie to oboje są dorośli.

Dałbyś większe obrazki, bo mnie okulary bolą nawet jak powiększam.

Grodzeń nie ma? Kolektywizacja znaczy?^^

Dlatego źródła papierowe i ustne z czasów preinternetowych uważam za godne zachowania w pamięci.

Obawiam się że oni tego nie wymyślili, tylko podsłuchali praktyków.
No a później nakręcili temat.
Praktycy coś tam smęcili, że jest to rezultat oczekiwany z tego tylko powodu, że to właśnie szczypawki miały robić. A że uczulają na białka akurat jakieś takie przypadkowo podobne to są skutki.

Ale skoro ginekolodzy & położnicy porównywali skutki zaraz po W, kiedy to akurat ze szczypawkami było kilka lat przerwy z tymi w latach 70-80 to coś tam musieli mieć na uwadze.
Mam podejrzenie, że jako praktycy sztuki (bo nie nauki przecież) medycznej taki zawód mieli bo zmysł artystyczny mieli prawidłowy. Motywacji merkantylnej wtedy nie sposób było przypisać do zawodu.

Samice to K - wszystko rozumiem^^

Spoko - bierzemy je hurtem.

Dane są na temat D więc jest to instytut jak najbardziej na miejscu^^

Znaczy nikt nie chciał dostać w ryja^^

Smarkatych kolegów też zdarzyło mi się poznać. Od razu przechodzili na “proszę pana” i nie mieli uwag krytycznych.

Nie interesuje mnie uspołeczniony los społeczeństwa tylko sprywatyzowany los wybranych cząstek^^

2 Likes

Vaccines for Babies and Children , Ministry of Health

więc chyba nawet więcej niz w Polsce. Ale wiadomo złego licho nie bierze:))

Żeby było śmieszniej propagowanie tych treści nie służy nawet temu żebyśmy częsciej umierali (bo jak wiadomo, emeryci popierający partię czynem przyczyniaja się do wzrostu PKB per capita) tylko o same sianie zamętu. Jak to organizowanie z farm trolli ustawek anarchistów i neofaszystów.
Z resztą Wostock (RF, ChRL) jest jeszcze bardziej bezbronny wobec szeptanej propagandy niż Zapad, bo my u nas władza zawsze musi jakoś pertraktować, a tam polega na wykonie. Wykon i brak zaufania do waadzy idealnie niszczy pętlę zwrotną sygnału co się dzieje.
No i potem mamy #zerocovid i zwycięski odwrót spod Kijowa:)

3 Likes

A teraz doczytaj kogo dotyczą, i w których powiatach^^
Od razu Ci się przejaśni^^
I wyjdzie apertheid - że obywatel owszem Izraela trafia do szpitala i dostaje serię, a obywatel owszem Izraela na wiosce do szpitala trafiać nie musi i reszta jest fakultatywna.
Oczywiście mieszkańcem izraelskiej wsi nie jest jakiś tam bezdomny Palestyńczyk czy inne miejskie nie wiadomo co.

To wracamy do kwestii “jaki jest wzór AI” i dlaczego jest wyjątkowo niekorzystne jeśli cała sieć daje odpowiedź 100% bez sceptycyzmu^^

1 Like

Przypominam, ja sobie przed urodzeniem dzieci zrobiłem solidny i pogłębiony research. Łącznie z rozmowami z praktykami, nawet jednym takim, który 40 lat w czarnej Afryce spędził jako lekarz.

Ne. Od samego początku to kacapska dezinformacja. Sypanie piasku m.in. w plan atlantów, aby przez zwiększenie przeżywalności dzieci uświadomić Afrykę, że nie potrzebują tyle płodzić. Po prostu chodziło kacapom ot to (m.in), aby w Afryce byłą nieufność do szczepionek i zapadu. Ale i na tym się kacapy wysypały, że nawet właśnie afrykańscy lekarze to guano przejrzeli (to tak z rozmów właśnie z tym praktykiem).
A , że w przeszłości, w czasach przed szczepionkami wcale nie było lepiej, wiemy stąd, że w starożytnych cywilizacjach rządził kult płodności, bo to nie było tak łatwo oddać strzał i dziecko w zamian dostać. Nawet uciekano się do tego, że kobietę za żonę brano dopiero wtedy, kiedy ciążą udowodniła, że płodna jest. ^^

No to właśnie. Ja sobie kiedyś do dzieci robiłem głównie research na systemach w DE i PL, ale poglądowo przeglądałem z co bardziej przodujących państw, co jest dziś szalenie proste :wink:
https://immunizationdata.who.int/listing.html?topic=vaccine-schedule&location=ISR
lub
https://www.gov.uk/government/publications/uk-and-international-immunisation-schedules-comparison-tool

3 Likes

Nawet eugeniczny sojusz “kacapów i atlantów” nic by nie dał wobec faktu, że w obliczu świecącego słonka, całorocznej wegetacji, ciepła i komfortu - statystyczny Afrykańczyk płodzi kolejnych, bo… co niby ma robić? Co prawda cierpi też na tym populacyjny wynik IQ, ale skoro klimat zachęca do czynienia prób rozrodu to i tak też, całkiem trzeźwo jak na tamtejsze warunki, ludność czynem popiera sugestie przyrody.

Jest to niedorzeczne z punktu widzenia ludów północy. Tyle, że to rzeczywistość oparta na twardych fundamentach środowiskowych. Nic tu nie da dobroć atlantów w postaci ratujących życie szczepionek ani zło kacapów wyrażone destrukcją tego planu. A jeśli intencje są dokładnie odwrotne, to też się nie uda^^

No ale skoro już Afryka płodzi tak dużo, to czemu by nie skorzystać z dostarczanej puli do celów testowania najróżniejszych “innowacyjnych” koncepcji medycznych czy tam immunizacyjnych? Zapewne się korzysta :wink:

2 Likes

70-letni dziadek idzie do lekarza i skarży mu się, że z jego zdrowiem jest coś nie tak.
A to dlaczego? - dopytuje się lekarz
Ponieważ już nie mogę uprawiać sexu - odpowiada dziadek
Skąd pomysł, że coś w tym złego? - docieka lekarz
Bo moi koledzy chwalą się jak to oni jeszcze mogą - odpowiada dziadek
W takim razie niech się Pan również chwali - podsumowuje lekarz

:wink:

4 Likes

To nie do końca tak. W tradycyjnych społeczeństwach afrykańskich (tych na wymarciu) efektywną barierą w płodzeniu kolejnych bobasów była i jest mobilność, bo za pożywieniem trzeba było się przemieszczać. Nie zrobisz kolejnego Mambo co roku, bo logistycznie tego kobieta i wspólnota nie przeskoczy. Ale już co 4-ry lata to tak.

To nagły dobrobyt w postaci taniej i dostępnej żywności z bogatych krajów takie konsekwencje niesie.

4 Likes

Ja z nimi mieszkałem, więc zacząłem pytać w trakcie czytania regału książek z historii tej sztuki. Gdybym był czepliwy to bym robił głupie żarciki z nauk, że dla każdego przypadku można co najwyżej przewidywać przeszłość po fakcie^^
Przy czym w medycynie widać że to sztuka po tym, że nawet po fakcie najczęściej i tak g wiadomo jaka była kaskada zależności. Wpisuje się wielonarządową niewydolność i wystarczy ceregieli^^

Nie daję wiary.
Chyba że przekupili nawet pielęgniarki i gospodynie domowe.

Mhm… i w Afryce pilnie studiują propagandę jak już umieją czytać?

IQ tam kuleje tylko dlatego że natura nie zabija.
Czym prowadzimy do prostego wniosku, że za oblanie klasy powinna być czapa?^^

Miękkich fundamentach.
Przecież te gamonie zalęgły się w RPA dopiero jak biali zbudowali tam cywilizację - wcześniej czarnych w tej części Afryki nie było.

Się próbowało, ale za dużo zmiennych.
Zegarek z 10^28 części, a do dyspozycji są wyłącznie młotki.

3 Likes

A to Jewrieje nie przeprowadzili takiego egzaminu jakiś czas temu?

2 Likes

Można zacząć od gier a potem się zobaczy :slight_smile:

https://www.eurogamer.pl/kiedy-umierasz-w-grze-umrzesz-naprawde-dziwny-pomysl-tworcy-gogli-oculus

3 Likes

Egzamin zlecili do zorganizowania pierwszorzędnym fachowcom.
Z labiryntu były dwa wyjścia - jedno z serem, a drugie górą.

1 Like

A za czyje pieniądze wydana została książka?

Na szczęście życie zweryfikowało i nikt żadnych podejrzanych szczepionek nie zaaplikował miękką pałą milionom bez normalnych testów?

Najbardziej wiarygodne metodologicznie są w tej materii statystyki z portali i aplikacji kojarzących, a tam zwykle jest lewny próg narzucony.

Wczesny romantyzm :slight_smile:

3 Likes

Na ile się orientuję to moje dzieciaki nagminnie wpisują lewe dane w rubryce “wiek” korzystając z czegokolwiek.

Ale są na to wspomnienia romantyczek rozmnożonych czy wyłącznie romantyków poematy?
Romantycy umierali w samotności na suchoty?

1 Like

Książka jak książka. W kwestiach dezinformacji korzystam z wielu źródeł od prawa do lewa. Sedno jest takie, że jak się samemu robi risercz w pewnych tematach, to wychodzi co jest ewidentną dezinformacją i fake newsami, a co być może nie jest. Bo pewności nigdy mieć nie będziesz, gdyż nawet własna pamięć jest zawodna i płata figle, nie mówiąc już o naszej własnej interpretacji z czytania ograniczonej percepcji innych homosapków.

Ale ja tu żadnym nowym mesjaszem nie jestem ^^

Czytać nie potrzebowali, bo różne ruchy lewicowe importowały tam kacapskich doradców w różnych dziedzinach :face_with_raised_eyebrow:

3 Likes

Otóż to. Optyka i percepcja homosapków jest obecnie optyką i percepcją kilku zaledwie agencji prasowych.

To, co zobaczyłem podczas koronacyrku w realu zmusza mnie do podania w wątpliwość prawdziwości bardzo wielu tez dokumentujących przeszłość. Jaką mam mieć gwarancję, że akurat te przekazy, które zostały na papierze z dawniejszych czasów są racjonalną, nie przesiąkniętą emocjami wersją wydarzeń? 3 lata temu nie miałbym zupełnie dylematu.

Obecnie - tylko to, co własnymi neuronami na podstawie samodzielnie i na bieżąco wygrzebanych z rzeczywistości poszlak złożyłem w calość - tylko to ma dla mnie jakąkolwiek wartość. Reszta to fantastyka i rozrywka^^

Przy czym jeśli chodzi o medycynę w wariancie immunologii, szczepień i innych med-mzimu, to to się zupełnie kupy nie trzyma, jeśli sprowadza się sprawę do zdrowia jednostki, czyli mojego własnego. W większej skali jakieś tam “korelacje” niby są, ale wciąż trudno jednoznacznie dowieść, co było przyczyną zaniku wielu chorób zakaźnych. Dziękuję, postoję obok, choćby i w onucach :wink:

5 Likes

Albo jest tak organizowana informacja o informacji aby sprawiało takie wrażenie.

Taaaa - kacap czai się w każdym słowie. No to musi być jakiś wszechpotężny kraj ta kacapia. Musi interneta zbudowali^^

A dziś masz podejrzenia, że kraje w których nie byłeś wcale nie muszą istnieć?^^

Uważaj! Jest również rozwiązanie Boltzmana^^

Dinozaury też wykończyli ludzie^^

3 Likes

Bo są, stronnicze i jednostronne… o bitwie pod Kadesz mieliśmy dosyć długo jednostronny egipski przekaz. Dopiero dłuuuuugo później odkryto przekaz hetycki. Okazuje się, że zwyciężyły obie strony :wink:

Ja już od baaaardzo dawna mam dylematy… ale jakoś każdy z nas musi sam sobie wypracować metody, by podejmować mądre decyzje w zagmatwanym świecie :wink:

2 Likes

Młody czytuje sporne historie różnych krain. Już rozgryzł że we własnym piśmiennictwo obie strony ogłaszają zwycięstwo.
No ale mamy też dane szacunkowe co do zabitych, ale… bez podania kosztów. Pada więc pytanie czy pod Kircholmem nie zwyciężyli sprzedawcy koni^^

Można podjąć decyzję o unikaniu podejmowania decyzji. No chyba że podjęcia tej decyzji też się uniknie^^

2 Likes